Force India tym razem bez punktów
Po nieudanych kwalifikacjach i starcie z P15 oraz P16, kierowcy Force India nie zdołali dzisiejszego popołudnia zdziałać zbyt wiele. Paul di Resta przyznał, że zabrakło osiągów, aby skutecznie zawalczyć o punkty, a Nico Hulkenberg wspomniał o nieudanym pierwszym okrążeniu.„Dzisiejszy wyścig był niezwykle zacięty i choć liczyliśmy się w walce, to brakowało nam tempa, aby dogonić ludzi z przodu i awansować. Było więc mniej więcej tak, jak w Australii, gdy wiele bolidów jechało bardzo blisko, a spora część kierowców oszczędzała opony. Myślę, że podjęliśmy dobre decyzje dotyczące ogumienia, a nasi rywale stosowali sporo odmiennych strategii. Poza właściwym torem jazdy było bardzo ślisko, a kawałki gumy sprawiły, że wyjazdy były bardzo zdradliwe. Wyjeżdżamy stąd ze świadomością niewielkiej straty do innych zespołów oraz determinacją przed przyszłotygodniowym Grand Prix Bahrajnu”.
Nico Hulkenberg
„Mój start nie był najlepszy, ponieważ zabuksowały koła, a ja od razu straciłem kilka miejsc. Potem, w trakcie pierwszego okrążenia, uszkodziłem nieco przednie skrzydło. Nie wydaje mi się, abym kogoś uderzył, ale w pierwszym zakręcie znajdowało się sporo śmieci, więc być może właśnie wtedy doszło do uszkodzenia. Bardzo utrudniło to mój pierwszy przejazd, ponieważ miałem ogromną podsterowność i musiałem wymienić nos podczas pierwszego postoju. Celowaliśmy w strategię dwóch pit stopów, co zdawało mi się właściwym wyborem, ponieważ nasze tempo było w końcówce mocne, a ja zdołałem zbliżyć się do grupy kierowców z przodu. Zdaje się jednak, że zbyt wiele czasu straciliśmy na starcie, aby naprawdę się dziś liczyć”.
komentarze
1. Skoczek130
Najwyraźniej kryzys Mallyi odbija się na formie zespołu...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz