BMW Sauber - Cel: pozostać przed Toyotą
W osiemnastym wyścigu sezonu 2006, w ostatnich w roku kwalifikacjach, po raz siódmy oba bolidy BMW Sauber zdołały awansować do czołowej dziesiątki. Nick Heidfeld zawitał do trzeciej części kwalifikacji już po raz dziesiąty w sezonie, Robert Kubica zaś zdołał podtrzymać świetną statystykę - pięć awansów na sześć startów.Wszyscy członkowie zespołu przyznają, że głównym celem jest utrzymanie piątej pozycji w klasyfikacji konstruktorów - przed jutrzejszym wyścigiem BMW Sauber ma punkt przewagi nad dobrze dysponowaną dziś Toyotą.
"Jestem zadowolony - do kwalifikacji ten weekend nie był dla mnie łaskawy. Miałem problemy z balansem bolidu - który teraz uległ poprawie dzięki modyfikacjom ustawień oraz wyższej temperaturze, która bardziej odpowiada tak oponom, jak i mojemu stylowi jazdy. Jednak fakt, że Toyoty były tak mocne w kwalifikacjach, jest niepokojący. Walka o piątą lokatę w klasyfikacji konstruktorów będzie więc bardzo ekscytująca."
Robert Kubica
"Dobrze jest znów awansować do czołowej dziesiątki - pięć awansów na sześć startów to dobry wynik. Niestety, na jednym z kompletów opon zablokowałem koła na wyboju, przez co nie mogłem skorzystać z drugiego zestawu. W jutrzejszym wyścigu będzie więc dość ciężko - ale nadal nieźle. Potrzebne jest tu dobre tempo - i myślę, że my je mamy."
Mario Theissen, szef BMW Motorsport
"Kwalifikacje powyżej średniej - ale nie perfekcyjne. W pierwszej części Nick miał problem z rozgrzeniem ogumienia, przez co awans do drugiej i trzeciej fazy był dość szczęśliwy. Robert był na dobrej drodze, aby uzyskać dobry czas - ale na ostatnim z pomiarowych okrążeń zablokował koła, co uniemożliwiło poprawienie pozycji. Pozytywna myśl taka, że obu bolidom znów udało się awansować do najlepszej dziesiątki."
Willy Rampf, dyrektor techniczny
"Dobrze, że znów mamy obu kierowców wśród czołowej dziesiątki - jednak liczyliśmy na wyższe lokaty. Teraz jesteśmy w dość trudnej pozycji do obrony piątej pozycji w klasyfikacji konstruktorów - ale zrobimy, co w naszej mocy."
komentarze
1. dapawel
BMW będzi musiało osiągnąć szczyt swoich możliwości aby wyprzedzić Toyote w wyścigu. Można liczyć na to żę Toyota nie dojedzie w komplecie. Ja jednak liczę na Kubicę, myślę że wyprzedzi Heidlfelda i zyska miano kierowcy nr1 w swoim timie.
2. ropz
A najgrosze jest to ze TV4 wcale nie podalo tej wiadomosci o zablokowaniu kol Kubicy.. co za pacany
3. Kubik
roberto coś ma pecha do tych ostatnich okrążeń, można sie pochlastać, szkoda, bo napewno byłby wyżej, a teraz będzie sie tłoczył w środku na starcie, co zwsze jest niebezpieczne, Trulli 3? szok, Toyota przeszła rewolucje po Chinach i gra teraz biednemy BMW na nosie
4. ef-one
Trulli jak i Ralph mają kłopoty z utrzymaniem stałego tempa zobaczymy. Chociaż tak doświadczeni kierowcy to też popełniają błędy. BMW jak to BMW ta sama strategia może powinni zaryzykować kwalifikacje z małą ilością paliwa? Mają przecież mocne jednostki napędowe
5. Piotrek15
Kubica późno zjedzie do boksu i schumi także
6. Ruslan
Po wcześniejszych wpadkach Toyota złapała dugi oddech (szkoda)BMW będzie miało kłopot z utrzymaniem 5-ej pozycji.Mam nadzieje że nasz Robert swoją jazdą przypieczentuje dobrą pozycje BMW Sauber,trzymam kciuki i pozdrawiam wszystkich fanów F_
7. jan5
schumi zjeb*ł sprawę bo ma mało paliwa i startuje daleko a paoza tymn przed sobą ma roberta który napewno lepiej startuje od niego i nie da mu się wyprzedzić prze pierwsze kilka okrążen. Alonso chyba jest mistrzem :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz