Nieudany wyścig Red Bulla
Grand Prix Abu Zabi – przynajmniej pod względem zdobyczy punktowej – można określić jako najgorszy tegoroczny weekend zespołu Red Bull Racing. Wyścig Sebastiana Vettela zakończył się praktycznie po dwóch zakrętach, a Mark Webber zdołał jedynie zająć pozycję tuż za podium.„Podczas drugiego pit stopu założyliśmy kolejny komplet miękkich opon, aby spróbować czegoś innego – z pewnością było warto. Podwójne strefy DRS są tu zdradliwe. W pierwszej łatwo było o zakończenie manewru, ale w drugiej już nie, więc jeśli wyprzedziłem Jensona na początku, on mógł się potem odgryźć. Myślę, że DRS był dziś wyjątkowym chwytem – trudno było wykonać udany manewr. W końcówce pierwszego stintu miałem niezłe tempo w porównaniu z Jensonem. On zjechał okrążenie wcześniej, co nie było problemem, jednak nam przytrafił się kiepski pit stop, więc straciliśmy mnóstwo czasu. Dogoniłem liderów, ale do tego momentu nie liczyliśmy się już w walce”.
Sebastian Vettel
„Na wyjściu z pierwszego zakrętu wszystko zdawało się być w porządku, ale już podczas wchodzenia w drugi poczułem, że z tyłem coś jest nie tak. Musiałem szybko opanować samochód, a potem raz jeszcze, ale tym razem już się nie udało, ponieważ straciłem zbyt dużo powietrza w prawym tyle. Miałem przebitą oponę i wypadłem z toru. Gdy wróciłem do boksów, okazało się, że uszkodzenia zawieszenia nie pozwalają kontynuować wyścigu. Podczas tego weekendu naprawdę nie mogliśmy niczego zrobić lepiej – musimy po prostu sprawdzić co spowodowało przebicie opony. Zaliczyłem dobry start i do wspomnianego momentu byłem bardzo zadowolony z bolidu. Przegranie wyścigu na tak wczesnym etapie z pewnością boli. Nie mogliśmy zrobić wiele, więc po wszystkim skorzystałem z okazji aby nauczyć się czegoś na pit wall”.
komentarze
1. beret
Ale za to udany sezon.
2. marcin3372
Ciesze sie jak cholera że Hamilton wygrał, ale musze przyznac że dośc nudny wyścig.
3. Ilona
shit happens i jedziemy dalej, GP Brazylii będzie Wasze ;)
4. Vettelowa
eh, szkoda Vettela, ale dobrze, że Button ma największe szanse na vice-. : )
PS Gdzie są Ci, co sądzą, że wyścigi zanudza Vettel? Dzisiaj był jedyną atrakcją. No może jeszcze Pastor, ignorujący niebieskie flagi... :P
5. wheelman
Jak zobaczyłem bolid Vettela na trawie powiedziałem na głos "nareszcie". Może to niesportowe, może chamskie i świńskie. Niemiec nie miał nic do powiedzenia, nie jego wina (a raczej zasługa), ale w końcu jakaś odmiana w tym sezonie. No bo ileż można... :)
Tylko reszta wyścigu mimo wszystko nudnawa.
6. poncki
Ja obudziłem żonę krzycząc w spazmach radości a ona na to: znowu wygrał ten Niemiec?
:):):)
7. atomic
wystarczył brak vettela aby wyścig był ciekawy
8. jarko dnb 85
szkoda ze Vettel nie mogl kontynuowac jazdy.mialby szanse pokazac ze jest nietuzinkowym kierowcą i zamknac buzie co poniektorym.mysle ze pomimo tak wielkiej straty mialby szanse dojechac w punktach.
9. Greek
"Myślę, że DRS był dziś wyjątkowym chwytem – trudno było wykonać udany manewr."
szczególnie jak ma się silnik Renault... :)
10. maruszm
zaliczył krawężnik uślizgiem co zdjęło mu oponą nie było żadnego przebicia tylko przeliczył się z możliwościami i miał pecha że trafił w krawężnik
11. devious
@8
Był raczej bez szans na punkty bo po pitstopie miał już sporo ponad okrążenie straty do Hamiltona a z punktowanej dziesiątki tylko Kobayashi dał się zdublować... Więc Vettel musiałby po pitstopie być kilkadziesiąt sekund szybszy (na dystansie wyścigu) od Hamiltona by w ogóle myśleć o dogonieniu Kobayashiego - co uwzględniając straty czasowe na wyprzedzanie połowy stawki jest po prostu nierealne...
12. Jahar
9. Lepiej zobacz ile razy silniki renault zdobyły mistrzostwo konstruktorów a potem się wypowiadaj czy jest to najlepszy silnik czy słaby bo jak dla mnie to w tym roku był najlepszy.
13. Jahar
Co do Vettela to moim zdaniem nie miał pecha tylko popełnił błąd lub jego samochód był zbyt delikatny. Tak to wszystkim by uciekł ale nie zawsze się udaje i tyle.
14. Skoczek130
@Jahar - jego opona po prostu pękła i dlatego wpadł w poślizg. Nie mogłoby dojśc do takiej sytuacji, gdyby wszystko z nią było w porządku.
15. beret
Na tym forum jest doslownie moze 5 gosci z ktorymi mozna pogadac o F1, reszty nie chce oceniac, niech zrobia to sami, albo ktos za mnie.
Poczekam jeszcze miesiac, jak sie nie zmieni, to sam sie wyloguje, bo szkoda klawiszy
Kempa, dzieciaku, zrob cos a nie pierdzisz w stolek i myslisz ze sprzedasz strone ze duze pieniadze. Te czasy juz minely!!!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz