2011-10-16 GP Korei - Wyścig 08:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | S.Vettel | Red Bull | 25 | |
2 | L.Hamilton | McLaren | + 12,0 s. | 18 |
3 | M.Webber | Red Bull | + 12,4 s. | 15 |
4 | J.Button | McLaren | + 14,6 s. | 12 |
5 | F.Alonso | Ferrari | + 15,6 s. | 10 |
6 | F.Massa | Ferrari | + 25,1 s. | 8 |
7 | J.Alguersuari | Toro Rosso | + 49,5 s. | 6 |
8 | N.Rosberg | Mercedes | + 54,0 s. | 4 |
9 | S.Buemi | Toro Rosso | + 62,7 s. | 2 |
10 | P. di Resta | Force India | + 68,6 s. | 1 |
11 | A.Sutil | Force India | + 71,2 s. | |
12 | R.Barrichello | Williams | + 93,0 s. | |
13 | B.Senna | Renault | + 1 okr. | |
14 | H.Kovalainen | Lotus | + 1 okr. | |
15 | K.Kobayashi | Sauber | + 1 okr. | |
16 | S.Perez | Sauber | + 1 okr. | |
17 | J.Trulli | Lotus | + 1 okr. | |
18 | T.Glock | Virgin Racing | + 1 okr. | |
19 | D.Ricciardo | HRT F1 | + 1 okr. | |
20 | J.D'Ambrosio | Virgin Racing | + 1 okr. | |
21 | V.Liuzzi | HRT F1 | + 3 okr. | |
22 | P.Maldonado | Williams | + 25 okr. | |
23 | W.Pietrow | Renault | + 39 okr. | |
24 | M.Schumacher | Mercedes | + 40 okr. |
Vettel odnosi 20 zwycięstwo w karierze
Świeżo upieczony, dwukrotny mistrz świata F1- Sebastian Vettel w Korei sięgnął po swoje 20 w karierze zwycięstwo w F1. Niemiec już na pierwszym okrążeniu objął prowadzenie i nie oddał go do samego końca wyścigu.Nad torem Yeongam od samego początku krążyły ciemne chmury zwiastujące deszcz. Kierowcy mieli jednak sporo szczęścia i mimo kilku kropel deszczu, jakie spadły na tor, żaden z zawodników nie musiał próbować jazdy na oponach przeznaczonych na mokrą nawierzchnię.
Pierwszą serię pit stopów otworzył jadący w czołowej dziesiątce Paul di Resta z Force India. Szkot do boksu na zmianę ogumienia zjechał na 12 okrążeniu. Dwa okrążenia później zaczęła zjeżdżać czołówka. Sebastian Vettel pozostał na torze do 17 okrążenia i po swojej wizycie u mechaników nadal prowadził w wyścigu.
Na tym samym okrążeniu Witalij Pietrow, broniąc się przed atakiem Fernando Alonso w efektowny sposób najechał na bolid Michaela Schumachera. Kolizja zmusiła obu kierowców do wycofania się z wyścigu, a na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.
Przedwyścigowe dywagacje na temat liczby spodziewanych pit stopów podczas GP Korei okazały się zdecydowanie przesadzone. Mimo, że kierowcy mieli do dyspozycji dwie najbardziej miękkie mieszanki ogumienia Pirelli, średnio w stawce wystarczyły tylko 2 postoje.
Druga tura zjazdów do boksów odbyła się po zjeździe samochodu bezpieczeństwa. Jako pierwszy na drugą wizytę do boksów na 28 okrążeniu zjechał Nico Rosberg. Ścisła czołówka wyścigu po świeże opony zjechała na pit lane na 34 i 35 okrążeniu.
Przez długą część wyścigu piękną walkę toczyli Lewis Hamilton i Mark Webber. Ostatecznie to Brytyjczyk triumfował na mecie, a Mark Webber musiał zadowolić się najniższym stopniem podium. Pozycje kierowców Red Bulla na mecie GP Korei sprawiły, że zespół w Yeongam zapewnił sobie tytuł mistrza świata w klasyfikacji konstruktorów.
Za czołową trójką wyścig zakończył Jenson Button, za którym metę minęli kierowcy Ferrari, Alonso przed Massą.
W punktach na mecie znaleźli się także obaj kierowcy Toro Rosso, przedzieleni przez Nico Rosberga oraz Paul di Resta. Kierowca Mercedesa siódme miejsce na rzecz Jaime Alguersuariego stracił na ostatnim okrążeniu wyścigu.
Bruno Senna po ciężkim weekendzie nie miał łatwego życia także podczas wyścigu. Brazylijczyk po starcie spadł na odległą 19 pozycję i przez większość wyścigu mozolnie odrabiał straty, po to, aby metę przekroczyć na 13 pozycji.
komentarze
1. lukaszk99
Chyba najgorszy wyścig w tym sezonie :(
2. karnage
Petrov, to jest jednak jedyny w swoim rodzaju... ;)
3. Steeler
Procesja.
4. kamil_shadow
Gdyby walka o mistrzostwo była taka jak o vice to było by wiele ciekawiej.
5. beret
Brawo Sebastian, mysle ze juz wszyscy obecnie zauwazyli ze zaslugujesz na to trofeum.
Podobalo mi sie co zrobiles z Hamiltonem po starcie.
W tym sezonie udowodniles ze potrafisz wygrywac z kazdym i w kazdych warunkach.
Hej.
6. dziarmol@biss
W RedBullu chyba się pomylili jeśli chodzi o ustawienia w bolidzie Webbera ;-)) Jakoś dziwnie dobrze wystartował ;-)) Dziwne jak na kierowcę który ponoć nie potrafi dobrze wystartować ;-))
Pietrow "debeściak" ;-)))
7. Xellos
Vettel tydzień temu został mistrzem, w następnym wyścigu czyli dzisiejszym nagle Webber pierwszy raz w tym sezonie wykonuje dobry start + nawet na twardszej mieszance po 1 pit stopie, trzymał tempo Vettela i Hamiltona co byli na miękkiej...i zostawił Buttona w tyle co był też na miękkiej....dziwaczne przebudzenie Webbera zaraz po tym jak Vettel został mistrzem, a tak poza tym beznadziejny Pietrov sprawia, że Robert nawet z niesprawną ręką dostanie posadę kierowcy :D Serio Robert nawet na 70% swojej dawnej mocy wygrał by z Pietrovem i Senną
8. Tom Tom
Po co sy ogladacie F1 skoro was nudzi jezeli wyscig wam sie nie podoba to przelaczacie na mode na sukces a nie placzecie ze wyscig nudny itd.!
9. raf72
Piękna walka Lewisa z Markiem- czysto i bez kolizji!!! Vettel , no cóż nie tylko samochód ma świetny,ale jest świetnym kierowcą czy to się komuś podoba czy nie. DO BOJU Mclaren!!!!!
10. sylwekdm
I gdzie są Ci co "opluwali" Seba a wychwalali Hamiltona?
11. mortas
Fajny wyścig, VET udowadnia że chce i może w końcu to była walka o mistrza konstruktorów. Brawo HAM trochę szkoda, że BUT mało agresywnie w końcówce.
12. robert893
nudaaaaaaaa
Dobrze lotusy
13. kierowca
Brawo VET za start i walke na pierwszym kółku, i pozniej spokojne kontrolowanie wyscigu. Piękna walka WEB i HAM.
No i wielkie brawa dla KOV, niewiele brakło a nawet Senne by połknął. Dziś historyczny dzien dla Team Lotus. Pokonali w wyscigu "stary" zespół a jeszcze ze 2 kółka a nawet dwa "stare" by pokonane były.
Wyscig ciekawy, mnóstwo walki w czubie.
14. saint77
Paradoksalnie - Rosberg rozwalił mi wyścig. Obstawiałem go na P7 a on dał się objechać na 200m przed metą.
15. Gosu
Webber z Hamiltonem to osłoda dzisiejszego wyścigu. Vettel jak na mistrza przystało odjechał sobie w pizdu po łyknięciu Hamiltona. Button kiepsko
(a typowałem go na winnera), Alonso z Massą na możliwości bolidu bez szaleństwa. Jaime był dziś czarnym koniem wyścigu jak również Heikki, który wyprzedził dwa Saubery :)
16. agnesia96
Nie da się patrzeć na smutną,przygnębioną i przygaszoną minę Hamiltona. On jest tu po to,by wygrywać i nawet nie próbuje udawać,że cieszy się z 2 miejsca,zwłaszcza,że startował z PP. Oby w następnym sezonie było lepiej. Świetna walka z Webberem,Vettel niespodziewanie bardzo dobrze,Button jednak zawiódł,spodziewałam się,że dobierze się do Webbera. Alonso bez szału,ogromny sukces Alguersuariego. On powinien p.Borowczykowi wypłacać całkiem pokaźną sumę za tą reklamę płyty przy każdym wyścigu :D
17. Jahar
Strefa drs zepsuła całe widowisko moim zdaniem. Hamilton słabo ale bronił się dobrze.
18. AndrzejOpolski
Dzisiejszy wyścig pokazał faktyczny układ sił wśród kierowców. Zastanawiający słaby początek w wykonaniu McLarenów. Vettel zasłużenie wygrał a Red Bull zasłużenie został MS konstruktorów - brawo! Hamilton był perełką w dzisiejszym, przeciętnym wyścigu.
19. nonam3k
Ciekawe co napisza oosby ktore mowily ze vettel wygrywa tylko wtedy gdy startuje z 1 pola :) Dzisiaj pokazal jakim dobrym jest kierowca. Brawooo Sebastian !!! Z niecierpliwoscia czekam na 3 tytul w sezonie 2012
20. bacardi2
Ale trzeba przyznać że to dobry tor, moim zdaniem jeden z najlepszych "azjatyckich". Tylko deszczu zabrakło.
21. kierowca
@17 ale w czym ten drs zepsół widowisko ?
HAM i tak go nie mogł uzyc. Głupoty opowiadasz o tej słabej jezdzie Hamiltona. Bez drs potrafił na maxa jechac i obronic sie przed szybszym Webberem.
Red Bulle mimo wszystko szybsze były od MCL, co potwierdziła jazda Buttona również.
22. micbmw
Bardzo dobry wyścig Toro Rosso. Mimo słabego bolidu, chyba pierwszy raz w sezonie oba bolidy punktują! Brawo :)
23. seba030189
18. AndrzejOpolski
Dzisiejszy wyścig pokazał faktyczny układ sił wśród kierowców.
chyba bolidowXD
24. peeroF1
Brawo Seb, brawo Jaime!
25. kierowca
Odnośnie startu, to odniosłem wrażenie że HAM troszke zepsuł start (przyblokował małą prędkością) Jensonowi. Button nie miał za bardzo pola do manewru, A HAM jakby miał problem z szybkim startem.
26. AndrzejOpolski
23. seba030189: nie bolidów a właśnie kierowców. Biroę pod uwagę kierowców RBR McLarena i Ferrari. Po tych kierowcach widać co każdy z nich potrafi wycisnąć z samochodu.
27. patrolek23
10. Jestem, jestem.
Hamilton udowodnił dzis, ze jednak potrafi madrze pojechac wyscig. Ciekawe co sie stało, ze taki zasmucony. Button dzisaj nie zaszalał. Kovalainen piekny wynik - az miło popatrzec jak z biegiem czasu pną sie w tabeli wynikow. Webberowi oddali w koncu pierwszy bieg. Vettel jak zawsze nudny jak flaki z olejem.
28. VettelSucks
Brawo Toro Rosso
29. kojack
Widzę ochy i achy na temat Vet i oczywiście zasłużenie ale zobaczcie pierwsze okrążenie i porównajcie zachowanie RBR Vet w zakrętach do McL Ham. To jest przepaść !! Nie wiem co tam Newey wymyślił ale dało to olbrzymią przewagę nad konkurencją nawet przy pełnym ładunku paliwa.
Vet wchodzi ciaśniej w zakręt i szybciej wychodzi.
Co do Pet to moje zdanie nie zmieniło się od ubiegłego sezonu. Ma przebłyski ale ogólnie jest daremny...
30. Uuk
Ankieta:
Kto w sezonie 2012 będzie wyżej w klasyfikacji konstruktorów. LR czy Lotus?
Brawo PET. Też nie chcę, by Schumi wyprzedził Rosberga w generalce.
31. darecky3
29. kojak to zobacz sobie powtorke atakow lub wleczenia sie Webbera za Hamiltonem. Hamilton jechal jak po szynach na kazdej esce a Webbera wynosilo. Tu widac dokladnie odwrotnosc tego co napisales. Nie chcesz dostrzec spraw oczywistych wiec szukasz teorii gdzie i jak tylko mozna
32. SvenVicky
Hahaha, nie mogę z Hamiltona, cóż za radość z 2 miejsca... a no zapomniałem, on nie jest przyzwyczajony do takich "niskich" miejsc w tym sezonie, więc z czego tu się cieszyć? Wzruszył się pewnie, że bolidu nie rozwalił :) Więc teraz słucham, gdzie są ci co Sebastiana wyzywali tydzien temu, że nie umie się cieszyć, no słucham? Lub, że się wzruszył? Więc Hamilton w porównaniu do niego to dziecko co nie dostał zabawki w przedszkolu :) @Patrolek, przyznaje racje, nudny Vettel objechał Płaczka i budował systematycznie przewagę :) Yes! Yes! Yes!
33. xdomino996
@29. kojack No własnie Vet zawsze na poczatku sobie zrobi przewage z 5 s moze maja coś co pomaga lepiej rozgrzać opony ?
34. bednara1998
@14 tak samo go obstawilem i co
35. mourinho33
Ja też obstawiłem Rosberga na 7 miejscu, a udało mi się trafić Vettela, Hamiltona i Massę
36. athelas
Fajny wyścig, trochę przypomniał mi te z 2010 roku (DRS mało dawał w przypadku Webbera) i powiem, że te procesje co były bardziej mi odpowiadają niż wyprzedzanie z DRS. Co mi po 50 manewrach na wyścig, jak wiem, że nie są zasługą kierowcy? bo większa prędkość mogła wynikać z lepszego wyjścia z zakrętu... A teraz to nie ważne.
Całą czołówka super. Vettel inna liga, Hamilton wreszcie fajny, spokojny wyśćig, Webber poćwiczył starty na symulatorze, szkoda, że nie wyprzedził, Button słabo, liczyłem na więcej. Ferrari na miarę bolidu, szkoda, że Felipe za Fernando.
No i Toro Rosso brawo, naprawdę rewelacyjny wynik. Moja wiara w Bruno zanika z każdym wyścigiem, a Witalij no porażka. Czekamy na Roberta...
37. funrari
a ALO i ROS skończyło sie paliwo?
38. ozyrys88
27. patrolek23 nie rozumiem dlaczego piszesz, że vettel nudny jak flaki z olejem. Czego od niego oczekujesz jeśli jest tak dobry że prowadzi prawie cały wyścig, że się zatrzyma w połowie żeby dać sie wyprzedzić a potem odrabiać, czy może bardziej przypadłoby Ci do gustu żeby zakręcił baczka po wypracowaniu 10 sek przewagi, a może jazda w stylu tokio drift? Kompletnie nie rozumiem tych zarzutów do Vet o nudną jazdę
39. bednara1998
@30 Lotus/Caterham
40. Steeler
To przeca dla każdego średnio-ogarniętego oglądacza jasne jest, że RBR wręcz pływa sobie w zakrętach. I tu naprawdę nie ma wielkiej filozofii - skoro Webber potrafi prawie pół wyścigu cisnąć Hamiltona, to młodszy od niego i szybszy Sebastian zdobywa w takim bolidzie MŚ. Poza tym Vettelowi ANI RAZU nie nawalił bolid, mechanicy tylko raz dali ciała - po prostu poza umiejętnościami sprzyjało temu chłopakowi WSZYSTKO. Ale taki stan nie trwa wiecznie i dopiero wtedy okaże się, czy przełknie gorycz cięższych czasów, czy zniszczy go jego rozpieszczenie.
41. SvenVicky
@Ozyrys88, idealnie to ująłeś, ponieważ sam chciałem zadać to pytanie :)
42. saint77
Wiadomość z ostatniej chwili!!!
Renault zatrzyma z całą pewnością Witalija Petrova w składzie na sezon 2012.
Pasuje to do zakładanej przez zespół strategii wyścigowej. Konstruują również zupełnie nowy bolid pod Petrova. Ma być zbudowany na podwodziu czołgu T34 z dodatkowym pługiem z przodu. Nie będzie zbyt szybki, ale za to nie do zepchnięcia z toru. Strategia będzie polegać na użyciu KRS, DRS oraz nowych turbin jednocześnie na starcie oraz oczywiście na starcie z jak najdalszej pozycji, aby odgarnąć więcej bolidów na starcie.
Petrov trenował to już w Japonii w zeszłym roku, ale odbił się od poprzedzającego go bolidu i ledwo przekroczył linię mety.
Za to dzisiejsze próby na Szumim wypadły obiecująco - inżynier wyścigowy Petrova obliczył, że przyrost masy jego pojazdu tylko o 10% pozwoliłby jeszcze na skasowanie Alonso, który o kilka centymetrów uchylił się przed Witalijem.
W przyszłym roku Renault będzie stanowiło bardzo silną konkurencję:)
43. mourinho33
Zawiodło mnie Ferrrari. Mają słabszy bolid on konkurencji , a mechanicy, którzy robili pitstop Massie zawalili.Massa mógł wyjechać wysoko, był szybszy od Alonso w trakcie weekendu.Mam nadzieję,że przyszłoroczny bolid będzie lepszy, bo w tym sezonie zostaje im chyba tylko szansa na zwycięstwo w Interlagos.
Vettel pokazał klasę i Webber dobrze wystartował, bo w tym sezonie miał fantastyczne tempo w wyścigu, tylko starty zawalał
44. patrolek23
29. Przewage bolidu Vettela najlepiej widac po restarcie za Safety Carem. Po kilku zakretach ma 30 metrow przewagi - i jak tu sie z takim scigac?
Co do DRS to po dzisiejszym wyscigu ludzie mowia, ze była procesja, a co gdyby go nie było. Wtedy dopiero byłby nudny wyscig. Nie rozumiem narzekania na ta innowacje. Wg mnie sprawuje sie o wiele lepiej niz mozna było sie spodziewac - zbytnio nie ułatwia wolniejszym i jesli ktos jest w stanie byc o sekunde szybszy, to ma problem z głowy, jesli nie, to znaczy, ze jest blokersem.
45. SvenVicky
@saint, Hahahahha :D Nie przepadam za Kubicą, ale ma więcej chyba umiejętności od razem wziętych obecnych kierowców Renault :)
46. athelas
43. Mechanicy Massy nic nie zawalili, jakbyś uważnie śledził wydarzenia, to byś wiedział, że regulowali przednie skrzydło w czasie tego pit stopu. Chociaż fakt, mógł być wyżej.
47. rokossowski
Dziś Red Bull z pełnym ładunkiem paliwa był nie do pokonania, Hamilton udowodnił, że w bezpośredniej walce jest w tym momencie bezapelacyjnie najlepszym kierowcą w stawce, zachowanie Vettela w pitlane po wyścigu - żałosne
48. athelas
47. Co zrobił żałosnego? cieszył się.
49. Wiatrrr
Pietrow to szaleniec on przez te 2 lata nie pokazal nic poza tym jak zepsuc komus wyscig ehhh co ta kasa robi z ludzmi ze nawet takich nieudacznikow przyjmuja ...
50. mourinho33
46. Zawalili, bo gdyby miał dobrze ustawione to by nie musieli nic regulować.
51. rokossowski
regulacja skrzydła trwa 3 sekundy a nie 6, celowo przytrzymali Massę żeby Alonso mógł go przeskoczyć
52. mssie
To jak Hamilton blokował Webbera przez aż tyle okrążeń zasługuje na pochwałę, po kilku słabych wyścigach powoli wraca do starej, dobrej formy, udowadniając, że jest jednym z trzech najlepszych kierowców w stawce bo nawet bez DRSu potrafił bronić się przed Webberem, który dysponuje świetnym bolidem RBR. A Vettel? To, że tak szybko odjechał od rywali to w 70% zasługa bolidu, on nie jest uznawany za najlepszego kierowce w stawce, jakby kazdego z nich wsadzić do tego samego bolidu, przy takich samych warunkach atmosferycznych jestem pewna ze byłby w 4,5. Może tylko podziękować niesamowitemu szczęściu i inżynierom.
53. krzysiek000
Wyścig do pewnego momentu był bardzo ciekawy. Najbardziej mi się podobała walka między Hamiltonem a Webberem... do pewnego momentu. Wyścig stał się nudny kiedy Webber zaczął jakby czekać jedynie na błąd rywala. Tak samo Button, czy później Alonso. Nie wyglądało na to jakby oni zamierzali wyprzedzać w czystej walce, a jedynie przez błędy rywali.
Wielkie brawa dla Kovalainena za wyprzedzenie obu Sauberów i za doskonały start. Nie mniejsze gratulacje należą się Algersuariemu za objechanie Mercedesa.
Za to duży ochrzan się należy dla Renault i to dla obu kierowców. Pietrow zaczął się bawić Nakajimę (ktoś jeszcze pamięta tego kamikadze? :D), a Sennie za taki schrzaniony wynik. Nie wierzę aby dla Force India udało się wyprzedzić Renault w klasyfikacji, ale mam nadzieję że to zrobią. Po takim ciosie w pysk może ci z Renault wreszcie się obudzą i zrozumieją, że co jest nie tak.
A no właśnie, zapomniałem o Force India! Jak widać ich taktyka oszczędzania opon w kwalifikacjach się nie sprawdza. Niech wreszcie zaczną próbować walczyć kalifikacjach, bo liczenie ciągle na słabe starty rywali nie jest zbyt dobrym pomysłem.
A Vettel? No cóż, bodajże pierwszy raz w tym sezonie widziałem jak wyprzedza McLarena "na czysto".
54. mourinho33
Odnośnie walki Webbera i Hamiltona uważam,że były dwa momenty, w których mógł Webber wyprzedzić brytyjczyka.
Pierwszy, moim zdaniem powinni przetrzymać Webbera jedno lub dwa okrążenia dłużej, bo był szybszy trochę od Hamiltona i był na miękkiej mieszance.
Drugi. wtedy gdy Webber wyprzedził Hamiltona prostej startowej. Uważam,że poiwinien minimalnie puścić go i wyprzedzić z użyciem DRSu. Zabrakło trochę kalkulacji Markowi.
Uważam,że sam wyścig nie był nudny, ale żałuję,że wyścigi są w Korei, która z formułą ma niewiele wspólnego, a nie ma ich na Imoli, Red Bull Ring(tor rodzimy red bulla) i Magny Cours
55. lucek82
Vettel zagwarantował sobie MŚ i od razu Webber lepiej startuje... Nie dziwi mnie to w ogole.
56. 6q47
jakoś wczorajszy zestaw Q nie napawał mnie optymizmem jeżeli chodzi o pokonanie RBR przez McL. Nie wypowiadałem się i poniekąd miałem "rację".
Sugerowałem się tym, że jak Seba nie był na najwyższym podium, to w następnym GP już było to solindnie poprawione. Tak też zostało to zrobione i tym razem - tylko nieco szybciej:), lub nawet było to zręcznie (opony) wyreżyserowane:)
Newey w swoim "dziecku" tak ustawił DNA, że ma duże obszary , którte w jemu tylko znany sposób (grupie najbardziej zaufanych inżynierów) są chętne do przyspieszenia RB7 o wymagane dziesiąte sekundy na okrążeniu.
Seba to wykorzystuje. Lewis nie miał szans na użycie DRS - Seba zbyt szybko odjechał.
Webber nie powinien na obecnym etapie zgadzać się na poprawne/udane starty. Widocznie musi się na to zgodzić. Chociaż dobre samopoczucie też jest potrzebne, nie tylko ciągle przeżywany stres... Jeżeli natępne GP będą zawierały równie dobre starty, to sam nie wiem jak będzie można to interpretować:
- Webber opanował procedurę startu w RB7 - ?,
- zdiagnozowano przyczynę poprzednich nieudanych startów - problem nie jest na miarę zespołu inżynierów kierowanych przez Neweya,
- dostał pozwolenie - nie brzmi to dobrze, można mieć "trudności z odbiorem" takiego stanu rzeczy
57. patrolek23
38., 41. A co niby w jego jezdzie ma przykuwac uwage? Przejechanie 55 okrazen od startu do mety? U innych zawodnikow przynajmniej cos sie dzieje i wcale nie musza wygrywac, zeby zapewnic widowisko.
58. mssie
Co do Vettela to idealnym przykładem tego, że naciskany nie daje sobie tak bardzo rady jest GP Kanady tegoroczne, moim zdaniem umie on tylko uciekać, gonić już nie, dziś Hamilton po prostu nie miał szans z jego szybkim bolidem.
59. bartek1515
Czy tak przypadkiem nie było, że gdyby Webber zjechał parę okrążeń później, to wyprzedziłby Vettela?
60. FAster92
Wyścig wg. mnie był nudny... niestety Co do pierwszej trójki dziwi mnie ta "świetna" postawa Webbera- nagle taki dobry start i P3 ?! Zwłaszcza, że VET ma już tytuł zapewniony, pozostawię to bez komentarza. Alonso no cóż szkoda, ponieważ przez pierwszą cześć wyścigu tracił do czołówki chyba za sprawą kolegi, który nie mógł sobie poradzić z wyprzedzeniem Webbera, który spowalniał oba Ferrari. Tak czy inaczej Alonso w tym sezonie pokazuje się z b.dobrej strony, a osoby komentujące, że Fernando pojechał przeciętny wyścig chyba zapominają jakim dysponuje on (jak i Felipe) bolidem. Mam nadzieje, że Fernando powalczy o wicemistrzostwo a w najgorszym wypadku o 3 pozycję w Klasyfikacji Generalnej !
61. SvenVicky
57, No dobrze, to jakby Hamilton utrzymał 1 miejsce, zbudował przewagę 11sec i dojechał z nią do mety przez nikogo nie atakowany to także nic ciekawego w jego jeździe?
62. mssie
61. On by nie zbudował takiej przewagi bo bolid na to nie pozwoli, a po drugie, jego rywale by nie pozwolili. Stawiając Vettela na miejscu Hamiltona, kiedy ten musiał się bronić po prostu by nie dał rady
63. McLfan
Oczywistym jest, że Webber nie ma tak zaawansowanego nadmuchu na podłogę, jak Sebastian. Od początku sezonu dostaje wpierdul od Sebka. Zniknął w środku sezonu na chwilę nadmuch, nagle Webbo odzyskał wigor. Sebastian ma zapewniony tytuł, nagle Mark znów lepiej jeździ. Pytanie tylko brzmi, czy Webber w tym szwindlu uczestniczy świadomie, czy nieświadomie.
64. Jahar
21. Kierowca. Oczywiście, że strefa drs popsuła wyścig. Wszyscy czekali aby na nią nie podejmując ryzyka w innych partiach toru bo się to w ogóle nie kalkulowało. Nie wiem czym Cię Hamilton zachwycił. Wstrzymał bardzo dobrze Webbera, za to był wolniejszy od Buttona czy nawet Alonso, który stracił czas za Massa. W dodatku słabo wystartował. Samochód pozwalał mu na więcej moim zdaniem. Zmęczenie sezonem już daje znać u kierowców. Hamilton wypalony tak jak i Alonso. Nie walczą o mistrza więc od razu jazda słabsza.
65. ziuta
Ależ obiektywizm na forum.... wszyscy wiedza jak działają zespoły, jaki kto ma nadmuch ... zaprzepaszczone talenty strategów ehhh
66. McLfan
ziuta, to wydaje się być logicznym. Bo niby jaki może być inny powód lepszej jazdy Marka w wybranych fragmentach sezonu? Red Bull i Helmut chcieli uniknąć spraw z zeszłego sezonu, więc po prostu uniemożliwili Markowi jazdę w pobliżu Sebastiana.
67. SvenVicky
62, To przypomnij sobie Hiszpanię :)
68. luka55
Najpierw zacznę od pogratulowania mistrzostwa Sebastianowi Vettelovi ( nie uczyniłem tego ostatnio) oraz mistrzostwa zespołowi Red Bull Racing . Oba cieszą mnie niezmiernie.
Co do wyścigi :
Uważam że nie był aż tak nudny jak niektórzy uważają , widzieliśmy kilka zdecydowanie gorszych w tym sezonie.
Co0 do zwycięstwa Vettela , to cóż zrobił to naprawdę pięknie . Jest to prztyk w nos malkontentom którzy co jak co ale tego się nie spodziewali . Po formie Mclarena w kwalifikacjach też nie przypuszczałem że tak Seba przyciśnie i to od początku. Myślę że nie spodziewał się tego sam Hamilton , zresztą mina po wyścigu była wymowna.
Jeszcze wczoraj Mclaren był wychwalany że już ma RB a dziś krytycy znów piszą o przepaści. Przewaga nadal jest ale Mclaren jest bardzo blisko a na pewno na tym torze który im bardzo odpowiadał ( ekstremalnie długie proste) . Oprócz tego Mclaren w wyścigu zawsze był lepszy niż w kwalu więc tym bardziej cenne zwycięstwo. Nie przemawiają do mnie też żale że Vettelaauto się lepiej prowadziło po starcie , to absurd wystarczy zobaczyć czyją domeną był pierwszy sektor w tym weekendzie i dlatego też tak trudno było Webberowi.
Ozdobą wyścigu jednak była walka Hamiltona z Webberem. Kibicowałem Markowi ale Lewis był dobry tego mu nie można odmówić.
Jenson Button zawiódł . Głownie na początku. Zepsuty start i to się przełożyło na resztę wyścigu. Ciągle jednak liczyłem że znów może w jakimś momencie zaatakować ,,z drugiej linii' , ale to nie byl jego wyścig.
Ferrari , poprawnie i tylko poprawnie . Massa ładnie jechał . Alonso gdyby nie to że po drugiej zmianie opon miał naprawdę dobry okres to powiedziałbym że słabiutki weekend. Drugi raz z rzędu przegrał kwale z Felipe , nie mógł go pokonać na torze , zdarzały się błedy , to też nie był jego wyścig.
Wszyscy krytykują jak to Mark ma się zle w RB , szukając teorii spiskowych . Szkoda ze nikt nie chce zauważyć tego jak Ferrari zmienia pozycje swoich kierowców w boksie . Co zrobił Massa dziś źle? Jechał tak samo jak Fernando a może i lepiej a i tak przyjeżdża za Alonso . To musi być frustrujące. Specjalnie zwróciłem uwagę na czasy
w boksach i tak pierwszy pit stop Massa 6.3s Alonso 3.3s i to nie pierwszy raz. Nie pisałbym o tym bo pozycja Alonso w ferari jest znana i tzreba się z ym pogodzić ( bo też jest lepszym kierowcą ) ale nei mogę słuchać jak tylko czepia sie RB .
Mercedes dziś słabo , pech MSC i słaby wyścig Rosberga + zła strategia. Na koniec musiał jechać na bardzo zużytych oponach.
Coraz bardziej rozumiem osoby które bardzo mocno krytykują driverów Reno. Porażka.
Torro Rosso trzeba pochwalić , zaskoczyli mnie.
69. patrolek23
61. Tak, wtedy to by było nudne.
62. Nie dałby rady, bo nie ma doswiadczenia w bronieniu sie, a to wielka sztuka, bo mocno trzeba sie nakombinowac, znac swoje mocne strony i słabe rywala, odpowiednim torem wchodzic w zakrety, umiejetnie uzywac kersu, nie zuzyc za wczesnie opon. To jest prawdziwe sciganie jak dla mnie, dlatego ciezko jest sie zachwycic samotna jazda Vettela, chociaz jak ktos lubi czasowki, to czemu nie.
70. McLfan
Ludzie nie czepiają się Alonso i Ferrari, bo tam nikt nie próbuje udawać, że kierowcy mają równe warunki. W Red Bullu się ZAWSZE zarzekali, że nie wnikają w walkę swoich kierowców, że to jest ostatnie co zrobią. A jaka jest prawda? No właśnie. Webber ma zakaz zbliżania się nawet do Vettela, bo zaraz go uspokajają.
71. SvenVicky
69. No tak, w jeździe Lewisa widać na każdym wyścigu ten spokój, wyrachowanie, umiejętność nie zużywania opon :)
72. RedbullRacing
Dziwne troszkę, Vettel został mistrzem i nagle Webber potrafi startować oraz walczyć o drugię miejsce. Mimo to świetna jazda VET oraz ładnie jechał dzisiaj Massa i Hamilton no ale widać drugię miejsce go nie cieszy.
73. McLfan
Problematyczność stylu jazdy Lewisa dla opon, to MIT. Oczywiście, zdarzają się problemy z oponami. Jak każdemu. Ale nie ma on większych problemów od innych kierowców.
74. mssie
67. tam gonił go tylko Hamilton i on sam nie musiał nikogo gonić, miał przed sobą czyste powietrze, co jak wiemy sprawę ułatwia.
75. SvenVicky
74, Lewis już znacznie wcześniej stracił dystans to Seby w tym wyścigu, więc także nie musiał nikogo już gonić :) To w czym leży problematyczność Lewisa? Słaba psychika w przekroju całego sezonu, no nie wiem w czym, że dopiero jest 5 w klasyfikacji.
76. athelas
McLfan weź skończ te teorie spiskowe bo ani Ty ani my nie mamy danych, jak to tam wygląda naprawdę. Pewnie i tak jest, ale co w tym złego? Kierowca nr 1 i nr 2 to normalne, a że twierdzą, że mają równe szanse... No pewnie, gdyby od 2009 roku Webber lepiej się prezentował od Vettela, to by on był faworyzowany. Ale jest zawsze od tamtej pory słabszy, więc to Vettel ma wsparcie. Proste.
77. Vaire
Wyścig w porządku jak dla mnie, ładna walka i zbliżona czołówka. Brawa dla Hamiltona za świetną obronę przed Webberem, Vettela za szybkie wyprzedzenie i przejęcie kontroli nad wyścigiem i Alguersuariego za mocny występ w STR.
No nic, dopóki Vettel nie odejdzie z RBR albo Alonso, Hamilton czy Button się tu znajdą (a może nawet nie, bo wtedy będzie że Seb jest faworyzowany) to NIC nie będzie w stanie przekonać sceptyków. No nic po prostu. Bo co z tego, że ma praktyczne bezbłędny, prefekcyjny sezon, bije partnera z zespołu na głowę, wygrał tyle wyścigów, wyprzedza czołowe bolidy w walce o zwycięstwo... No co z tego, i tak ma świetny bolid, więc możemy nań zwalić wszystkie zasługi. Tylko co Vettel mógłby więcej zrobić w tym sezonie, po czym przyznalibyście, że on jednak jest jednym z paru najlepszych kierowców w stawce?
62. mssie
A Barcelona i Monaco umknęły z pamięci?
53.krzysiek000
Nie wiem, co to dla Ciebie znaczy na czysto, ale ręczę, że Vettel wyprzedzał nieraz McLareny. Na pewno w Spa, Barcelonie, Australii, Chinach...
78. mssie
Ale nie zapominaj o dublowanych kierowcach. Ktoś z komentatorów już ostatnio powiedział dlaczego Lewisowi tak idzie jak idzie, po prostu brak mu silnej ręki ojca, jak w sezonie 2008 kiedy to był on na każdym GP z synem, brak narzeczonej, co można zauważyć u Buttona, że jego była na GP Japonii i na wcześniejszych to pomaga, dopinguje. A zwłaszcza u tak agresywnego kierowcy jak Hamilton, kiedy on potrzebuje kogoś kto go uspokoi i powie, zeby przystopował.
79. patrolek23
Kto lepiej wyglada w reklamie red bulla - stary dziadek Webber (no moze nie taki stary, ale wyglada bardzo dojrzale), czy młody Vettel? Reklama jest adresowana do młodziezy, wiec wiadomo kto ma wygrywac. Gdyby Hełmut sprzedawał leki na porost włosow, wtedy Webber miałby czysto przed soba. Troche to smutne jak widzimisie jednego bogatego człowieka, wpływa na los pozostałych.
80. luka55
McLfan nr 63 i 66 Właśnie WYDAJE się być logicznym. Zaskakujesz mnie ostatnio z tymi ciągłymi teoriami spiskowymi , czego zazwyczaj u Ciebie nie było . Wygląda to jakby jakaś frustracja z twojej strony. Szkoda że innych rzeczy tak łatwo się nie dostrzega nie wracając już do przeszłości i to choćby ,,Twojego' zespołu i okresu Hamilton /Alonso co mi tak naprawdę szczerze mówiąc zwisało.
81. mssie
77. spójrz na budowę toru w Monako i to ile tam jest zakrętów, a potem na to, jak się spisują Red Bulle na zakrętach :)
A to, że na czysto to chodziło o to, że w ramach wyścigu, a nie tego, że jest na PP i po prostu sobie odjeżdża.
82. SvenVicky
79, Dokładnie, pogrążam się w smutku razem z Tobą... Jakoś Webber nie narzeka, przedłużył kontrakt, to czemu każdy uważa, że ma źle? Kurde, widzę, że lepiej wszystko wiecie o zespole i jego odczuciach, niż on sam siedzący w bolidzie RBR i mający bliższy kontakt z konstruktorami i inżynierami niż każdy z nas.
83. mssie
82, ty byś nie siedział i nie zgadzał się na warunki w zespole, gdyby ten zespól dostawał tyle pieniędzy i zawsze wygrywał? Skończyłby jak Kovalinen.
84. Jahar
Co do wyścigu to ciekawe jest, że opony z żółtym paskiem okazały się ważniejsze niż te z czerwonym. Chyba pierwszy raz w tym sezonie.
85. SvenVicky
83. Ale po co to gadać, jak on tam ma źle, itp itd, jak już, teraz na przyszły rok też wie, że Seba jest numerem 1 więc sam sobie zapewnia taką "przyszłość".
Ja bym tam mógł zdrapywać bieżnik z toru dla zespołu za 1/100 tego co on dostaje ;)
86. McLfan
Nie sądzę jednak, by Webber nie wiedział, jak sprawa wygląda. Przewaga Seba nad nim, to jak przewaga Kubicy nad Pietrowem rok temu. Za dużo jak na Marka i Sebastiana. Siedzi Marek jednak cicho, bo:
a) dostał fajny kontrakt, jeździ w czołówce
b) ma bacik nad sobą.
Osobiście optuję za opcją nr. 1.
Co do Alonso i Hamiltona w sezonie 2007. Na niekorzyść Alonso świadczą jego stosunki z partnerami w Renault i Ferrari. Na korzyść Hamiltona i McLarena świadczy obecna sytuacja, gdzie nikt nie śmie stwierdzić, że w McLarenie nie ma dwóch kierowców nr 1.
87. Vaire
81. mssie
No i nie rozumiem na czysto w ramach wyścigu? To jakieś dziwne kryterium, czy ja mówię o wyprzedzeniach w kwalifikacjach? Dorabiacie jakieś dziwne kryteria, Vettel wyprzedził niemal zawsze gdy miał okazję, utknął za Massą w Niemczech, ale to był ogólnie dla niego słabszy weekend a Felipe miał sporą przewagę w speed trapach, zresztą chyba każdemu zdarzało się utknąć za innym kierowcą.
Co nie zmienia faktu, że Seb bronił się pod presją przez dłuższy czas :) Poza tym wspomniałam jeszcze o Barcelonie, a Red Bull w tym sezonie raczej postawił na bolid bardziej wszechstronny, nie ma takiej jak kiedyś przewagi na szybkich zakrętach, co można wywnioskować ze stosunkowo słabych GP w Suzuce i Hungaro oraz także niełatwego zwycięstwa w Barcelonie.
Zresztą to w ogóle bez sensu pisanie, że Vettel nie pojechałby tak jak Lewis, to już będziemy Sebastiana ganić za sytuacje, których nie było?
I jeszcze te teorię, że tak naprawdę Webber jest szybszym kierowcą od Vettela, tylko przez te 3 lata zespół robi wszystko, by tylko go spowolnić. Biedny Mark.
88. McLfan
Vaire: "I jeszcze te teorię, że tak naprawdę Webber jest szybszym kierowcą od Vettela, tylko przez te 3 lata zespół robi wszystko, by tylko go spowolnić. Biedny Mark."
Przeinaczasz, manipulujesz. A to nie przystoi. Jeśli o mnie chodzi, to oczywiste jest, że Sebastian jest lepszy. Ale nie jest to kwestia pół sekundy, co próbuje nam udowodnić Red Bull, który tworzy legendę Sebastiana Vettela. Dokładnie taka ma być, jak Senna, Schu, czy inne Prosty. Tylko ma im sprzedawać oranżadę.
89. mssie
Skoro nie ma różnicy na zakrętach aż takiej to czemu dziś RBR był szybszy od wszystkich zespołów w 2. i 3. sektorze? Przypadek?
Jedyne co nam zostaje to czekać do przyszłego sezonu, mam nadzieję, że McLaren ulepszy swój bolid.
90. Alonsofan
swietny wyscig szkoda ze jednak deszcz nei spadl moglo by byc jeszcze ciekawiej ;D Fanstastyczny wyscig Fernando szkoda ze nei udalo sie jeszcze polknac Buttona
91. patrolek23
89. Albo przestac ogladac f1, bo to juz robi sie załosne jak RBR probuje robic ludzi w konia. Co jak co, ale wszyscy mozemy sie zgodzic przynajmniej w kwestii inzynierow tego teamu, ze sa najlepsi - przynajmniej co do tego nikt nie ma watpliwosci.
92. kojack
31. darecky3
To ty chyba inny wyścig oglądałeś - Ham wygrywał w pierwszym sektorze i kluczowe było wejście w 2 zakręt z pełnym KERS. Web natomiast w sektorze 2 i 3 odrabiał straty i spokojnie siadał Ham na ogonie na prostej start/meta. Nie był w stanie utrzymać tempa w drugim zakręcie i to kładło całe jego okrążenie.
93. SvenVicky
91. Z tym się zgodze.
94. mssie
W tym roku inżynierowie RBR zdecydowanie się najbardziej postarali, ale rok temu mieli konkurencyjny bolid, nie było widać aż takiej przewagi, może któremuś zespołowi uda się ta sama sztuka, mam wielka nadzieje ze bedzie to mclaren.
Swoją drogą ostatnio czytałam o tym, ze chca Vettela z Alonso w 2014 w Ferarri i chyba to by było najgorsze rozwiązanie bo by się po prostu pozabijali między sobą.
95. nonam3k
Vettel najszybsze okrazenie 1:39.605 , hamilton 1:40.459 :) Prawie sekunda przewagi nad mclarenem w tempie wyscigowym . Widac ze skrzydlo przeznaczone na 2012r daje niezla przewage :)
96. dziarmol@biss
68. luka55 Zauważ jednakże że w mokrych wyścigach Vetteli jednak pampers przemaka ;-))) Nie sil się na ową słynną Monzę 2008 bo i tam przez nikogo de facto nie naciskany kręcił piruety w szykanach ;-))
97. SvenVicky
94. Wtedy być może 3-krotny mistrz świata, Niemiec by przeszedł do Ferrari, żeby odbudować potęgę na miare ery Schumachera :) Jednak nie byłoby chyba to dobre rozwiązanie, patrząc na walke Alonso i Lewisa w McL.
98. SvenVicky
4-krotny* :D
99. Knight Rider
DRS to kompletne nie porozumienie , zabrało na radość z wyprzedzania ,
kiedyś jak ktoś wyprzedził to biliśmy brawa , a dziś.... mówimy : no tak włączył DRS to wyprzedził .
Może i jest więcej wyprzedzania , ale to nie sprawia już żadnej radości , wyścigi stały się bardzo nudne.... ;(
100. frog
Renault myśli przyszłościowo! Właśnie opublikowali, jak będzie wyglądał ich bolid Renault R35 , więc ten, którego będą używali w 2015 roku.
http ://p l.wiki pedia.org/w iki/Renault _R- 35
101. patrolek23
100. To jednak prawda, co pisał saint w wypowiedzi nr 42.
102. Vaire
88. McLfan
A poza tym zasugerowałam się postem, w którym ktoś napisał, ze Vettel lepiej wygląda w reklamie niż Webber, więc zrozumiałam to tak, że gdyby Mark lepiej wyglądał, to on by wygrał. No może rzeczywiście nadinterpretowałam i przesadziłam pisząc to, co pisałam.
A po drugie, to jeżeli Seb jest szybszy, to czy RBR jest pierwszym zespołem, który faworyzuje szybszego? A jak jest w Ferrari teraz lub za czasów Schumachera? A jak było w McL kiedy jeździł tam Hamilton?
Choć swoją drogą też postawy Hornera choćby nie kocham, choć nie ze względu na fakt postawienia na Seba, ale na te gadki o równym traktowaniu, które przebrzmiewały rok temu.
96. dziarmol@biss
A ja nie wyjadę z Monzą, ale Monaco, Spa, Sao Paulo 2008, Chiny 2009, Australia i Korea 2010? No i oczywiście Monza to też było nic niewarte zwycięstwo, bo Seb wystartował z PP i kontrolował wyścig... Bo jak się popełni błąd w kwalifikacjach a potem jeszcze parę w wyścigu i się wszystko nadrabia bolidem z lepszym wyścigowym tempem, jak Button w Chinach, to tylko wtedy zwycięstwo coś znaczy.
103. xdomino996
@87. Vaire Barcelona, mówisz ze nie mieli przewagi w szybkich zakretach? 1 Webber 1:20,981 , 3 Hamilton 1:21,961 hmm ciekawe z kąd ta przewaga 1 s może Hamilton na wstecznym jechał.
@100. frog Wow Piertow podpisał kontrakt na 2015?
104. patrolek23
Wpiszcie sobie w judupie „Mark Webber funny interview” i zobaczcie jak wyglada prawdziwa sytuacja w tym zespole.
105. elosidzej
Pietrów to samobójca zawsze Schumachera uszkodzi :/
106. SvenVicky
105. Jakoś musi zasłynąć, szkoda, że robi to na Schumacherze.
107. fanFankiVettela
Król Sebastian po raz kolejny udowodnił, że jest zdecydowanie najlepszym kierowcą w stawce!!! To co zrobił po starcie z brytyjskim bananowcem (Hamiltonem) było poprostu poezją-ośmieszył i upokorzył go.Gdy wjechał safety car, gdzie wszyscy myśleli, że Anglik dobierze się do Króla, to Seba znowu mu odjechał - Vettel nie popełnił ANI JEDNEGO BŁĘDU! Niesamowity talent!! I co, krytykanci??? Gdzie są teraz ci, którzy mówią, że aktualny Mistrz Świata nie potrafi wyprzedzać? Że wygrywa tylko jak startuje z PP??? Buahaha, żenada! Tym wyścigiem Król Sebastian zamknął usta wszystkim hejterom!
Redbull rządzi !!!
108. xdomino996
A potem wszyscy sie dziwią ze Vettel nie jest lubiany na takich forach jak przychodzi taki fanFankiVettela i obraża kierowców (za co należy się usuniecie posta,,,,) i mówi o jakimś królu
109. patrolek23
107. Jak mu mozna nie wygarnac? Az sie prosi o komentarz, tylko takim ludziom własnie o to chodzi, wiec pominiecie tej wypowiedzi to najdotkliwsza kara dla takich cudakow.
110. GrzeSzNY
Z ciezkim sercem ale czapka z glowy przed Vettelem za solidnosc. Hamilton pokazal w koncy ze jest ulepiony z mistrzowskiej gliny i niedowiarkow chyba przymkna.
odnosnie waszej dyskusji to chyba sluchaliscie borowczyka a nie patrzyli na live timing.
1 sector nalezal do Mclarena (i Algersuari) 2 na poczatku wyscigu byl lepszy dla RBR minimalnie, lecz w miare postepowania McLaren mial lepsze czasy w 1 i 2 sectorze natomiast te 0.4 sec ktore tam nadrabial tracili kosztem 3 sectora na korzysc RBR. wiekszosc uwagi poswiecilem patrzeniu na czasy sectorow majac nadzieje ze 1) Hamilton zamknie 1s i bedzie mog uzyc DRS 2. Button dogoni Webbera i bedzie z nim walczyl. takze 1,2 sector dla McLarena i 3 ze spora przewaga dla soczkow.
Nie wierze w teorie spiskowe, choc bylem w trakcie zesonu sie zgodzic ze cos nie ladnie pachnie. Webber jest po prostu minimalnie wolniejszy od Vettela.
111. luka55
dziarmol@biss nr 96 Nie rozumiem tylko jak to się odnosi do mojego postu i po co rozpoczynasz wątek nie związany z tematem . Jak chcesz umniejszać Vettelovi , trudno twoje prawo , nie dbam o to.
Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek a na pewno nie pod tym newsem pisał że Sebastian jest mistrzem mokrej nawierzchni bo chyba tak nie jest . Zresztą nie jest też żadną fajtłapą w tych warunkach , radzi sobie w nich jak zdecydowana większość .
Wydaje mi się chyba że już raz jasno się określiłem w tej sprawie . W obecnej stawce widzę dwóch kierowców rewelacyjnie jeżdżących po wodzie co świadczy o ich klasie aczkolwiek nie znaczy że nie popełniają w ogóle błędów w owych warunkach.
Są nimi oczywiście Schumacher i Hamilton pisze to po raz kolejny abyś znowu nie wyjeżdżał z podobnymi rewelacjami do mnie.
Vettelovi zdarza się kręcić takie piruety na wodzie jak Alonso ( choćby Kanada i wiele innych przykładów , zresztą sam Fernando mówił nawet że woli po suchym ) Webber Rosberg itd.
Raz wychodzi lepiej raz gorzej .
Tak więc nie wiem po co zrzucasz na mnie te frustracje dodatkowo wyprzedzając moja odpowiedz wspominając Monze .
Mi się tamte zwycięstwo bardzo podobało bo było tak nie oczekiwane i nie wiem co ci w tym przeszkadza. Wtedy akurat Vettel radził sobie bardzo dobrze na wodzie a fruwali wtedy wszyscy , najwyraźniej chyba jednak Seba poradził sobie najlepiej skoro wygrał. Oczywiście że sporo sprzyjających faktów na te wygraną się złożyło
zresztą tak samo jak w przypadku zwycięstwa choćby Roberta Kubicy w 2008 w Kanadzie. . Mnie jednak oba zwycięstwa cieszyły , ale jak ty masz z tym jakiś problem to przykro mi.
Nikt jednak zdrowo myślący nie powie że bez sporego szczęścia Vettel wygrałby na Monzyw 2008 czy Kubica w Kanadzie 2008 . Bo mieli obaj sporo szczęścia , ale pokazali też klasę i wykorzystali okazje .
Omawiam te dwa przypadki bo są one podobne w tym calu że były pewnym odstępstwem od reguły i nikt na nie nie stawiał . Ile takich przypadków mieliśmy od tamtej pory ? To tak jakby obecnie miał wygrać ktoś z Mercedesa , Force India ewentualnie Reno . Przecież wiadomo że musiały by być ku temu bardzo bardzo dogodne warunki .
To wszystko tylko że zarzuciłeś zupełnie dziwny temat na dziś. Mam nadzieje że ju ż wszystko zrozumiałeś i nie będziesz mi znowu wypominał Vettela na mokrym.
112. krzysiek000
77. Vaire
Na czysto, czyli że bez DRS, KERS i błędu rywala.
113. luka55
xdominos996 Nie można jednak przez pryzmat kibiców oceniać jakiegoś kierowcę , bo to by bylo nie fair.
114. selstei
Brawo Vet.
115. GrzeSzNY
@107 po twojej wypowiedzi wnosze ze poszedl bys z twoim krolem na double dildo.
Vettel pojechal swietny wyscig, i chyle glowe pzed nim za stabilnosc. Co do nazywanego przez ciebei babanowcem Lewisa. Mysle ze byl i jest lepszy. Mial minimalnie wolniejszy bolid i tylko dlatego powolutku, zuwaz powolutki (0.1s) na kolku Ventyl mu odjezdzal anie jak to ty widzisz powala wszystkich na kolana. Pohwala dla ALO za swietny poscig za Buttonem. :) wygladal jak akieta ustalajac po kolei najlepsze czasy chcac lyknac guzika :)
116. dtgr
a widzieliscie jak vettel spada z samochodu?
117. Skoczek130
Nie oglądałem wyścigu, ale wyniki na prawdę są dla mnie zaskoczeniem. McL wydawał się szybszy, ale jednak to RBR pokazał klasę w wyścigu! Po raz pierwszy widzę sytuację, aby to RBR lepiej spisał się w wyścigu, aniżeli w kwalifikacjach! BRAWO!!! :)) ALG znowu przed BUE - cóż, zdecydowanie bardziej wolę Sebę. Nie, na pewno nie chodzi o imię. Po prostu Szwajcaria potrzebuje następcy Claya Regazzoni! Mam nadzieje, że obaj zawodnicy zostaną w STR, bo spisują bardzo dobrze. Liczę na odbicie pałeczki przez Buemiego w trzech kolejnych wyścigach! :))
118. Laki16
Gratulacje Vettel ..
Piękna walka na ostatnich okrążeniach między Hamiltonem a Webberem ! :)
119. dziarmol@biss
111. luka55 Aleś się rozpisał ;-)) Napisałem tak dlatego że "sprowokowałeś" mnie zdaniem >>Co0 do zwycięstwa Vettela , to cóż zrobił to naprawdę pięknie . Jest to prztyk w nos malkontentom którzy co jak co ale tego się nie spodziewali << Trochę za mało było deszczu w tym sezonie, szkoda. ;-))Byłoby się z czego pośmiać patrząc na piruety naszego miłościwie panującemu Mistrzowi ;-)) A tak...cóż RedBull wygrał w cuglach ;-))
120. Ilona
Brawo Red Bull. Przy tak fenomenalnej obronie tytułu, myślę że należą się największe słowa uznania. Dziś szczególne gratulacje dla wszystkich w fabryce, w Milton Keynes, dla wszystkich którzy pracowali nad RB7, w takiej sytuacji naturalnie zwłaszcza dla Adriana, jednak zdobycie mistrzostwa konstruktorów to najlepsza okazja by o tym wspomnieć i aż nie wypada tego nie zrobić. Wielu ludzi wróżyło, że będą "mistrzami jednego sezonu", ale jak widać teraz , ten zespół cały czas zmierza do przodu, myślę, że jeszcze wiele dobrego i wiele sukcesów przed nimi, na to zresztą liczę. Pokazali że mogą stworzyć fantastyczną ekipę która będzie w stanie wygrywać, utrzymać się na szczycie, zostawić w tyle takie marki jak Ferrari czy McLaren i udowodnić że historia czy legenda to nie wszystko, a liczą się przede wszystkim ludzie tworzący zespół. Kiedy wszystko jest tak idealnie poukładane, nie ma opcji, by to miało się nie udać. Nieprawdą jest, że "zepsuli" sezon swoją dominacją, pretensje w takiej sytuacji można mieć jedynie do tych którzy nie potrafili dotrzymać im tempa.
121. dziarmol@biss
....naszego miłościwie panującego Mistrza..... miało być ;-)) "sorka" za babola ;-))
122. Locker
krytykujecie, bronicie S.V. A ja pamietam, wiem, że gdy nie ma takiej przewagi psychicznej, nie ma przewagi punktowej, gdy nie jest pewny czy zdoła się obronić w następnym zakręcie, to popełnia głupie błędy, rujnujące wyścig i jemu i temu kto chce go wyprzedzić. Tak było z Kubicą w Australii , tak było w wielu wyścigach w których nie dojechał do mety bo zjadły go nerwy i psychika nie wytrzymała. Jest mistrzem, zgoda, ale nie na taką miarę jak wielu sądzi. Ma dobry samochód i tyle. Button też błyszcz, a przypomnijcie sobie Buttona w Hondzie . Zaliczał tyły co wyścig.
123. be_rcik
Tempo Żubra i Wiliamsów - dno.
Postawa Renówek - żenua. Współczuję Bulionowi, ma o czym myśleć i od czego siwieć.
Generaknie, najnudniejszy wyścig w tym sezonie.
124. wieleba
o0 Kovalainen przed Sauberami
125. luka55
dziarmol@biss Trochę mi wyszło tego tekstu , przepraszam jeśli zbyt dużo ;)
Nie narzekaj że aż tak sucho było w tym roku , mogło by być tego więcej ale pamiętam bardziej suche lata. Ja nie jestem taki przekonany że Seba musiałby walić piruety . Nie wiem co żeś się tak uparł , niemniej wytłumaczyłem wszystko u góry. Owszem w tym sezonie zdarzyło się na mokrym poślizgać choćby w Kanadzie ale jak mówiłem tam wielu się ślizgało i to ostro , a wspominasz Vettela pewnie dlatego bo stracił wygraną wtedy. Seba miewał przecież bardzo udane wy ścigi na wodzie, no ale na siłę przekonywać Cię nie będę.
Co do zdania o malkontentach to dziwne że odebrałeś to jako prowokacja . Zamiar taki nie był . Najzwyczajniej w świecie jestem zadowolony z tego zwycięstwa bo po pierwsze Vettel po tym mistrzostwie mógł mieć wszystko gdzieś a jednak wola walki jest, po drugie że Mclaren naprawdę wyglądał rewelacyjnie w ten weekend ( przełamanie hegemonii RB w kwalu nie jest przypadkiem ) a po trzecie Seba nie startował z pierwszego pola a i tak wygrał. Powiedz szczerze byłeś raczej przekonany że w takim układzie Seba raczej dziś nie wygra :) A tu psikus .
126. saint77
@120. Ilona:
Czytając twój wpis bardzo łatwo stwierdzić, że praca dla RB Polska sprawia ci wielką przyjemność.
Tak nie pisze fan F1 czy też jakiegokolwiek teamu/kierowcy, ale pracownik PR z niewielkim stażem.
Mogli ci chociaż poprawić ten teks, aby brzmiał bardziej "po ludzku":)
127. patrolek23
Hahah faktycznie :D A ja sie zastanawiam co jej dolega. Pasuje
128. antos05
120. Ilona
Czytając Twoje wpisy mam wrażenie, że jesteś na poziomie intelektulanym Prezesa pewnej polskiej partii......On też mówił, że białe jest czarne a czarne jest białe :)
129. liza89
Czy mógłby ktoś bardziej szczegółowo opisać co takiego zrobił Vettel w pitlanie po wygraniu wyścigu? Niestety nie mogłam oglądać wyścigu...;(
130. be_rcik
I tak niekt normalny nie kupuje RedBulla, gównianego, szkodliwego napoju który w prodkcji kosztuje 50 gr, a sprzedawany jest po 6 zł.
Lepsze są równie szkodliwe polskie wynalazki. Zreszta to żaden wynalazek, Skład wszytkihc jest taki sam, kwestia tylko smakowych dodatków kupowanych od zakładów chemicznych w Policach czy Kędzierzynie. Chociaż RedBull z pwnością w "chemię" zaopatruje się we własnych zakładach "austryjackich", a może Chińskich?
131. Ilona
126. saint77/ 128. antos05 , jak wam się coś nie podoba to zawsze można tego nie czytać, a skoro z doświadczenia wiecie że moje wpisy wam się nie podobają, w bardzo prosty sposób można je ominąć i spróbować przynajmniej powstrzymać się od trochę już zalatujących żenadą komentarzy.
132. Jaro75
107. fanFankiVettela
Nie wiem co pozamykał innym ale mi na pewno oczy...Przysnąłem.
120. Ilona
Starasz się o posadę PR w RBR ? :)
Wyścig taki sobie.
Myślałem że już ich mają a niestety tak się nie stało.
Dobra forma Marka.Gdyby nie Ham to pewnie utrzymałby tempo Vettela i to jest ciekawe :) Jak to się powtórzy w trzech kolejnych wyścigach to...hmn...
I co tu więcej pisać.
Zero emocji jak dla mnie bez Roberta :)
Jak w przyszłym sezonie Ferrari i Mclaren ich nie dojdą to kupa.
Tylko Robert utrzyma mnie przed TV :)
133. saint77
@131. Ilona:
żenadą można nazwać poziom profesjonalizmu firmy, która nieprzygotowanego merytorycznie pracownika wpuszcza na zbyt głębokie obszary.
Ja tylko uprzejmie wskazuję słabe punkty w dziale PR RB Polska. Powinnaś być mi wdzięczna i poprawić aspekty promowania swojej firmy jakimiś bardziej "ludzkimi" komentarzami, zamiast bezmyślnie wklepywać ten marketingowy bełkot. Bez urazy:)
134. saint77
@132. Jaro75:
ona już ma tą posadę. Tylko że wpisy są zbyt dosadne. Nie lepiej pisać od razu: kupujcie hurtowo ten napój? Albo podać link do sklepu z wysyłką?
135. fotoman
@107 "fanFankiVettela " jesteś kilka miesięcy do tyłu (przysnąłeś czy co ?), powinieneś się nazywać "fan Ilony " hehhe
136. dziarmol@biss
125. luka55 Powiem tak, liczyłem na dublet Mclarena ;-)) I się przeliczyłem ;-) Natomiast co do jazdy Vettela po mokrym to zauważ że w tym sezonie przegrał (nie miał pierwszego miejsca) wszystkie mokre wyścigi co jako od bądź co bądź dwukrotnego mistrza jadącego najlepszym bolidem (z najlepszą aerodynamiką) w stawce jest chyba nieco kompromitujące ;-)) pozd.
137. athelas
136. Nie mieliśmy takiego mokrego wyścigu z krwi i kości, że 100% czasu mocno leje. Zawsze warunki się zmieniały, a wtedy liczy się dość mocno strategia. Ta w teamie nie była zawsze idealna - często Vettel zjeżdzał kółko później niż reszta tracąc na tym aż 3 sekundy. A co do Kanady, to akurat dopóki było mokro, Vettel nie miał probolemów z jazdą. Problemy przyszły jak zaczęło być sucho ;) Popełnił błąd, ale to się zdaża, nie waży to losów tytułu.
138. norbertinho
zal mi was wszystkich, którzy psioczą na Vettela. przypomnę co było w 2009:
"Button mistrz z przypadku"
"Button gwiazda jednego sezonu"
"Super maszyna wygrała tytuł Buttonowi"
"Ross Brawn pozwolił przeciętnemu Anglikowi wygrywać wyścigi"
Po dwóch latach:
"Button najlepszy kierowca sezonu"
"Button jest wspaniały, objeżdza Hamiltona, walczy w gorszym aucie z Red Bullem"
Ależ wy zmienni jesteście. Zobaczymy co bedziecie gadac jak Vettel będzie kiedyś w McLarenie i będzie objeżdzał Lewisa, albo w Ferrari i pokona Alonso
139. pjc
B.dobry występ Red Bulla.
Tak zdobywa się podwójne mistrzostwo.
Do pełni szczęścia zabrakło im tylko dubletu - choć niewiele brakowało.
Ktoś tu jechał po Hamiltonie. A moim zdaniem facet kapitalnie bronił się przed Webberem.
Wykonał tę pracę perfekcyjnie.
Obrona przed Vettelem mu nie wyszła ale ogólnie cały wyścig pojechał bardzo solidnie, odrobinę zacierając złe wrażenie po ostatnich wpadkach.
Zastanawiałem się przez chwilę, co miał oznaczać ten komunikat do Hamiltona ala blue Button.
Skojarzyłem to z niebieską flagą i potrzeba przepuszczenia szybszego kierowcy( w tym wypadku Hamiltona). Trochę to kąśliwe było. Sorry:)
Poza tym rakieta z Vyborga ustrzeliła Schumiego a szkoda bo to mógł być niezły występ Michaela.
Poza tym wielkie brawa dla 2 ekip: TR i Lotusa.
Nie powiem byłem zachwycony jak zobaczyłem w końcu walczące Lotusy.
Starają się jak mogą i w końcu może ten punkt ustrzelą.
Za to wielkim rozczarowaniem jest ekipa LRGP.
Bruno nie pokazał dzisiaj nic nadzwyczajnego(po raz kolejny) a Vitalij powrócił do dawnej ,,dyspozycji". Szkoda słów żeby dalej rozpisywać się o ich występie.
Oni już chyba z tęsknota wypatrują końca tego sezonu.
Stawiam,że Force India w końcu ich dopadnie.
I to będzie dla ekipy Boulliera bolesna porażka.
140. pjc
Ad139.
Zapomniałem jeszcze napisać,że Alonso na perfekcyjny refleks bo jednak ataku Rakiety uniknął.:)
141. pjc
~ma
142. ziuta
@ 138 w 100% Cię popieram, niestety to co siedzi w tych zakutych łbach nigdy z nich nie wyjdzie nawet jeśli masz w w 100% racje. Czytam te komentarze i mam niezły ubaw jakie to teorie spiskowe nasi znawcy wymyślaja. za Dwa lata będzie nowy mistrz ...
143. luka55
norbertinho @138 Też o tym myślałem . Jeszcze nie tak całkiem dawno wyraźna większość tutaj uważała Buttona za kierowce który nie jest zły ale na pewno nie należy do czołówki a jego tytuł był obarczony tymi samymi zarzutami co teraz Vettela .
Dzisiaj zdecydowana większość wychwala Jensona pod niebiosa( co mnie cieszy bo lubie nawet gościa) . Trochę to smutne ale co zrobić . Ciesze się że Jenson pokazał na co go stać.
144. pjc
@Ilona wiesz,że nie mam złych emocji wobec Ciebie.
Ale powiem Ci tak.Ja też od 1991r. triumfowałem.
A przecież wiesz gdzie teraz jest Williams.
Ciekaw jestem czy Jesteś gotowa na podobna sytuację (jeżeli w przyszłości będzie oczywiście miała miejsce) i jak zmierzysz się z podobnym problemem jak ja obecnie (teraźniejsza dyspozycja Williamsa).
Nie odbierz mnie źle.
Pozdr.
145. pjc
Trochę chaotycznie napisane.Sorry.
146. luka55
dziarmol@biss 136 Ja bym tego kompromitacją w żadnym wypadku nie nazwał. Zreszta sami mówiliśmy że tych mokrych wyścigów było naprawdę mało . Niemniej prawdą jest że nie wygrał ale przecież nie możemy tego odbierać jako regułę , bynajmniej ja tego tak nie odbieram. Przecież sam widziałeś już że Vettel potrafi wygrywać na mokrym i nie przywołuje tu Monzy tylko występy w RB.
Moim zdaniem trochę nie trafiłeś pisząc o jeździe na mokrym autem z najlepszą aerodynamiką . Przecież wiemy doskonale że ta podczas deszczu traci na znaczeniu jak w żadnych innych warunkach.
Na mokrym trzeba mieć nerwy ze stali , i nie powiem że Seba je ma bo to się okaże w przyszłości . I mam nadzieję że będzie jak w przypadku Buttona na którym wieszano psy a dziś ?
Na mokrym trzeba mieć nerwy i TO COŚ . Co w moejj opinii mają jak pisałem Hamilton I Schumacher co pokazali choćby obaj w Kanadzie . MSC przeciętnym Mercedesem walczył z czołówką i wyglądało to apetycznie , szczerze miałem nadzieje wtedy że objedzie także Sebe ale wszystkich niedostatków auta nie można nadrobić . Ale to tylko tak na marginesie.
147. patrolek23
Co do Buttona: skoro cała kariere przejezdził w słabych zespołach i nagle ni stad ni zowad zaczał wygrywac, to co sie dziwic stwierdzeniu, ze to dzieki bolidowi wygrywa. W koncowce sezonu, jak inni skopiowali podwojny dyfuzor, Button nie był juz taki mocny i inni zaczeli go objezdzac.
Dlaczego nie wychwalac goscia, ktory z ostatniego miejsca wygrywa wyscig i to nie najszybszym bolidem.
W koncu gdyby nie brawn gp, to nie wiadomo, czy Button dzisiaj wogle by sie scigał. Wiec wychodzi na zasługe bolidu.
148. dziarmol@biss
137. athelas Akurat w Kanadzie wywinął pirueta na mokrej szykanie ;-)) A przypomnij sobie Węgry, pierwsze okrążenia, jak go skubał Hamilton?? I w świetle tego zjawiska Vettel wygląda blado ;-) Pamiętam jak kiedyś (chyba rok temu) jakiś dziennikarz zapytał czy dla niego (Kubicy) lepiej jest jechać ( w sensie że więcej zyska) po mokrym czy też po suchym? I dość znamienna odpowiedź że skoro bolid nie "trzyma" na suchym to jak ma być lepiej na mokrym? I teraz przenieśmy tą odpowiedź na grunt RB oraz Mclarena. Hamilton (a wcześniej w Kanadzie Buttton) jadąc bolidem z gorszą przyczepnością wyprzedzali Vettela jak chcieli ;-)) I tu widzę miałkość Bastka Vettela ;-))
149. luka55
pjc @144 Ładnie napisane. U mnie masz wielki respekt za tę wierność Williamsowi. Nawet nie masz pojęcia jak doceniam takie rzeczy. Jeśli o mnie chodzi to przez długie lata byłem wielkim fanem Ferrari chociaż nigdy nie mówiłem że tak będzie zawsze . Nigdy jednak zespół nie był ponad kierowcę tzn. że bardziej byłem kibicem i nadal jestem kierowców niż zespołów . To co ty masz z Williamsem ja mam z jednym kierowcą . Chodzi oczywiście o Michaela Schumachera . będę jego wiernym fanem bez względu na wszystkie jego trudności i powodzenia. pzdr
150. pjc
@luka55 dzięki.
Schumachera również obserwuję z podziwem od samego początku.
I szczerze powiem,że drażnią mnie niektóre kąśliwe wpisy,typu: dziadek, staruszek, że niby problemy z karkiem będą wytłumaczeniem dla słabej formy itp.
Ten facet ma ogromne zasługi dla F1. I tak jak wspominałem wcześniej, występami takiego kierowcy trzeba się cieszyć. Podobnie myślę w przypadku Rubensa.
Co z tego,że Schumacher czasem grał nie fair. Nie on jeden.
Dla mnie jest legendą tuż za Prostem i Senną.
Facet jest częścią tamtej historii. Miał przyjemność ścigać się z wielkimi, uczył się od nich i gdy tamci przeminęli rozwinął skrzydła. I co najważniejsze nadal cieszy się jazdą - czy potrzeba czegoś wiecej?
Tak. 8 tytułu.
Ale chyba nie on jest w tym przypadku najważniejszy.
Dla mnie, jak i dla wielu ludzi nie musi go wcale zdobywać.
151. luka55
pjc @ 150 I znów pięknie napisane ;) Na większość głupich nie przemyślanych historyjek o Schumacherze już nie reaguje no chyba że przekracza to już granicę dobrego smaku.
Ja też znam Schumachera bardzo dobrze i nigdy nie pisałem że jest świętoszkiem ( ale kto nim jest jak słusznie zauważasz ) . Mi jednak nigdy nie przeszkadzało to w tym aby Mjakel był moim ulubionym driverem . Tak jak pisałeś kiedyś chyba i ja też tak uważam odejscie Rubensa i Michaela zakończy pewną erę raz na zawsze.
Ale co ja Tobię tłumaczę ;) Bez wazeliniarstwa ale muszę jeszcze dodać że Twoje wpisy są zawsze bardzo obiektywne , spokojne;) , normalnie przykład. I do tego jeszcze nie przeciętna wiedza o historii tego sportu.
Co do ,,Twojego Williamsa' to musze powiedzieć że to był zawsze zespół do którego miałem i mam pozytywne emocje w ostatnich latach może nawet jeszcze bardziej . Po prostu zawsze życzę im dobrze i smutno się ogląda jak są w takiej dyspozycji jak obecnie. Z dwóch wielkich brytyjskich teamów Williams zawsze był dla mnie tym lubianym w przeciwieństwie np. do Mclarena ;) pzdr
152. FTS
@ 120. Ilona
piszesz, że historia czy legenda Ferrari czy McLarena to nie wszystko ale ja osobiście kocham F1 właśnie za historie a te 2 teamy to podstawa tego sportu.jeżeli gdziekolwiek usłyszę lub zobaczę ich logo lub nazwę to zawsze przed oczami będę miał wspaniałe sportowe auta i bolidy a jak słyszę red bull to widzę puszkę napoju gazowanego.to smutne, że marki z wspaniałą historią i wiedzą jak budować auta przegrywają z producentami napoi gazowanych, którym trafił się dobry konstruktor i nie najgorsi kierowcy.
FORZA FERRARI
153. pjc
@luka55 dla mnie ważne,ze Williams jest w stawce. Tak ostatnio do tego podchodzę.
Żyję nadzieją,że nadejdą lepsze chwile.
Żeby chociaż wyszli z tego dołka, w którym są obecnie i już będzie dobrze.
Trudne zadanie przed nimi.
154. elin
143. luka55 - dlaczego smutne ... Jeśli ktoś nie miał najlepszego zdania o umiejętnościach danego kierowcy i potrzebował czasu, aby się do niego przekonać ( i zmienić zdanie ) - to naprawdę nie widzę w tym nic złego, ani fałszywego ...
Button przez długi czas nie miał szczęścia do zespołów i szansy, aby pokazać na co go stać. Trafił do Brawn GP, który przynajmniej do połowy sezonu pozostawiał resztę stawki daleko w tyle ... Anglik wreszcie został zauważony, ale wiele osób miało wątpliwości, ile w tym zasługi super bolidu, a ile talentu kierowcu. Dopiero jazda w McLarenie z bardzo silnym partnerem w zespole upewniła ( przekonała ) kibiców, że Jenson jest zawodnikiem z czołówki.
Dlatego wcale mnie nie zdziwi, jeśli zdanie o Vettelu również ( za jakiś czas ) zostanie zmienione ... Kiedy Sebastian pokaże, że równie dobrze radzi sobie nie mając super bolidu, ani zespołu, który jest zbudowany wokół niego.
155. szmalec
Sluchaj Vettelku co teraz napisze.Skoro macie juz majstra ty i twoja zaloga G to wsciadz sobie na dwa wyscigi do dam ci szanse choc i tak sie osmieszysz MCM albo Renault.Jak przyjedziesz przynajmniej 5 to wykasuje twoje nazwisko z plyty na ktorej umieszczone sa osobe ktore robily przekret finansowy w Niemczech.
156. Jacu
Ooo, sporo wpisów i dyskusji starej ekipy, a ja niestety nie mam tym razem czasu się dołączyć. Ograniczę się do krótkiego posta a propos wczorajszego wyścigu.
Zasłużone zwycięstwo Vettela, który niesiony świeżo zdobytym tytułem wykonał znakomitą robotę na starcie i w pierwszych kilku zakrętach. Reszta to już znany schemat z całego sezonu. Dziwiły mnie te szeroko obwieszczane w prasie opinie o rzekomym spadku motywacji po zdobyciu tytułu - przecież prawie zawsze dzieje się odwrotnie. Sebastian miał już totalnie zdjętą presje ze swoich barków i mógł przycisnąć na maxa bez żadnych konsekwencji. Zupełnie inaczej będzie jednak kiedy przyjdzie mu to samo robić pod silną presją ..ale to bliższa lub dalsza przyszłość. Puki co raczej nie ma co liczyć na spadek formy bo teraz jest jego czas.
Bardzo dobry występ Hamiltona. Co prawda start jeszcze jakby w letargu - łatwo oddana pozycja jak na niego na korzyść Vettela . Jednak później niesamowita jazda i niemal epicka obrona przed Webberem (ten nagle "nauczył" się startować - i to z brudnej części toru... :P).. Zaskoczony byłem tym, że utrzymał pozycję do samego końca. Miejmy nadzieję, że to początek odradzania Lewisa.
Dobry występ Massy, ale on teraz musi na maxa cisnąć aby utrzymać miejsce w czerwonym bolidzie. Alonso solidnie, ale już oficjalnie bez motywacji, w sumie nie dziwię mu się-dla takiego kierowcy walka o inne miejsce niż 1 jest pozbawiona większego sensu.
Schumacher tym razem wolniej od Rosberga ale nie miał też okazji zniwelować straty bo rosyjski taran storpedował niemieckiego weterana niczym zemsta Stalina ;). Tu tak nawiasem niesamowitym refleksem i oczami dookoła głowy popisał się Hiszpan.
Bardzo dobra postawa Toro Rosso (zwłaszcza DJ dał popalić).
Lotus Renault ...tak, jechali gdzieś tam, przynajmniej 50% stanu - żenada.
Williams - lubię zespół Franka ale nawet z Raikkonenem za kółkiem nie widzę większych szans na powrót do czołówki - a szkoda :(((.
Jednak nie tylko F1 miała swoje show w ten weekend. INDY w stanach też. Niestety tragiczne. Potworny wypadek, w którym zginął Dan Wheldon, po raz kolejny uświadomił całemu światkowi wyścigowemu, że tam gdzie prędkość, tam zawsze będzie ryzyko. R.I.P Dan....
157. pjc
Jacu witaj.
Widzę,że tym razem masz ogranicznik ustawiony na 156 :)
Co do wypadku Dana, potwornie to wyglądało.
Straszna tragedia.
158. Jacu
@157. pjc - ogranicznik ?? chyba chodzi ci o sprawę kilku problemów z umieszczaniem komentarzy? To już koledzy odkryli źródło problemów - chodziło o apostrof, który miałem w zwyczaju umieszczać przy skróconym zapisie roku. To powodowało, że takie komentarze nie ładowały się na forum.
Wypadek masakryczny, szkoda gościa, zupełnie nieświadomie poszybował bez szans na jakąkolwiek reakcję. Jak widać owale potrafią dać łupnia. Podobnie wyglądał wypadek z Indianapolis 500 z 2010 Mika Conwaya. Teraz było podobnie ale z udziałem aż 15 aut. Niezła rzeź ://.
159. pjc
@Jacu chodziło mi o to,że tym razem nie mogłeś się bardziej rozpisać, podobnie jak Hamilton nie mógł się rozpędzić na Monzy:)
Niejasno to ująłem.
Wczoraj byłem potwornie zmęczony.
Pozdr,
160. Jacu
@159. pjc - aaa :)) teraz załapałem, też nie najświeższy umysł miałem jak to czytałem ;). Myślałem że chodziło o niedawną sprawę z niewchodzeniem moich postów, bo wtedy użyłem sarkazmu, że niby może jest limit na ilość moich postów hehehe, stąd tak to odczytałem. Ale teraz wszystko jasne :D.
Tak nawiasem pisząc z Tobą, zagadnę jak widzisz szansę na jazdę w Williamsie Kimiego? Mi sprawa wydaje się jeśli nie wątpliwa to niestety znacząco i tak nie podniesie formy zespołu czego chyba obaj byśmy sobie życzyli. Chociaż może nowa umowa z Renault troszkę pomoże. Szkoda też byłoby odejścia Rubensa - no chyba żeby zatrudnili ponownie Hulkenberga, który jest zdecydowanie perspektywicznym zawodnikiem i ma już pewne doświadczenie, ale to jest raczej mało prawdopodobne. Maldonado jakoś nie przekonuje.
Pozdro.
161. pjc
@Jacu ich forma na przyszły sezon jest zagadką - to wiadomo.
Jestem jednak zdania,że będą się prezentowali o niebo lepiej niż teraz.
Cosworth również miał nieudany sezon 2011 i tak naprawdę znowu możemy być świadkami jego pożegnania z F1. No chyba,że skonstruują rewelacyjną v6 w przyszłości.i taki mają obecnie plan na przetrwanie i z tym wiążą duże nadzieje.
Co do Kimiego, to jestem pełen obaw o jego formę po ewentualnym powrocie.
Ponowne przystosowanie się Fina do prowadzenia bolidu musi potrwać.
Cudu się nie spodziewam.
Pozdrawiam.
162. Jacu
@pjc - Cosworth z tego co wiem od paru ładnych lat przerzucił się ze sportu na projekty dla wojska i przemysłu. F1 to dla niech marginalna działalność, więc całkiem możliwe, że wkrótce znowu znikną z F1 tak jak piszesz. Zacieśnienie współpracy z Renault w nadchodzącej dobie turbo może być dobrym ruchem, ale czy to starczy na powrót do czołówki...niestety wątpię. To już nie te czasy gdzie ze względnie niskim budżetem można coś wywalczyć. Do tego potrzebują świeżej krwi w pionie technicznym bo wyraźnie ostatnimi laty tu kuleją. Niestety z gospodarowaniem zasobami w ten sposób co ostatnio nie ma co liczyć na spektakularny powrót. Chociaż chciałbym się mylić.
U Kimiego nie boje się o ponowne szybkie przystosowanie do bolidów. Gdy miał odpowiednią motywację zawsze był szybki w byle czym. Tego się nie traci. Kilka wyścigów powinno wystarczyć. Jednak Fin jest pod względem motywacyjnym zupełnie nieprzewidywalny i nie wiadomo jakby podchodził do sprawy walki średnim bolidem w środku stawki. Tu Rubens może być zdecydowanie bardziej pomocny ekipie.
3maj się.
163. RoninRonin
Usunięty
164. RoninRonin
Dlaczego usuwacie komentarze ? Nauczcie się wrzucać newsy to nie trzeba będzie pisać o tym o czym wszyscy wiedzą, tylko u was cisza. Admin do sracza poszedł czy na urlop pojechał ?
165. poppolino
Zwycięstwo #20
To bardzo miłe ze strony Sebka, że chociaż wczoraj dał się połudzić rywalom że mogą wygrać. Gorzej że w wyścigu ta walka trwała jakieś 4 zakręty XD. Mistrz już jest, ale motywacji nie brakuje. Zdecydowanie bardziej cieszył się z tego zwycięstwa niż ze swojego majsterka ostatnio. No i pięknie że Red Bull dokończył robotę również w konstruktorce. Teraz celem numer 1 powinno być wicemistrzostwo dla Webbera, aby postawić kropkę nad i.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz