2010-11-07
Heidfeld: kara była absolutnie słuszna
Zespół BMW Sauber w Brazylii zdobył skromny punkt za 10 lokatę Kamui Kobayashiego. Nick Heidfeld po przygodach na torze i karze przejazdu przez boksy za blokowanie Nico Rosberga, ostatecznie finiszował na 17 miejscu.R E K L A M A
Kamui Koabayshi
„Mój wynik nie jest wspaniały ale jeden punkt jest w porządku. Start był w porządku, ale na początku mojego długiego przejazdu na twardych oponach miałem problem z przyczepnością i straciłem kilka pozycji. Potem, gdy twarde opony już się trochę zużyły miałem sporą podsterowność. Gdy jechałem na świeżych oponach byłem w stanie wyprzedzić oba Toro Rosso, ale samo wyprzedzanie nie było łatwe. Potrzeba dobrej prędkości na prostej, aby wyprzedzić w pierwszym zakręcie, a ja nie miałem takowej.”
Nick Heidfeld
„Finiszowanie na 17 pozycji z pewnością jest rozczarowujące. Wyścig rozpoczął się w zasadzie całkiem dobrze, udało mi się wyprzedzić kilka bolidów po zewnętrznej na pierwszym okrążeniu. Potem znalazłem się w grupie bolidów za Adrianem Sutilem, ale nie miałem wystarczająco dobrej prędkości maksymalnej do wyprzedzania. Jechałem tuż za punktami, gdy na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, a zespół postanowił trochę zaryzykować i wezwał mnie po świeże opony. Niemniej ze względu na karę [przejazdu przez boksy] wyścig i tak był pozamiatany. Kara była absolutnie słuszna. Nie wiedziałem, że Nico [Rosberg] dublował mnie. Miałem niebieskie flagi, gdy dzieliło nas jeszcze kilka bolidów, a gdy znalazł się za mną nie wiedziałem, że są pokazywane z jego powodu. Nie miałem informacji, być może dlatego, że zespół także nie miał takiej informacji. Przeprosiłem Nico zaraz po wyścigu.”
„Mój wynik nie jest wspaniały ale jeden punkt jest w porządku. Start był w porządku, ale na początku mojego długiego przejazdu na twardych oponach miałem problem z przyczepnością i straciłem kilka pozycji. Potem, gdy twarde opony już się trochę zużyły miałem sporą podsterowność. Gdy jechałem na świeżych oponach byłem w stanie wyprzedzić oba Toro Rosso, ale samo wyprzedzanie nie było łatwe. Potrzeba dobrej prędkości na prostej, aby wyprzedzić w pierwszym zakręcie, a ja nie miałem takowej.”
Nick Heidfeld
„Finiszowanie na 17 pozycji z pewnością jest rozczarowujące. Wyścig rozpoczął się w zasadzie całkiem dobrze, udało mi się wyprzedzić kilka bolidów po zewnętrznej na pierwszym okrążeniu. Potem znalazłem się w grupie bolidów za Adrianem Sutilem, ale nie miałem wystarczająco dobrej prędkości maksymalnej do wyprzedzania. Jechałem tuż za punktami, gdy na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, a zespół postanowił trochę zaryzykować i wezwał mnie po świeże opony. Niemniej ze względu na karę [przejazdu przez boksy] wyścig i tak był pozamiatany. Kara była absolutnie słuszna. Nie wiedziałem, że Nico [Rosberg] dublował mnie. Miałem niebieskie flagi, gdy dzieliło nas jeszcze kilka bolidów, a gdy znalazł się za mną nie wiedziałem, że są pokazywane z jego powodu. Nie miałem informacji, być może dlatego, że zespół także nie miał takiej informacji. Przeprosiłem Nico zaraz po wyścigu.”
komentarze
1. PieroPL
HEI przynajmniej honorowo
2. Ravfaaaaa
Nawet poszczególne zespoły nie wiedziały co się działo na torze. Wielki bałagan się zrobił przez ten SC.
3. MARU
Chociaż raz się przyznał.
4. ikspes
To mi Nick zaimponował :D
5. konradosf1
Nick pokazał jak być honorowym
6. Deamon
ciekawe czy i dziś go samochód medyczny nie kusił :)
7. kempa007
6. Deamon w zasadzie to i nawet w tym samym zespole jechal :-)
8. xdomino996
Masakra z tym sc powinna wrocic zasada ze zdublowani moga wyprzdzac sc
9. Borg
@Deamon - a to nie przypadkiem kilkanascie lat temu dokladnie w tym miejscu Heidfledzik nie "otworzyl" drzwi samochodowi bezpieczenstwa? Czy to nie byl ten sam tor? Nie ten sam zakret? ;d
10. kierowca
w japoni na suzuce nikos rozwalal samochod medyczny
11. Harry Lloyd
Heidfeld - youtube.com/watch?v=uPIyYf_GV8E
12. kszyh21
jak już wypuścili SC to powinni ustawić kierowców wg zajmowanych pozycji a nie kolejności w jakiej się znaleźli przypakiem za SC. Nie było by takiego bałaganu i zamieszania. kierowcy walczyli o ostatni pukntowane miejsca i musieli jednocześnie przepuszczać tych co ich dublowali.. bałagan. nagrywałem wyścig i nawet jak oglądałem powtórki to ciężko się połapać kto kogo wyprzedza a kto dubluje..
13. pjc
@Borg Bingo to właśnie to miejsce.
14. Niespokojny
Mało komentarzy. Już nie to, jak Nick z Robertem w jednym zespole.
Nie dziwię się Nickowi, jeden wielki chaos, cały czas niebieskie światła i domyśl się teraz dla kogo.
Więcej takich wyścigów, to i widzów ubędzie - bardzo nieczytelny! Widz, który straci orientację w tym , co ogląda, to przełączy sobie na 'modę na sukces'
Bernie działaj, bo przez to kasy Ci ubędzie, a o to tylko się martwisz przecież.
15. VOSA
Jestem za tym ,zeby maruderzy nie przepuszczali szybszych kierowcow. Skoro sa szybsi niech sobie poradza i wyprzedza,a nie ustepowac im drogi. Moim zdaniem widowisko by nabralo wiekszej ogladalnosci.
16. PieroPL
Jak już wyjechał CS i ustawili się w szyku, to bolidy mające 1 okrążenie straty powinny mieć możliwość wyprzedzenia stawki i "nadrobienia" tego 1 okrążenia, tak jak to było w zeszłych sezonach. Wtedy po restarcie czołowi kierowcy mogli bez przeszkód walczyć o pozycje, a nie wyprzedzać 5 dublowanych z rządu.
17. fezuj
Takiego burdelu jak wczoraj na torze po restarcie to już dawno nie widziałem
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz