komentarze
  • 1. F1_Fan_
    • 2010-06-18 12:49:53
    • *.opera-mini.net

    Peter do boju. A to kolejny wyścig z serii procesja

  • 2. Ataru
    • 2010-06-18 13:55:15
    • *.chello.pl

    Peter nie ma kierowcow tak poki co. Kobayashi zwiedza okolice toru i sprawdza, czy aby na pewno jest on bezpieczny, podczas gdy ten drugi testuje jak zachowuja sie opony w C29 sprawdzaja sie podczas slimaczej jazdy.

  • 3. hotshots
    • 2010-06-18 14:33:12
    • *.chello.pl

    1. F1_Fan_
    no nie wiem.....jak temp. toru będzie ok.50*, to kto wie ile szaleństwa zobaczymy...

  • 4. robtusiek
    • 2010-06-18 14:44:02
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    2. Ataru dałbym bolid BMW-Sauber-Ferrari Hamiltonowi, Vettelowi lub Alonso to i oni by zwiedzali pobocze, niestety chlopaki musza dalej jeździć gniotem BMW dokładając jeszcze do tego chyba najgorsze silniki w tym sezonie (jeżeli chodzi o awaryjność) Ferrari i wychodzi żenada. Szkoda mi Saubera i jego kierowców bo Kobayashi pokazał że ma ducha walki, no ale "mimo chęci z g... bata nie ukręci" poskie stare przysłowie które idealnie oddaje sytuację teamu Sauber.

  • 5. Ataru
    • 2010-06-18 14:58:58
    • *.chello.pl

    4. robtusiek, ale tym gniotem Robert i Nick costam wojowali, udawalo im sie ten crap rozwijac, a teraz, tutaj, mamy niemal recesje... Nie ma kierowcy, ktory by w rozwoju pomogl, co sam Peter dawal do zrozumienia, wszystko.

    Kobayashi pokazuje serce, to prawda, ale przez to, ze czesto przegina to oni maja spartaczone treningi, bo i gumy po takich wyjazdach sa do niczego, a bywaja tu i tam wyjazdy, po ktorych trzeba grzebac w samym bolidzie. Jak oni maja zbierac dane by ten bolid poprawic jak jeden jezdzi jak ciamajda, a drugi nie umie utrzymac sie na torze? Do obu swoja droga mam duza sympatie, ale taka poza torem ;-)

  • 6. robtusiek
    • 2010-06-18 15:28:44
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    5. Ataru to juz nie jest ten sam bolid którym jeździli Kubica i Heidfeld, a co do kierowców to popatrz na 7-krotnego mistrza Schumachera co on wyczynia na torze i to o niebo lepszym bolidem (ostatnie GP było żenujące w jego wykonaniu zachował się jak Kobayashi i Pedro de la Rosa w jednym). Pozdrawiam;)

  • 7. Ataru
    • 2010-06-18 16:16:07
    • *.chello.pl

    Nie jest ten sam, ale baza jest ta sama. Schumachera akurat niespecjalnie lubie, ale sciga sie chlopak na tych torach chociaz.

  • 8. Ananas
    • 2010-06-19 07:11:37
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Pojedynki kierowców w jednym zespole
    Kobayashi - de la Rosa
    Kwalifikacje
    4 - 4
    Wyścigi
    4 - 4
    Pojedynki kierowców Saubera zakrzywiają bardzo częste awarie ich bolidów, ale lepszy chyba jest Kobayashi, który bolidem będącym daleko za pierwszą piątką, trzy razy dostał się do Q3.i to on zdobył jedyny punkt dla zespołu.De la Rosa nie był w Q3 wcale i punktów nie zdobył, choć był blisko. Kobayashi często też jest zamieszany w kolizje na starcie, nie zawsze z jego winy. De la Rosa jeździ równo, ale też dość często bierze udział w kolizjach na starcie. Punkty tym bolidem są raczej bardzo trudne do zdobycia i jeśli nikt z czołówki, nawet tej szerszej nie odpadnie to nie ma dla nich miejsca w pierwszej dziesiątce. Myślę , ze ci kierowcy, zwłaszcza Kobayashi,najgorsi nie są, ale bolid nie pozwala im pokazać swoich możliwości.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo