2010-06-13
Virgin Racing dalej z problemami
Zespół Virgin Racing po wielu problemach szczęśliwie do mety GP Kanady dowiózł tylko jeden bolid.R E K L A M A
Timo Glock
„Naprawdę szalony wyścig. Miałem dobry start, ale potem w ósmym zakręcie Bruno Senna wjechał w tył mojego auta, co zniszczyło jego tył i kosztowało mnie sporo siły dociskającej, jak również zepchnęło mnie na koniec stawki z powodu wypchnięcia mnie z toru. Próbowałem gonić, ale problemy, które wcześniej pojawiły się z oponami, zmusiły nas do dbania o nie. Pit stopy były bardzo szybkie- wszystkie pięć! – a zespół wykonał świetną pracę. Potem miałem wyciek z układu kierowniczego na 10 okrążeń przed metą i było po moim wyścigu. Ogólnie wspaniale jest powrócić do ścigania w Kanadzie, to był ciężki weekend dla nas i liczymy na lepszy w Walencji za dwa tygodnie.”
Lucas di Grassi
„Początek wyścigu był dla mnie bardzo pozytywny. Miałem dobry start, a potem jechałem z Timo i Bruno goniąc Lotusa Jarno Trullego. Pierwszy przejazd był bardzo mocny, a my przez chwilę jechaliśmy na 10, punktowanej pozycji. Niestety pod koniec wyścigu straciliśmy ciśnienie w systemie hydraulicznym, a ja musiałem zaprzestać zmian biegów, aby oszczędzić auto. Rozczarowujące zakończenie ale dobrze, że byliśmy w stanie jechać dalej i dowieźć auto do mety.”
„Naprawdę szalony wyścig. Miałem dobry start, ale potem w ósmym zakręcie Bruno Senna wjechał w tył mojego auta, co zniszczyło jego tył i kosztowało mnie sporo siły dociskającej, jak również zepchnęło mnie na koniec stawki z powodu wypchnięcia mnie z toru. Próbowałem gonić, ale problemy, które wcześniej pojawiły się z oponami, zmusiły nas do dbania o nie. Pit stopy były bardzo szybkie- wszystkie pięć! – a zespół wykonał świetną pracę. Potem miałem wyciek z układu kierowniczego na 10 okrążeń przed metą i było po moim wyścigu. Ogólnie wspaniale jest powrócić do ścigania w Kanadzie, to był ciężki weekend dla nas i liczymy na lepszy w Walencji za dwa tygodnie.”
Lucas di Grassi
„Początek wyścigu był dla mnie bardzo pozytywny. Miałem dobry start, a potem jechałem z Timo i Bruno goniąc Lotusa Jarno Trullego. Pierwszy przejazd był bardzo mocny, a my przez chwilę jechaliśmy na 10, punktowanej pozycji. Niestety pod koniec wyścigu straciliśmy ciśnienie w systemie hydraulicznym, a ja musiałem zaprzestać zmian biegów, aby oszczędzić auto. Rozczarowujące zakończenie ale dobrze, że byliśmy w stanie jechać dalej i dowieźć auto do mety.”
komentarze
1. riqoor
Denerwuję mnie ten team. Tak samo jak HRT. Jedynie Lotus ma moim zdaniem szansę na zaistnienie w F1.
2. mario606
Virgin jest fajne HRT jest głupie
3. Punksnotdead
1. riqoor: uważam tak samo
4. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole:
Glock - di Grassi
Wyścigi
4 - 4
5. Qbus81
oj no dajcie spokój... przecież niemal z każdą dziewicą na początku łatwo nie idzie
;)
6. hotshots
5. Qbus81
...tym bardziej , że "żyła" Branson daje 5 zł za pokazanie sie na torze......
7. pjc
@mario606 rozwaliłeś mnie tym tekstem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz