2009-10-04
Odmienne wyścigi Red Bulla
Red Bull Racing zaliczył dziś dwa odmienne wyścigi: fantastyczny Vettela, który po starcie z pole position sięgnął po wygraną, oraz piekielny Webbera, który po sobotnim wypadku i starcie z pitlane miał dziś same problemy.R E K L A M A
Sebastian Vettel:
"Co za wyścig! Mieliśmy pole position, a pod kątem strategii byliśmy faworytami, ale wiecie, najpierw trzeba wystartować! Byliśmy dość pewni, że zdołamy obronić naszą pozycję, gdyż miałem dobre starty w przeszłości, ale było bliżej, niż sądziliśmy! Jadąc w zakręt numer 1 nagle zobaczyłem srebrną strzałę po swojej lewej, ale byłem na wewnętrznej, więc miałem przewagę. Potem starałem się cisnąć na każdym okrążeniu. Samochód był fantastyczny i byłem w stanie szybko stworzyć przewagę. Byliśmy na torze dwa okrążenia dłużej niż Lewis (Hamilton) i okrążenie dłużej niż Jarno (Trulli) w pierwszym stincie, więc wszystko zadziałało i miałem wyścig pod kontrolą. Po założeniu miękkich opon na ostatni stint, chciałem mieć trochę frajdy. Zrobiłem jedno bardzo szybkie okrążenie, ale potem mój inżynier powiedział przez radio "uważaj na opony, może być samochód bezpieczeństwa czy coś takiego" i dwa kółka później był samochód bezpieczeństwa! To nie jest coś, co chcesz zobaczyć gdy jesteś na prowadzeniu, ale ciągle dbałem o opony i miałem dobry restart. Miałem ochronę przez Grosjeana za mną, a potem trzy czy cztery kółka na zbudowanie przewagi, która była wystarczająca do wygranej. Udało się! Fantastycznie. Krzyczałem ze szczęścia przez radio na koniec wyścigu. Ostatnie kilka wyścigów miało wzloty i upadki, czasem mieliśmy tempo, a czasem nie, ale wreszcie się udało. Dobrze wrócić na pierwszą pozycję w niedzielę. Wielkie dzięki dla wszystkich w Red Bullu."
Mark Webber:
"Musiałem zrobić dwa postoje na dwóch pierwszych okrążeniach, więc było po wszystkim. Na pierwszym okrążeniu, zagłówek się poluzował, więc musiałem zjechać by to naprawić. Wróciłem, ale to samo zdarzyło się ponownie i musiałem znów zjechać, by goście zakleili go taśmą. Testowaliśmy dziś kilka rzeczy, sprawdzałem kilka innych rzeczy na przyszłe wyścigi. To wszystko, co mogliśmy zrobić."
Christian Horner:
"Wspaniała robota Sebastiana. Był na czele przez cały weekend i wygląda na to, że naprawdę czerpał radość z jazdy. Samochód pracował fantastycznie, wielkie dzięki dla wszystkich w Red Bullu, Renault i wszystkich naszych partnerów, którzy wspierali nas tutaj. Dla Marka był to piekielny weekend - ze zmianą podwozia w nocy, a potem problemach na pierwszym okrążeniu z zagłówkiem, który w jakiś sposób się poluzował, a następnie z przebitą oponą. Po tym wyścig był czymś więcej, niż testem, ale to zachęcające, że pod koniec wyścigu zdobył najszybsze okrążenie, jako małe pocieszenie."
"Co za wyścig! Mieliśmy pole position, a pod kątem strategii byliśmy faworytami, ale wiecie, najpierw trzeba wystartować! Byliśmy dość pewni, że zdołamy obronić naszą pozycję, gdyż miałem dobre starty w przeszłości, ale było bliżej, niż sądziliśmy! Jadąc w zakręt numer 1 nagle zobaczyłem srebrną strzałę po swojej lewej, ale byłem na wewnętrznej, więc miałem przewagę. Potem starałem się cisnąć na każdym okrążeniu. Samochód był fantastyczny i byłem w stanie szybko stworzyć przewagę. Byliśmy na torze dwa okrążenia dłużej niż Lewis (Hamilton) i okrążenie dłużej niż Jarno (Trulli) w pierwszym stincie, więc wszystko zadziałało i miałem wyścig pod kontrolą. Po założeniu miękkich opon na ostatni stint, chciałem mieć trochę frajdy. Zrobiłem jedno bardzo szybkie okrążenie, ale potem mój inżynier powiedział przez radio "uważaj na opony, może być samochód bezpieczeństwa czy coś takiego" i dwa kółka później był samochód bezpieczeństwa! To nie jest coś, co chcesz zobaczyć gdy jesteś na prowadzeniu, ale ciągle dbałem o opony i miałem dobry restart. Miałem ochronę przez Grosjeana za mną, a potem trzy czy cztery kółka na zbudowanie przewagi, która była wystarczająca do wygranej. Udało się! Fantastycznie. Krzyczałem ze szczęścia przez radio na koniec wyścigu. Ostatnie kilka wyścigów miało wzloty i upadki, czasem mieliśmy tempo, a czasem nie, ale wreszcie się udało. Dobrze wrócić na pierwszą pozycję w niedzielę. Wielkie dzięki dla wszystkich w Red Bullu."
Mark Webber:
"Musiałem zrobić dwa postoje na dwóch pierwszych okrążeniach, więc było po wszystkim. Na pierwszym okrążeniu, zagłówek się poluzował, więc musiałem zjechać by to naprawić. Wróciłem, ale to samo zdarzyło się ponownie i musiałem znów zjechać, by goście zakleili go taśmą. Testowaliśmy dziś kilka rzeczy, sprawdzałem kilka innych rzeczy na przyszłe wyścigi. To wszystko, co mogliśmy zrobić."
Christian Horner:
"Wspaniała robota Sebastiana. Był na czele przez cały weekend i wygląda na to, że naprawdę czerpał radość z jazdy. Samochód pracował fantastycznie, wielkie dzięki dla wszystkich w Red Bullu, Renault i wszystkich naszych partnerów, którzy wspierali nas tutaj. Dla Marka był to piekielny weekend - ze zmianą podwozia w nocy, a potem problemach na pierwszym okrążeniu z zagłówkiem, który w jakiś sposób się poluzował, a następnie z przebitą oponą. Po tym wyścig był czymś więcej, niż testem, ale to zachęcające, że pod koniec wyścigu zdobył najszybsze okrążenie, jako małe pocieszenie."
komentarze
1. Kurkey
hehe free testy sobie zrobili :D
2. dziarmol@biss
goście he he he
3. piotrek74
Po tym wyścig był czymś więcej, niż testem, ale to zachęcające, że pod koniec wyścigu zdobył najszybsze okrążenie, jako małe pocieszenie."
umieją nawet wykorzystać pech Marka do ulepszenia bolidu na następny wyścig
4. jankov
Gratulacje dla VETa. Jechał po prostu dzisiaj idealnie. A WEB zrobił sobie Q2 na końcu wyścigu. ;)
5. Janosoprano...
goście działają, tym razem w RBR :):):)
6. adam1de
"robiłem jedno bardzo szybkie okrążenie, ale potem mój inżynier powiedział przez radio "uważaj na opony, może być samochód bezpieczeństwa czy coś takiego" i dwa kółka później był samochód bezpieczeństwa!" bo rozbił się bolid Toro Rosso. O co ma pomyśleć o tym Flavio Briatore? Niezwykle przewidujący jest inżynier Vettela. Wczoraj Buemi, dziś Algersuari. DZIWNE......
7. adam1de
A może RBR i STR za wszelką cenę dążą aby Brawn GP nie zdobyło żadnego punktu? NIc mnie już nie zdziwi........
A co do Roberta to powinien wybrać sportowy team np. Williams, McLaren, Brawn, gdzie nie decyduję o zespole rada nadzorcza koncernu gdzie nie znający się na sporcie ludzie decydują o istnieniu teamu(Honda, BMW, ale też Toyota, Renault)
8. Sasilton
widac webber testuje nowe elementy dla vetella albo ewentualne zmiany na przyszły sezon
9. Gosu
RBR wykorzystuje stracony wyścig Webbera na testowanie, mądrze. Wykręcił najlepszy czas okrążenia na otarcie łez. Jazda Vettela bezbłędna i bardzo dobra, przedłużył tym samym walkę o majstra.
10. mariusz-f1
8 . Racja
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz