2009-08-30
Alonso liczy na deszcz
Fernando Alonso ma nadzieję, że dziś po południu nad torem Spa Francorchamps spadnie deszcz, który da mu szansę na punkty w Grand Prix Belgii.R E K L A M A
Hiszpan wierzy, że brak odpowiedniej prędkości w jego Renault R29 w suchych warunkach sprawia, że walka o punkty będzie bardzo trudnym wyzwaniem i jedynie opady deszczu dadzą mu szansę na dobry wynik.
"Z naszej pozycji, będzie to dobre dla nas, jeśli tak się stanie. Jeśli będzie mokro, wiemy że trudno będzie utrzymać samochód na torze. Czasem wylatujesz, późno podejmujesz decyzję, by zmienić opony na przejściówki czy slicki, a przez te wszystkie wybory możesz wygrać lub stracić wiele miejsc. Ciągle jednak będzie to bardzo ciężki wyścig, z miejsca z którego startujemy."
Alonso uważa, że jego szanse na walkę o punkty w normalnych warunkach są słabe. Hiszpan obawia się samochodów z KERS, które znajdują się wokół niego.
"Jeśli wyścig odbędzie sie w zupełnie suchych warunkach bez niespodzianek, będzie bardzo trudny. Ostatnie samochody wokół punktów, Kimi Raikkonen, Timo Glock i oba Red Bulle są mocne i będą trudne do wyprzedzenia. Startujemy także z dwoma McLarenami."
Fernando Alonso przyznał także, że winą słabych osiągów w kwalifikacjach jest słaba aerodynamika w jego Renault R29.
"Spa jest torem aerodynamicznym i musisz być w stanie jechać z małym dociskiem w pierwszym i trzecim sektorze, oraz dociskiem w środkowym. Naszemu samochodowi brakuje osiągów aerodynamicznych, ale wiemy, że od początku sezonu nie radzimy sobie pod tym względem."
"Z naszej pozycji, będzie to dobre dla nas, jeśli tak się stanie. Jeśli będzie mokro, wiemy że trudno będzie utrzymać samochód na torze. Czasem wylatujesz, późno podejmujesz decyzję, by zmienić opony na przejściówki czy slicki, a przez te wszystkie wybory możesz wygrać lub stracić wiele miejsc. Ciągle jednak będzie to bardzo ciężki wyścig, z miejsca z którego startujemy."
Alonso uważa, że jego szanse na walkę o punkty w normalnych warunkach są słabe. Hiszpan obawia się samochodów z KERS, które znajdują się wokół niego.
"Jeśli wyścig odbędzie sie w zupełnie suchych warunkach bez niespodzianek, będzie bardzo trudny. Ostatnie samochody wokół punktów, Kimi Raikkonen, Timo Glock i oba Red Bulle są mocne i będą trudne do wyprzedzenia. Startujemy także z dwoma McLarenami."
Fernando Alonso przyznał także, że winą słabych osiągów w kwalifikacjach jest słaba aerodynamika w jego Renault R29.
"Spa jest torem aerodynamicznym i musisz być w stanie jechać z małym dociskiem w pierwszym i trzecim sektorze, oraz dociskiem w środkowym. Naszemu samochodowi brakuje osiągów aerodynamicznych, ale wiemy, że od początku sezonu nie radzimy sobie pod tym względem."
komentarze
1. Punksnotdead
Z tego co widziałem wczoraj w pierwszym sektorze nieźle sobie radził, dopiero w kolejnych tracił sporo czasu.
2. weniu81
wyscig zapowiada sie ciekawie a jak popada bedzie jeszcze lepiej
3. yaneq
nie jestem za deszczem. było by ciekawiej, ale niech pokażą co potrafią na suchym torze.
deszcz to loteria, suchy tor pokaże czy bmw ma także dobre tempo wyścigowe. alonso liczy na deszcz, ja niekoniecznie :)
4. morek154
Punksnotdead lepiej radził sobie własnie w 3 niz w 1
5. Marti
Ja też liczę na deszcz, chociaż na razie się na niego nie zanosi, jest słonecznie.
6. Greg-bap
Pierwszy i trzeci są podobne. Chociaż w trzecim, żeby mieć dobrą prędkość, trzeba szybko przejechać ostatni zestaw dwóc h prawych, szybkich zakrętów. Z nienajlepszą aerodynamiką to ciężkie. Także 2/3 toru to straty.
7. Skoczek130
Ja mam wielką nadzieje, że już do końca sezonu nie będziemy mieli ani jednego, "mokrego" wyścigu! :)) Sezon 2008 był już zbyt "mokry"! :|
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz