Williams zadowolony z 4 miejsca
Kolejne punkty za czwarte miejsce Nico Rosberga pokazują, że Williams ma coraz lepsze tempo. Nie mniej jednak, zerowy dorobek punktowy Kazukiego Nakajimy pokazuje, że jest jeszcze wiele do zrobienia."Jestem zadowolony z dzisiejszego wyniku, gdyż było dość trudno, szczególnie na starcie przeciwko samochodom z KERS. Nie miałem szans na wyjazd poza linię, ale na pierwszym zakręcie było dość duże zamieszanie i zdołałem wykorzystać to i awansować na piąte miejsce, co było ważne. Gdy wyścig się ułożył musiałem dbać o opony z powodu ziarnienia w pierwszym i drugim stincie. Biorąc pod uwagę te wszystkie kwestie musimy być bardzo zadowoleni z czwartego miejsca, a ja wskoczyłem teraz na piąte w mistrzostwach, choć oczywiście było to częściowo wynikiem faktu, że Felipe nie był w stanie dziś wystartować. Nie mniej jednak cieszyłem się pracując z zespołem i wszyscy cisną naprawdę mocno, więc będziemy kontynuować poprawę jeśli będziemy dalej iść w tym kierunku."
Kazuki Nakajima:
"Po pierwszym kółku, gdzie wyprzedziłem Jensona, nie mogłem utrzymać pozycji i gdy tylko mnie wyprzedził, podyktowało to mój wyścig. Był to duży moment dla mnie i sprawił, że bardzo trudno było się poprawić przez resztę dnia pomimo dobrego tempa samochodu. Musimy dalej cisnąć i niedługo zdobędziemy rezultat."
Sam Michael:
"Dobrze było zdobyć trochę punktów za kolejne czwarte miejsce Nico, choć nasze oczekiwania idą w górę i naprawdę chcemy być na podium. To szkoda, że minęliśmy się z punktem dla Kazukiego. Obaj kierowcy mieli dobre starty i tempo wyścigu podkreślone przez trzecie najszybsze kółko Nico, więc wszystko szło w dobrym kierunku, musimy tylko zacząć zdobywać trochę więcej punktów."
komentarze
1. Supek
Rosber przypomina mi roberta z zeszłego sezonu...bardzo czesto czwarty, ciągle solidny i szybki. W zeszłym sezonie miał bardzo duzo nierównych wyscigów...problemem z utrzymaniem stalego, dobrego tempa. Potrafił wykrecic super czas po czym robił kółka wolniejsze o 0,3- 0,4 s...bez jakiejkolwiek przyczyny. W tym sezonie naprawdę pokazuje, że jest solidny i szybki. Sądze, że to on będzie w przyszłym roku partnerem Roberta.. a więc Niemiec, za Niemca...tyle ,że młodszy i chyba szybszy...jeśli tak się stanie to bedzie to sezon prawdy dla obu kierowców.
2. Slavregas
Kazuki wyczekuje dnia w ktorym zdobędzie pierwsze punkty ,nie no to jest tragedia Rosberg od początku sezonu jeździ bardzo dobrze jeden skok Williamsa do gory i będzie mogl stawac na podium a Nakajima jeździ po 9 10 11stych miejscach w zadnych teamie nie ma takiej różnicy poziomu kierowców ,nawet jezeli Rosberg byłby mega numerem 1 w teamie to japoniec chociaz kilka punktow powinien był uciułać
3. morek154
bourdais wyleciał, piquet pewnie wyleci, a nakajima chociaż jest z tej 3 najgorszy zostanie
4. Supek
Za Nakajima stoi kasa...dlatego jeszcze jeździ ...nie czarujmy się...objeździł sie już w F1 ale angazu bez kasy by nie dostał. dlatego tez Williams jest teamem z jednym kierowca. taka prawda.
5. david9
Za Nakajimą stoi Toyota a póki Toyota będzie dostwcą silników dla Williamsa tak długo Nakajima będzie w F1 to jedyny powód.
6. Skoczek130
Najważniejsze, że Williams jest w formie. Czekam jednak na punkty Kazukiego, który nie ma kompletnie szczęścia w tej kwestii. To tylko pokazuje, jak wyrównana jest stawka. Wystarczy trefna strategia, problem w boksie lub też tzw. podążanie w pociągu, by wypaść z ósemki. Mam nadzieje, że wreszcie zapunktuje. Kto, wie może pierwsze premiowane punktami miejsce, będzie pozycją w trójce? Tego oczywiście z całego serca mu życzę. Co do Nico, Niemiec od jakiegoś czasu trzyma świetną formę, wykorzystując każdą nadarzającą się okazję. Oby tak dalej! Liczę na to, że Williams będzie jedną z ekip, walczących o 3. pozycje w generalce!!!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz