Toro Rosso uczy się nowego auta
Choć kierowcy Scuderii Toro Rosso zakończyli treningi przed Grand Prix Węgier z ostatnimi czasami, są zadowoleni z dzisiejszego dnia i pewni poprawy wyników w dniu jutrzejszym. Jamie, dla którego był to pierwszy dzień za kierownicą F1 na torze, przejechał bezbłędnie 82 kółka notując stałe postępy."Mamy tu nowy pakiet, ale to nie żaden magiczny trick, gdy umieszczasz coś w samochodzie i od razu jesteś dużo szybszy. W tej chwili próbujemy zrozumieć jak wpływa to na balans. Jest definitywnie lepiej i teraz naszym zadaniem jest wyciągnięcie z tego maksimum. Pomiędzy sesjami nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu by przyjrzeć się danym, wiec wieczorem będziemy mieli lepszy obraz sytuacji. Ogólnie był to pozytywny dzień i uważam, że możemy mieć pewien stopień pewności na kwalifikacje. Posiadanie nowego partnera nie wpływa na nie tak bardzo, gdyż sam muszę prowadzić własny samochód. Zespół wydaje się być zadowolony, a on przedstawił dobre osiągi."
Jaime Alguersuari:
"Jestem dość zadowolony z przebiegu dzisiejszego dnia, szczególnie z rana gdy miałem dobre tempo i czułem się dość pewny. W drugiej sesji mój czas okrążenia mógł być jeszcze lepszy, ale nie miałem czystego kółka na miękkich oponach. Uczę się przez cały czas. Najtrudniejszą częścią było wejście w szybkie zakręty, które muszę brać dużo szybciej, ale to przyjdzie wraz ze wzrostem pewności siebie i kilometrami. Za każdym razem wyjeżdżając z garażu uczyłem się i czułem pewniej."
Franz Tost:
"Jamie zrobił bardzo dobrą robotę w swoim pierwszym dniu treningów w Formule 1. Przejechał 82 okrążenia bez żadnych błędów. Z każdym okrążeniem przywykał coraz bardziej do samochodu i pracował z inżynierami. Ogólnie było to dobre przygotowanie do jutrzejszych kwalifikacji i wyścigu. Póki co - fantastyczna robota."
komentarze
1. zagiel_14
nie rozbił bolidu, a to jakiś plus. Choć obawiam się, że podczas wyścigu nie da sobie rady. Pożyjemy zobaczymy
2. morek154
jesli toro rosso liczyło na jakies punkty to powinno zostawić bourdaisa, jesli chca wychwoać zawdonika tez pewnie im sie nie uda bo kilka wyscigów na samym koncu moze zniszczyc wizerunke zawodnikowi (niby kazdy bedzie mówił ze to noramlne ze zawdonik który prawie nie jedził bolidem prezentuje taki pozuiom ale kazdy bedzie pamiętał o tych miesjcach na koncu i nikt nie bedzie mial ochoty na zatrudnienie)
3. Skoczek130
Póki co wygląda na to, osiągi znacząco się nie poprawiły. No ale liczę na to, że uda im się pójść do przodu w dalszej części weekendu. Jaime zaprezentował się bardzo dobrze, jak na ten pierwszy raz. Na punkty nie mają co raczej liczyć, ale w kolejnych rundach, kto wie??
@morek154 - patrzyłeś na to, co piszesz? Chodzi mi oczywiście o błędy. Ale do tematu, zatrudnienie Jaime jeszcze w tym roku ma raczej cel przygotowania go do sezonu 2010. W końcu przecież nie ma testów, a te dla debiutantów chyba nie są najdłuższe. Poza tym testy, a warunki wyścigowe to zupełnie inna bajka. Ja mam nadzieje, że Jaime jest przyszłością F1!!!
4. kaaarol
Ja myślę, że będzie ostatni w kwalifikacjach, a na starcie nie będzie jakoś specjalnie walczyć. On chyba ma świadomość, że bardzo łatwo może uderzyć w kogoś. Więc poświęci start.
5. grzes12
Wygląda na to ze Alguersari ma talent..., ale jeszcze musi trochę pojeżdzić bolidem F1...
6. elin
5. grzes12 - wrócę do naszego wczorajszego tematu ... :-) - widzisz, sam przyznajesz, że jak na pierwszy dzień jazdy w F1, to Jaime całkiem nieźle się zaprezentował. Co prawda, dopiero po niedzielnym wyścigu będzie można coś więcej o nim powiedzieć, ale jak na razie, to wygląda, że ten debiut aż tak wielką pomyłką nie był, a chłopak faktycznie może mieć talent i w przyszłości być całkiem dobrym kierowcą ...
7. morek154
Skoczek130 wiem co pisze i chyba mam racje Alguersuari jest młody, nie jest odporny psychicznie wiadomo ze przez najblizsze 5 wyscigów (z racji braku obycia z bolidem nie zdobedzie punktów) w kolejnych 3 z racji najsłabszego bolidu w stawce (pewnie bedzie tak do konca) i ostatni wyscig gdzie niby ma pocjechać loeb, jesli toro rosso nie ebdzie chaiło Alguersuariego na nastepny rok to powiedz kto go przyjmie jesli nic w tym roku nie pokaże (oczywiscie przez brak mozliwosci jazdy samochodem f1), moze skocznyc jak pantano który był w f1 w 2004, i mimo ze wygrał gp2 nie mial mozliwosci powrotu, wydaje mi sie ze zastapienie bourdaiasa przez kogos kto juz jedził byłoby lespzym posunięciem
8. Budyn_F1
Wyglada na to ze Alguedari czuje sie dosc niezle w F1.
9. fullbzikaaa
Chłopak umie jeździć. Początkowo ostrożnie, a potem bardzo szybko poprawił swój czas okrążenia. Czy prawie 2s straty do Macków, to dużo w debiucie?
10. grzes12
6 elin Nic nie mam przeciwko temu zeby młodzi ludzie jak mają talent ścigali się w F1 , nie podoba mi się to ze następuje to w przypadku w którym Alguersuari nigdy poza testami na prostej nie jeżdził bolidem F1... . Tyle w tej sprawie .
11. Skoczek130
morek154 - rozumiem o co Ci chodzi i masz rację. Ale chyba nie po to STR wziął go do kokpitu, by zostawić go na lodzie w 2010 roku. Jego debiut w tym roku był raczej zamierzony.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz