2009-06-06
Toro Rosso: cofnęliśmy się
Zespół Toro Rosso w kwalifikacjach przed GP Turcji nie wypadł najlepiej. Sebasiten Buemi zakończył kwalifikacje na 18 pozycji, a Sebastien Bourdais jako ostatni.R E K L A M A
Sebastien Buemi
„Mieliśmy trudny okres, zwłaszcza na miękkiej mieszance, na której nigdy nie byliśmy w stanie wycisnąć wszystkiego. Najlepsza rzecz jaką możemy teraz zrobić to zastanowić się mocno nad wyścigiem i zapewnić najlepszą możliwą strategię. To będzie ciężkie popołudnie- start z tak odległej pozycji i zarządzanie oponami, które degradują mocno zwłaszcza na przednim prawym kole. Okay, startując z 18 pozycji nie myślę o punktach, ale nadal musimy dać z siebie wszystko.”
Sebastien Bourdais
„Wszystko co wiem to to, że brakuje nam przyczepności i nie mamy tempa, mimo że traciłem 0,2 do Sebasitena (Buemi). Mój pierwszy przejazd nie był zły, ale na następnym miałem problemy z degradacją. Wtedy zmieniliśmy ciśnienie w oponach, ale wydaje się, że jak sesja postępowała, miękka opona zaczynała pracować lepiej, a ja jeździłem na twardych gumach, które lepiej nam odpowiadały. Cofnęliśmy się nieco w ten weekend z czym ciężko jest się pogodzić. W wyścigu, nie sądzę, że różnice między oponami będą znaczące, ale tak czy inaczej nie tylko opony są naszym problemem w ten weekend.”
„Mieliśmy trudny okres, zwłaszcza na miękkiej mieszance, na której nigdy nie byliśmy w stanie wycisnąć wszystkiego. Najlepsza rzecz jaką możemy teraz zrobić to zastanowić się mocno nad wyścigiem i zapewnić najlepszą możliwą strategię. To będzie ciężkie popołudnie- start z tak odległej pozycji i zarządzanie oponami, które degradują mocno zwłaszcza na przednim prawym kole. Okay, startując z 18 pozycji nie myślę o punktach, ale nadal musimy dać z siebie wszystko.”
Sebastien Bourdais
„Wszystko co wiem to to, że brakuje nam przyczepności i nie mamy tempa, mimo że traciłem 0,2 do Sebasitena (Buemi). Mój pierwszy przejazd nie był zły, ale na następnym miałem problemy z degradacją. Wtedy zmieniliśmy ciśnienie w oponach, ale wydaje się, że jak sesja postępowała, miękka opona zaczynała pracować lepiej, a ja jeździłem na twardych gumach, które lepiej nam odpowiadały. Cofnęliśmy się nieco w ten weekend z czym ciężko jest się pogodzić. W wyścigu, nie sądzę, że różnice między oponami będą znaczące, ale tak czy inaczej nie tylko opony są naszym problemem w ten weekend.”
komentarze
1. walerus
i to bardzo się cofnęliście...
2. dziarmol@biss
Kto się nie rozwija ten się cofa
3. Skoczek130
Patrząc na treningi, nie można było wiele się po nich spodziewać. Fakt jest faktem. Póki nie wprowadzą podwójnego dyfuzora, nie mają szans na lepsze osiągi. Szczerze mówiąc i tak jest dobrze, co potwierdza, że bolid ma jeszcze spory potencjał do lepszych osiągów.
4. sivshy
potencjał być może i jest, w końcu to w 90% konstrukcja Neweya, której starsza siostra w tej chwili jest w ścisłej czołówce. No ale kto ma wycisnąć ten potencjał z bolidu? Lepiej chyba zajać się bolidem który wygrywa i przerzucić na niego wszystkie siły, niż grzebać w bolidzie, który nie ma na to szans.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz