2009-04-16
Hartley ciągle bez superlicencji
Brendon Hartley ciągle nie będzie pełnił roli trzeciego kierowcy zespołu Red Bull Racing. Nowozelandczyk nie dostał jeszcze superlicencji wymaganej, by ścigać się w Formule 1.R E K L A M A
Do tej pory rolę rezerwowego w Red Bullu pełnił David Coulthard i wszystko wskazuje na to, że w najbliższych wyścigach to właśnie on wsiądzie za kierownicę RB5 w przypadku absencji Marka Webbera lub Sebastiana Vettela.
19-letniego Hartleya zabraknie zresztą w Szanghaju w ten weekend. Zamiast tego Nowozelandczyka zobaczymy w World Series by Renault za kierownicą samochodu ekipy Tech 1 Racing.
Brendon podpisał umowę na trzy wyścigi i wystartuje w WSbR w Barcelonie, Spa i Monako. Choć ma podpisany kontrakt z Carlin Motorsport na starty w F3 Euro Series, będzie miał możliwość kontynuacji startów w World Series, gdyby nie uzyskał superlicencji.
"Zależnie od jego dostępności, albo będzie ścigał się z nami przez cały sezon, albo zostanie zastąpiony przez innego kierowcę Red Bulla" - wyjawił szef Tech 1, Simon Abadie.
Sam Brendon Hartley jest podekscytowany możliwością startu w World Series.
"Dostałem telefon od Dr Helmuta Marko w nocy z wiadomością. To było pierwsze co usłyszałem, więc będzie to ekscytujące nowe wyzwanie. Nigdy nie testowałem samochodu World Series, ale czekam na to i jestem zadowolony, że mam taką szansę."
"Zespoły już testowały w Barcelonie, więc to prawdziwe wyzwanie. Mam ustawianie fotela w czwartek, a potem dwie 45-minutowe sesje testowe przed kwalifikacjami i dwoma wyścigami w ten weekend."
"To późne zgłoszenie i będzie oznaczać kilka nowych wyzwań. Nigdy nie startowałem do wyścigu ze sprzęgłem przy kierownicy i nigdy nie wykonywałem wyścigu z wymaganym postojem."
19-letniego Hartleya zabraknie zresztą w Szanghaju w ten weekend. Zamiast tego Nowozelandczyka zobaczymy w World Series by Renault za kierownicą samochodu ekipy Tech 1 Racing.
Brendon podpisał umowę na trzy wyścigi i wystartuje w WSbR w Barcelonie, Spa i Monako. Choć ma podpisany kontrakt z Carlin Motorsport na starty w F3 Euro Series, będzie miał możliwość kontynuacji startów w World Series, gdyby nie uzyskał superlicencji.
"Zależnie od jego dostępności, albo będzie ścigał się z nami przez cały sezon, albo zostanie zastąpiony przez innego kierowcę Red Bulla" - wyjawił szef Tech 1, Simon Abadie.
Sam Brendon Hartley jest podekscytowany możliwością startu w World Series.
"Dostałem telefon od Dr Helmuta Marko w nocy z wiadomością. To było pierwsze co usłyszałem, więc będzie to ekscytujące nowe wyzwanie. Nigdy nie testowałem samochodu World Series, ale czekam na to i jestem zadowolony, że mam taką szansę."
"Zespoły już testowały w Barcelonie, więc to prawdziwe wyzwanie. Mam ustawianie fotela w czwartek, a potem dwie 45-minutowe sesje testowe przed kwalifikacjami i dwoma wyścigami w ten weekend."
"To późne zgłoszenie i będzie oznaczać kilka nowych wyzwań. Nigdy nie startowałem do wyścigu ze sprzęgłem przy kierownicy i nigdy nie wykonywałem wyścigu z wymaganym postojem."
komentarze
1. walerus
wszystko pisze tylko nie to dlaczego jeszcze nie ma superlicencji....
2. D.S.
FIA mogla przyczepic sie do wieku o doswiadczenia. Kimi tez mial z tym problem.
3. beniamin.uk
Z jakim sprzeglem przy kierownicy? Przeciez tam sa takie same lopatki jak w F1...
4. Skoczek130
No przypominam sobie tę sytuację. Wówczas Kimi nie miał za dużo startów w juniorskich przedsionkach F1 i FIA miała wątpliwości, by go dopuścic. Jak widac nie popełnili błędu. Z Brendonem mogliby zrobic to samo. Owszem, może nie zdobył tytuły w Brytyjskiej F3, jak Jaime, ale nie oznacza to, że nie może prowadzic wozu. Mam nadzieje, że dostanie go jak najszybciej. Mam również nadzieje, że absencja Vettela lub Webbera nie nastąpi.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz