komentarze
  • 1. Kazik
    • 2009-01-22 10:35:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Najciekawsze jest co powiedział Jarno Trulli o sytuacji Toyoty włoskiej prasie.W/g niego potrzeba sześciu zwycięstw aby myśleć spokojnie o przyszłości.Nikt nie życzy Toyocie żle ale w taką opcję uwierzyłby chyba tylko niepoprawny optymista,

  • 2. baworak
    • 2009-01-22 10:40:51
    • *.centertel.pl

    potrzeba 6 zwycięstw?to raczej niemożliwe,6 razy na podium to może bym uwierzył.czyli co następny team do odstrzału?

  • 3. hot dog
    • 2009-01-22 10:45:16
    • *.160.99.162

    Prawda jest taka ze mało ktory zespół z całej stawki tyle wydał i tak mało osiągnąl ...tak wiec nie ma co sie dziwic ze wlodaze traca cierpliwosc szczegolnie teraz gdy Toyota boryka sie z kryzysem.

  • 4. Smola
    • 2009-01-22 10:54:33
    • *.adsl.inetia.pl

    Najśmieszniejsze jest to, że nawet najwięksi analitycy F1 nie są w stanie nawet przypuszczac, w jakiej dyspozycji są poszczególne zespoły F1. Zmieniony regulamin zatarł możliwośc wszelkich spekulacj co do możliwych wyników w 2009 r etc. Jedynie co pozostało, to szczegółowe obserwowanie testów, oraz opieranie się na "tradycyjnie" wygrywających zespołach - Ferrari / Mclaren, bo to czołówka, dlatego pokłada się w nich największe nadzieje na zwycięstwa. Jednak nie wykluczałbym możliwości wysunięcia się na czoło stawki innych zespołów właśnie takich jak Toyota, Renault, RBR lub BMW. I nie wierzę w to, iż wygranie jednego wyścigu i trzymanie czołowej formy przez Toyotę (np. 4 miejsca), zniechęcą Kitajców do uczestnictwa w Formule 1... w fobie kryzysu gospodarczego potrzebne są jakieś profity dla koncernu wystawiającego 2 bolidy na start i pompującego kasę w technologię. Lecz możliwe wyrównanie stawki może spowodowac, iż osiągnięcie sześciu zwycięstw będzie niemożliwe, a regularna punktacja z jedną wygraną i kilku razowym podium, będzie sygnałem że zespół idzie dobrą drogą. Dlatego Toyota będzie spoglądała na równośc swojego zespołu, odnośnie do czołowych zespołów sezonu 2009.

  • 5. Daniels
    • 2009-01-22 10:59:10
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    ludzie nauczcie sie czytac artykuly. truli powiedzial ze najlepiej by bylo wygrac w jednym z pierwszych czesciu wyscigow :P
    swoja droga jesli brak wygranej mialby oznaczac dla nich koniec z F1 to niech sobie raz wygraja dla dobra tego sportu. zeby znowu niepomniejszyla sie liczba teamow.

  • 6. Daniels
    • 2009-01-22 10:59:33
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    ps. czesciu = szesciu oczywiscie ;) literowka:)

  • 7. Kazik
    • 2009-01-22 11:22:34
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Faktycznie,moja nadinterpretacja.Sorry za pomyłkę.

  • 8. walerus
    • 2009-01-22 14:23:29
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    No to za rok nie będzie już teamów z japońskich marek....

  • 9. Skoczek130
    • 2009-01-22 15:18:18
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Oby ten sezon był dla nich przełomowy.

  • 10. sivshy
    • 2009-01-22 16:37:48
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    e tam, moim zdaniem wywiad udzielony po to, aby mówiło się o Toyocie... A może po prostu chęć zmotywowania poprzez zastraszenie całego zespołu do lepszej pracy...

  • 11. niza
    • 2009-01-22 22:04:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    już wcześniej władze Toyoty straszyły, że wycofają zespół właśnie z barku osiągów.... i co i nic, dalej jeżdżą. Wydaje mi się, że to jest właśnie takie straszenie, byle by tylko zaczęli lepiej się sprawować

  • 12. Kojo
    • 2009-01-23 00:46:57
    • *.nplay.net.pl

    Ja życzę im jak najlepiej, ktoś już zauważył, że mają teraz podobne cele, jak rok temu BMW i mam nadzieję, że swój cel osiągną, bo należy im się za to ile pracy i kasy włożyli w F1, a przecież zaczynali od zera.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo