Red Bull Racing rozczarowany kwalifikacjami
Kierowcy Red Bull Racing, Mark Webber i David Coulthard, wystartują do jutrzejszego Grand Prix Singapuru dopiero z siódmej linii. Choć to rozczarowujące, w pierwszym nocnym wyścigu szef RBR, Christian Horner, spodziewa się zaskakujących rezultatów."Oczywiście było to rozczarowujące. Trudno było dziś znaleźć rytm i żadne z moich szybkich kółek w Q2 nie wyszło. Byłem na ostatnim okrążeniu, ale trochę ruchu na torze kosztowało mnie czas w ostatnim sektorze. To była dla nas trudna sesja."
David Coulthard:
"Musiałem nadrobić trochę czasu w dzisiejszych kwalifikacjach, gdyż straciłem część porannego treningu. Na torze takim jak ten naprawdę potrzebujesz kilometrów, by się dopasować. Na moim szybkim kółku zepsułem kilka zakrętów, ale uważam, że poszło mi całkiem dobrze na innych. Nie jest dobrze, że startujemy do jutrzejszego wyścigu z środka stawki. Decydujące na tym torze jest wybranie właściwej opony i szanowanie jej, a więc skręcanie we właściwym momencie."
Christian Horner:
"Póki co weekend był całkiem wyzywający i oczywiście rozczarowujący jest start z 13 i 14 pozycji. Ruch w ostatnim sektorze kosztował Marka miejsce w pierwszej dziesiątce, ale jestem przekonany, że jutro czeka nas wyścig pełen incydentów. Sądzę, że ten wyścig jest mile witanym nowym dodatkiem w kalendarze Formuły 1. Organizatorzy zrobili wspaniałą robotę przygotowując obiekt pierwszej klasy, a oglądanie Formuły 1 w nocy jest wspaniałe."
komentarze
1. matwit
No szkoda szkota i Marka... Mogli pojechać lepiej... Oby RedBull polepszył formę na przyszły sezon aby Sebastian mógł kręcić dobre rezultaty. Powodzenia!
2. walerus
Dziadek do laski proszę a Mark - przykro mi....
3. david9
Coraz bardziej boje sie czy przejscie Vettela do RedBulla dobrze mu zrobi. Od połowy sezonu RedBull wyrażnie odstaje i chyba 4 miejsce w klasyfikacji konstruktorów powoli odlatuje
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz