2008-06-22
Ferrari wywozi z Francji komplet punktów
Zespół Ferrari wywozi z Francji komplet punktów i pewnie prowadzi w tabeli konstruktorów. Po zwycięstwie na Magny-Cours Felipe Massa odebrał także prowadzenie Robertowi Kubicy w klasyfikacji kierowców. Kimi Raikkonen w połowie wyścigu miał problemy z układem wydechowym, które skutecznie przeszkodziły Finowi w odniesieniu kolejnego zwycięstwa.R E K L A M A
Felipe Massa
„Wspaniały wyścig, fantastyczny wynik. Wygrałem, gdyż Kimi miał problem z bolidem, a gdyby jechał swoim tempem ciężko byłoby mi go pokonać na torze. Byłbym zadowolony z drugiego miejsca, ale oczywiście, wygrana sprawia, że jestem szczęśliwszy. Chciałbym podziękować całemu zespołowi i naszym partnerom, zwłaszcza Shellowi. Prowadzę w mistrzostwach, a to miłe uczucie, ale zdaję sobie sprawę, że to nic nie oznacza, gdyż dążę do zdobycia tytułu, a żeby tego dokonać jest jeszcze długa droga. W pierwszej części wyścigu miałem problemy aby utrzymać się za Kimim, wtedy gdy odbadł mu wydech udało mi się go wyprzedzić. W drugiej fazie myślałem o kontroli sytuacji, nie popełnianiu błędów, zwłaszcza gdy spadło kilka kropel deszczu. Musimy kontynuować pracę w tym kierunku, wyścig po wyścigu, do samego końca mistrzostw.”
Kimi Raikkonen
„Oczywiście jestem trochę zawiedziony ponieważ liczyłem na wyfraną. Niestety, prawa rura wydechowa oderwała się tuż przed połową dystansu i silnik stracił sporo mocy, zwłaszcza na prostych po wolnych zakrętach. Po kilku okrążeniach, sytuacja wyglądała lepiej, ale pod koniec wyścigu była groźba zatrzymania się. Takie rzeczy mogą się przydarzyć w wyścigach, a ja muszę patrzeć na dobre strony sytuacji: osiem punktó1) są nadal dobrą sumą, a podwójne zwycięstwo jest wspaniałym wynikiem dla zespołu. Szczęślwie, zbudowałem sobie dobrą przewagę w pierwszje części wyścigu dzieki bolidowi, który był naprawdę bardzo konkurencyjny. F2008 jest naprawdę mocne, gdyż zwykle gdy ma się takie problemy wycofanie z wyścigu jest praktycznie nieuniknione. Nadal jest jeszcze długa droga w mistrzostwach, a ja jestem w lepszej pozycji niż rok temu o tej porze: zobaczmy co uda mi się zrobić w kolejnej części sezonu.”
„Wspaniały wyścig, fantastyczny wynik. Wygrałem, gdyż Kimi miał problem z bolidem, a gdyby jechał swoim tempem ciężko byłoby mi go pokonać na torze. Byłbym zadowolony z drugiego miejsca, ale oczywiście, wygrana sprawia, że jestem szczęśliwszy. Chciałbym podziękować całemu zespołowi i naszym partnerom, zwłaszcza Shellowi. Prowadzę w mistrzostwach, a to miłe uczucie, ale zdaję sobie sprawę, że to nic nie oznacza, gdyż dążę do zdobycia tytułu, a żeby tego dokonać jest jeszcze długa droga. W pierwszej części wyścigu miałem problemy aby utrzymać się za Kimim, wtedy gdy odbadł mu wydech udało mi się go wyprzedzić. W drugiej fazie myślałem o kontroli sytuacji, nie popełnianiu błędów, zwłaszcza gdy spadło kilka kropel deszczu. Musimy kontynuować pracę w tym kierunku, wyścig po wyścigu, do samego końca mistrzostw.”
Kimi Raikkonen
„Oczywiście jestem trochę zawiedziony ponieważ liczyłem na wyfraną. Niestety, prawa rura wydechowa oderwała się tuż przed połową dystansu i silnik stracił sporo mocy, zwłaszcza na prostych po wolnych zakrętach. Po kilku okrążeniach, sytuacja wyglądała lepiej, ale pod koniec wyścigu była groźba zatrzymania się. Takie rzeczy mogą się przydarzyć w wyścigach, a ja muszę patrzeć na dobre strony sytuacji: osiem punktó1) są nadal dobrą sumą, a podwójne zwycięstwo jest wspaniałym wynikiem dla zespołu. Szczęślwie, zbudowałem sobie dobrą przewagę w pierwszje części wyścigu dzieki bolidowi, który był naprawdę bardzo konkurencyjny. F2008 jest naprawdę mocne, gdyż zwykle gdy ma się takie problemy wycofanie z wyścigu jest praktycznie nieuniknione. Nadal jest jeszcze długa droga w mistrzostwach, a ja jestem w lepszej pozycji niż rok temu o tej porze: zobaczmy co uda mi się zrobić w kolejnej części sezonu.”
komentarze
1. dziarmol@biss
No czerwoni górą dzisiaj zdeklasowali całą resztę i tylko dziwi mnie że nie wygrywają wszystkich gp bo z takim bolidem to by było naturalne .
2. robercik746
szkoda mi kimiego bo zasłużył na wygramą a tu znowu pech, choć z drugiej styrony dobrze że dojechał bo jak sam powiedział że "była grożba zatrzymania"
3. worm
mam nadzieję ze w tym roku Massa zostanie mistrzem, nalezy mu sie, jak dotąd wygrał najwiecej gp! 3mam kciuki!!! a Kimiemu widac nie w smak 2m-ce, ma koleś pecha nio:/
4. Krzysztof-n
Prośba do kempa007 i do webmastera: poprawcie błędy bo aż gryzą w oczy ...
5. NITRO_BOOST
RAIKONEN, to dobrze, że tą swoją RURĄ nie walną w jakichś kibiców, bo wyleciała ze 20m w górę, pomyślcie co by było w Monaco, no i kolejna sprawa, ma strasznego farta, że go uszkodziło na tyle, że jechał dalej
6. kris-07
worm--- ja tez mam taka nadzieje ze MASSA siegnie po tytul. pokazal juz ze na to zasluguje. kimiego szkoda bo tez bardzo chcial wygrac. BRAVO MASSA ----BRAVO FERRARI
7. Voight
+8 pkt w stosunku do hamiltona i -2 do massy to nie tragedia. Fakt, że jak sie jest pierwszym i spada na drugie to nie można być zadowolonym. A ja jestem za Kimim.
8. rooffi
Massa nie zasłużył na pierwsze miejsce, Kimi powinien wygrać.
9. ma-teo
Też uważam że to Kimi powinien wygrać, ale teki pech niestety... Ślicznie jechał do momentu w którym złośliwość rzeczy martwych oraz zmęczenie materiału dało o sobie znać... Jak to powiedział Borowczyk "Ferrari i ich prywatny wyścig" :) Dobrze że chociaż 2 miejsce jest, w pewnym momencie myślałem, że nawet do mety nie dojedzie, ale ufff:)
10. cezarnation
Ja powiem tylko tyle nie ważne kto ważne, że z Ferrari.
11. tomtdk
cezarnation:) i o to chodzi.
12. Johnnie_Walker
Brawo Felipe nareszcie wyżej niż RAI :)
13. walerus
Przynajmniej Masa przyznał że był słabszy niż Kimi....
14. HUN
ojj, coś moderatorzy nie zaglądają, bo dalej błędy nie poprawione :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz