Mercedes potwierdził niedawne testy Russella, Antonelliego i Schumachera

Wspomniane testy były elementem bardzo dużego programu przygotowującego włoski talent do startów w F1. Odbyły się one na początku maja na torze Silverstone, a 17-latek miał do dyspozycji konstrukcję z 2022 roku - W13. Szybko jednak okazało się, że nie były to takie zwyczajne próby.

Wszystko z powodu udziału w nich Micka Schumachera i George'a Russella. Zważywszy na niespodziewane i nietypowe zaangażowanie etatowego kierowcy, pojawiły się doniesienia, jakoby Mercedes chciał porównać tempo całej trójki.

Antonelli miał wypaść znakomicie w tym zestawieniu, będąc szybszym od Niemca i nie odstając od Brytyjczyka. Takie informacje przewijały się w prasie z Półwyspu Apenińskiego, a Corriere dello Sport podało nawet, że wyniki tego sprawdzianu miały utwierdzić szefostwo zespołu w przekonaniu, że Kimi powinien otrzymać etatowy angaż już w sezonie 2025.

Dość zaskakująco Mercedes postanowił zareagować na te informacje. Uczynił to rzecznik prasowy ekipy dla serwisu RacingNews365:

"W naszych ostatnich testach na Silverstone wzięli udział Mick, Kimi i George. Niesłusznie określono je mianem jakiegoś porównania, bo to nie był cel tych przejazdów. Każdy kierowca ukończył rożne programy, w innych dniach, na innym stanie nawierzchni i różnych warunkach pogodowych", przekazał pracownik zespołu.

"Niestety, niezweryfikowane spekulacje poskutkowały jakimiś wnioskami i porównaniami niemającymi nic wspólnego z rzeczywistością. Zarówno Mick, jak i Kimi wykonali znakomitą pracę, realizując swoje programy, z których zespół był bardzo zadowolony. Nie możemy się już doczekać kolejnych pracowitych dni w tym tygodniu [pod Barceloną]."