Lawson zdobył pierwsze punkty w F1
W zespole AlphaTauri zastępujący Daniela Ricciardo Liam Lawson nie przestaje zachwycać. Yuki Tsunoda zakończył rywalizację w GP Singapuru już na pierwszym okrążeniu po kolizji z Sergio Perezem, podczas gdy Nowozelandczyk dojechał do mety na 9. pozycji, zdobywając swoje pierwsze punkty w F1."Chciałbym mieć kilka Grand Prix więcej, aby przygotować się do tego wyścigu, ale gdy pojawia się taka szansa trzeba ją chwycić obiema rękami. Szczerze, właśnie to staram się robić, a dzisiejszy dzień był fantastyczny. Jestem zadowolony z wyścigu i dałem z siebie wszystko. Uważam, że zmaksymalizowaliśmy nasze osiągi. Muszę przyjrzeć się startom, gdyż to już kolejny weekend kiedy tracę pozycje, a to utrudnia nam życie. Trzymaliśmy się z dala od problemów w wyścigu i mieliśmy czysty przejazd. Gdy brakuje ci tempa jest ciężko. Starasz się maksymalizować osiągi wykorzystując narzędzia jakie masz do dyspozycji, a wyścig był ciężki fizycznie. Na koniec dnia cieszę się z dwóch zdobytych punktów."
Yuki Tsunoda, DNF
"Przede wszystkim gratulacje dla Liama za zdobycie punktów, zwłaszcza, że to jego pierwszy wyścig w Singapurze. Spisał się świetnie. Jeżeli chodzi o mnie to jestem bardzo sfrustrowany, gdyż w ostatnich dwóch wyścigach nie możemy mieć czystego weekendu, tym bardziej, że do Singapuru zespół dostarczył ogromne poprawki. Miałem dobry start, ale na pierwszym okrążeniu doszło do kontaktu, w wyniku którego boczna sekcja naszego auta została zniszczona wraz z chłodnicą i systemem chłodzenia. Musieliśmy wycofać bolid. To frustrujące i szkoda, że nie dane mi było dojechanie do mety. Przykro mi z powodu zespołu, gdyż nie mogłem pokazać wszystkich osiągów, a tutaj z całą pewnością mogliśmy zdobyć punkty. Teraz się resetuję, aby odbić się na Suzuce [w domowym wyścigu]."
komentarze
1. markus202
brawa dla Liama, 3 tory w różnych specyfikacjach i różnych warunkach i na każdym poradził sobie dobrze. RB ma ciężki orzech do zgryzienia bo z DR głupio się wycofać, a z Yukim łączy ich Honda. Jestem ciekaw jak się to rozwinie
2. markus202
no i plus dużo zależy od Pereza
3. Pszf
Z tercetu w AT, ktoś musiałby się popisać mega postawą w przyszłym roku. Inaczej zostaje im Perez na 2025 albo znów ktoś z zewnątrz.
4. antonelli-herta
Oj chyba Lawson zaśpiewa "oj Dana, oj Dana..." i wyślę na zieloną trawkę kompana...
I dobrze! Tsunody nie wyśle dopóki Honda dostarcza silniki, później kariera Japończyka w F1 gwałtownie dobiegnie końca.
A Dana? Dana łudził się, że trafi do RB zamiast Pereza, ale to nie takie proste, pojechał dwa nijakie wyścigi i w beznadziejny sposób zrobił sobie kuku. Powinien zabiegać o miejsce obok Albonka w Williams za tą miernotę Sierżanta. Zamiast wywalać w sumie doświadczonego kolesia z F1 po dwóch wyścigach (bo jak tak daje pójdzie to Lawson już nie odda fotela w tym sezonie), można próbować coś z niego jeszcze wycisnąć. Gorzej niż Sierżant to by nie pojechał. Może droga wybrana przez Haas znajdzie kolejnych naśladowców?
5. Manik999
@antonelli-herta - Daniel powinien spróbować swoich sił w wyścigach długodystansowych, póki jest jeszcze w dość sensownym wieku. Kariera Australijczyka zawaliła się niestety, jak domek z kart. Wypadek był niefortunny, ale pokazał również, że Danielowi daleko do optymalnej formy. Co do Yukiego - ja na jego miejsce widziałbym Ayumu Iwasę. Yuki, choć szybki, niespecjalnie nadaje się na kierowcę F1. A Alpha Tauri nie powinna być zespołem z zacementowanym na lata składem, lecz selekcją. Pozdrawiam. :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz