Perez: silna psychika w Red Bullu jest niezbędna do przetrwania
Chociaż Perez jest cenionym weteranem Formuły 1, to sezon 2023 okazał się trudny dla kierowcy, a jego marzenie o zdobyciu mistrzostwa runęło. Jednak ostatnio pojawiły się oznaki poprawy, ponieważ stanął na podium trzy razy w ciągu ostatnich czterech wyścigów.Wielokrotnie spekulowano na temat przyszłości Pereza w austriackim zespole, natomiast ten niedawno potwierdził swoje zobowiązanie wobec niego przynajmniej do końca 2024 roku. W wywiadzie udzielonym dla Auto Motor und Sport, 33-latek rzucił nieco więcej światła na swoje partnerstwo z Verstappenem:
"To trudne. Ale jeśli chcesz jeździć dla Red Bulla, musisz się z tym pogodzić i być bardzo silnym psychicznie, aby to przetrwać. Max wydaje się być niezwykle utalentowanym kierowcą, który zawsze daje 100% siebie w każdym wyścigu, niezależnie od warunków. Bycie partnerem takiego zawodnika stanowi ogromne wyzwanie.”
Mimo że wyniki Meksykanina poprawiły się w ostatnich wyścigach, wciąż istnieje duża różnica w wydajności między nim a Verstappenem. Zawodnik z Guadalajary przyznał, że największą stratę notuje w szybkich zakrętach, ale nie może znaleźć jednoznacznego wzorca, który by to wyjaśniał:
"Gdy samochód jest nadsterowny, różnica między nami wzrasta. W przeciwnym przypadku jestem bliżej."
Verstappen zmierza teraz ku swojemu trzeciemu tytułowi mistrza świata z rzędu, mając przewagę nad Perezem wynoszącą aż 145 punktów, co oznacza, że 2. pozycja to teraz najlepszy wynik, jaki realistycznie może osiągnąć. Byłby to bardzo zadowalający wynik dla Red Bulla, który jeszcze nie doświadczył pierwszego i drugiego miejsca w klasyfikacji kierowców:
"Chcę wrócić do formy, którą prezentowałem na początku sezonu i wygrać jeszcze kilka wyścigów."
komentarze
1. hubertusss
Aby przetrwać w RB oprócz silnej psychiki potrzebna jest też wysoka forma i skuteczność. Gdy te elementy są na wysokim poziomie silna psychika przestaje odgrywać pierwszorzędną rolę. 145 punktów straty do Maxa to wielki wstyd. Nie za to RB płaci Perezowi grube miliony. Sergio nie bardzo rokuje. Riccardo też się nie popisuje jakoś bardzo. RB musi szukać kogoś innego. Na przyszłe lata.
2. mm27m
w sumie to wysoka forma i skuteczność najczęsciej jest pochodną mocnej psychiki, lub na odwrót :)
zgadzam się z Tobą, Perez zgasł jeśli chodzi o całokształt, różnica jest ogromna a podia to tylko kwestia wybitnego auta.
myślę że powrót Ricciardo niewiele zmieni, natomiast Norrisa fajnie by było zobaczyć obok Maxa.
Norris by się skusił pewnie :)
3. dexter
Kto uprawial/uprawia sport z penoscia przechodzil przez podobna sytuacje. Mysle, ze aktualnie po prostu tez glowa sprawia Perezowi figle. Nadchodzi sobota, przychodzi b. duza presja gdzie trzeba byc mocno skoncentrowanym i sportowiec zaczyna myslec. Tzn. dostaje mentalna blokade i nie potrafi wywolac swojego potencjalu. Typowy blackout. Nie mozesz juz nic zrobic i wpadasz w spirale spadkowa z ktorej trudno jest potem wyjsc. W rywalizacji lacza sie pewne czynniki, ktore na nas wplywaja: fizyczny, psychiczny i emocjonalny.
Wszystkie wyniki w rywalizacji mozna przypisac tym trzem czynnikom. Kondycja fizyczna - jak dobrze jestesmy wytrenowani. Nasze mysli - co mowimy do siebie. I wreszcie nasze emocje - co czujemy i postrzegamy. Aby uzyskac jak najlepszy wynik, to wszystkie trzy czynniki musza ze soba doskonale wspolgrac. Nie jest to latwe zadanie, bo jesli jeden czynnik wyjdzie poza linie, moze zepsuc cala rywalizacje i pociagnac za soba pozostala dwojke. Masz negatywne mysli, nie masz pewnosci, automatycznie nastroj sie pogarsza. Blokada w glowie prowadzi do blokady calego ciala.
Na czym polega sukces Maxa (pomijajac jego talent)? To glupio brzmi, ale na pozytywnych wynikach (na zwyciestwach). Z kazdym zwyciestwem wzrasta u niego pewnosc siebie. To normalne, ze w takiej sytuacji kierowca czuje sie najwspanialszym i najlepszym. Jaka postawe albo jaka poze przyjmuje kierowca? Zaciska zwycieska piesc, wyrzuca rece do gory i piers do przodu!
Wynik zalezy tez od tego w jakim jestes nastroju, bo jest znaczaca roznica. Element emocjonalny jest najwazniejszy, poniewaz ludzie sa w duzym stopni kontrolowani przez uczucia (czy sie do tego przyznajemy czy nie). Sciganie sie, jazda autem powinna sprawiac przyjemnosc w pierwszej linii. A co sobie inni mowia, na takie demotywujace wtracenia sportowiec nie powinien zwracac wiekszej uwagi. Niech Helmut Marko dostanie swoja chwile, aby denerwowac. Chodzi o to, aby Perez wydostal sie szybko z tej negatywnej spirali w ktorej aktualnie sie znajduje - w glownym stopniu mowa jest o kwalifikacjach, bo wyscigi ma czyste, potrafi wyprzedzac, walczyc kolo w kolo i nie popelnia zbyt duzo bledow. Dlatego Perez potrzebuje swojego momentum w kwalifikacjach ( tak tylko dla swojej glowy, dla pewnosci siebie).
4. dexter
"Gdy samochód jest nadsterowny, różnica między nami wzrasta. W przeciwnym przypadku jestem bliżej."
Coz, od strony teoretycznej mozna powiedziec, ze neutralny pojazd jest szybszy od pojazdu nadsterownego. W praktyce bedzie to jednak z duzym prawdopodobienstwem odwrotnosc. I w takim miejscu nalezy rzeczy rozwazyc. Powiedzmy, ze auto podsterowne z cala pewnoscia jest latwiejsze do opanowania lub kontrolowania niz pojazd neutralny na granicy limitu. Znowu auto nadsterowne jest bardzo trudne do opanowania: ba, moze byc nawet niemozliwe do kontrolowania, ale patrzac na ustawienia moze byc szybsze. Problem polega na tym, ze w obszarze przejsciowym takie pojazdy z bardzo szybka reakcja produkuja stan jazdy, ktory przez kierowce jest nie do kontrolowania. Utrzymanie takiego auta pod kontrola jest bardzo trudne. Tak wiec w teorii szybkie auto, a w praktyce nie - poniewaz kierowca nie bedzie mial zaufania. I w takiej sytuacji trzeba zawsze wszystko rozwazyc. I nie mozna bez kierowcy, poniewaz w tym miejscu kierowca musi wniesc swoj impuls (on musi pracowac z inzynierami).
5. mm27m
Dexter, mądrego to miło posłuchać (poczytać) :)
Pzdr!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz