Wolff przyznał, że zmiany przed sezonem 2021 miały spowolnić Mercedesa
Szef Mercedesa ponownie wrócił wspomnieniami do kontrowersyjnej kampanii 2021, przyznając, że ówczesne zmiany techniczne miały na celu zatrzymać dominację jego zespołu. Austriak nie oczekuje natomiast podobnego działania względem obecnej hegemoni Red Bulla.Sezon 2021 zapisał się w historii jako jeden z najbardziej kontrowersyjnych i to nie tylko za sprawą bardzo wątpliwego finału w Abu Zabi. Wszystko to było spowodowane niesamowitą walkę o mistrzowski tytuł Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona, do czego jednak niewątpliwie przyczyniły się zmiany w przepisach technicznych zatwierdzone w ostatniej chwili.
Przez nie koncepcje z nisko pochylonym tyłem straciły sporo docisku, a jednym z najbardziej poszkodowanych okazał się Mercedes, który całkowicie zdominował kampanię 2020. Zresztą już w 2021 roku sugerował to sam siedmiokrotny mistrz świata, a przy okazji komentowania aktualnej dominacji Red Bulla w F1 potwierdził to Toto Wolff:
"Tytuł wśród kierowców za sezon 2021 przegraliśmy prawdopodobnie z wielu powodów. Jednym z nich była finałowa runda, ale wpływ na to miały też przepisy, które miały zmniejszyć przewagę, jaką mieliśmy. Sezon 2020 był przecież niezwykle przez nas zdominowany i mieliśmy wówczas najlepszy bolid, jaki kiedykolwiek stworzyliśmy", mówił 51-latek, cytowany przez RaceFans.
"Podkreślę, że był to najlepszy samochód, jaki kiedykolwiek mieliśmy. W końcówce sezonu zmieniono jednak regulacje, wycinając część podłogi. To nas zatrzymało, a patrząc na wyniki z sezonu 2021, widać było, że nie byliśmy tak konkurencyjni jak Red Bull. Dopiero na Silverstone uwolniliśmy większy potencjał z tego bolidu i wróciliśmy do tych mistrzostw. Jednakże w tamtym czasie przepisy miały na nowo ułożyć stawkę."
Wolff - po raz kolejny - podkreślił jednak nie chce, aby F1 w podobny sposób zatrzymywała teraz Red Bulla, a przynajmniej on nie będzie do tego nawoływał:
"Jako pryncypał zespołu nie chcę zacząć robić to, co wszyscy inni w przeszłości i mówić, że musimy zmienić regulacje, bo nie możemy dalej brnąć w dominację danego teamu. Jeżeli zespół dominuje w taki sposób jak Max i Red Bull, wszystko jest fair. To merytokracja. Tak długo jak przestrzegasz przepisów technicznych, sportowych i finansowych, pozostaje powiedzieć: "dobra robota."
"Tylko od nas zależy, czy ich dogonimy, a jeśli zajmie to dużo czasu, to po prostu tyle to potrwa. Pamiętam, jak ludzie krzyczeli w proteście, kiedy my to robiliśmy. Rozrywka ma jednak podążać za sportem, a nie odwrotnie. Nie możemy być jak WWE i pracować tylko na przygotowanych scenariuszach."
komentarze
1. Gumek73
Ból czterech liter, odcinek 358.
Zapraszamy.
2. Frytek
To ciekawostka, kto w zeszłym roku chciał zmian i podniesienia podłogi?
Coś czuję, że nie mają pomysłu jak spowolnić Redbulla i tak jak w zeszłym roku każda zmiana może mieć efekt odmienny. Czyli zamiast spowolnić to RBR przyśpieszył.
Newey dobrze rozumie jak działa jego bolid I pewnie poradzi sobie z każdą zmianą. Natomiast Mercedes nie rozumie swojego bolidu ,ciągle się go uczą i dodatkową zmianą mogliby sobie i innym utrudnić życie.
Gdy Mercedes w końcu zrozumie swój bolid to zacznie się podkładanie kłód pod nogi, tak jak zawsze. Tyle że mogą nie zdążyć, bo kolejna rewolacja techniczna już nie długo
3. Lulu
Moim zdaniem z utęsknieniem na te kolejna zmianę czekają. Silnik i pneumtyczne zawieszenie jakie podobno ma powrócić do bolidów to powinna być choć nie musi mocna strona Mercedesa .
4. Falarek
Wystarczy że ten ogromny wzrost popularności F1 zacznie spadać to zaraz będą szukać możliwości spowolnienia Red Bulla. To się nazywa kreowanie widowiska.
5. Addd
Jest to prawda. Zmiany wprowadzone na jeden sezon, na których Mercedes stracił. Jednak te zmiany dały nam jeden z najlepszych sezonów w historii.
6. hubos21
Dwie zmiany przepisów których nie potrafili ogarnąć bo czasu mieli tyle co inni. Zainerstowali w 46 księgowych a inżynierowie odpływają.
7. Lulu
@4
W mediach podają że już spada . Komentowanie wyścigu f1 zaczyna być pasjonujące niemal jak komentowanie gry naszej reprezentacji . Założę się z Wami że zima FIA wprowadzi jakieś zmiany . Daj Boże jeszcze żeby RBR wygrał oba majstry jak najszybciej i resztę GP;-)
8. Litwak
Przepisy z 2021 spowolniły Merca, ale już RB nie.Nowe przepisy miały wyrównać stawkę, miało być łatwiejsze wyprzedzanie, ani nie wyrównało stawki RB nadal najszybszy, ani wyprzedzanie nie jest łatwiejsze.
9. hubos21
@8
Nie miało być łatwiejsze wyprzedzanie tylko jechanie blisko za drugim bolidem.
10. wutmix
Co do zmian przepisów, wpływów na to i efektów, polecam przeczytać książkę "Rywalizacja totalna". Tam Ross Brawn mówi jak, kiedy i po co zmieniane są przepisy w F1. Przy okazji jeśli ktoś zna inną książkę o tym temacie w polskim języku to proszę o tytuł.
11. fan_93
Wolff tak gonić chce RBR, że aż łapę uszkadza a i tak to nic nie daje :D ( to tak w ramach żartu bo aż śmiech na sali co ten bufor wygaduje)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz