Stroll znowu "wygrał" czasówkę z Alonso
Zespół Astona Martina tym razem nie był stanie nawiązać walki o start z pierwszego rzędu w niedzielę. Fernando Alonso przegrał nawet wewnątrz zespołowy pojedynek z Lancem Strollem, kończąc czasówkę oczko za Kanadyjczykiem, na siódmym miejscu."Byłem zadowolony z zachowania się AMR23 i z mojego kółka. Uważam, że wycisnęliśmy z czasówki wszystko co mogliśmy. Limity toru były ściśle przestrzegane. Usunięto mi kilka czasów, gdy próbowałem pokonać te szybkie łuki w końcówce okrążenia. Wszyscy mieli jednak jednakowe warunki, a na tym torze jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Wygląda na to, że jutro podczas sprintu czeka nas zmienna pogoda, więc dobrze jest mieć solidną pozycję startową przed niedzielnym wyścigiem."
Fernando Alonso, P7
"Dobrze mi po czasówce. Tutaj zawsze rywalizacja była zacięta, a czasy okrążeń bardzo zbliżone. Jeżeli spojrzymy na wyniki w trakcie sesji, to w dwóch, trzech dziesiątych sekundy mieści się sporo bolidów. W Q2 usunięto nam jeden czas, co zmusiło nas do założenia dodatkowego zestawu opon, abyśmy mogli awansować. To oznaczało, że w Q3 mieliśmy tylko jedna próbę na świeżym ogumieniu, a to nigdy nie jest idealne. Niemniej szóste i siódme pole startowe to dobry wynik. Uważam, że pogoda może jutro namieszać, a w niedzielę mamy mieć suchy wyścig. Bolid dobrze się spisuje, więc jestem optymistą przed resztą weekendu."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz