Haas zamierza mocniej rozwijać bolid w trakcie sezonu
Zespół Haasa po latach posuchy powoli wychodzi na prostą, a jego tegoroczne szanse mają zostać wzmocnione przez ambitny plan rozwoju nowej maszyny.Amerykański zespół był pierwszym, który oficjalnie zaprezentował nowe malowanie swojego bolidu, a dzisiaj po raz pierwszy pokazał nową konstrukcję podczas dnia filmowego na torze Silverstone.
W ostatnich latach ekipa Gunthera Steinera była mocno ograniczona budżetem, który uniemożliwiał jej regularne modernizowanie auta w trakcie sezonu.
Dwa lata temu jedyną poprawkę zespół dostarczył na GP Emilii Romanii, które odbywało się zaraz na początku sezonu, a w zeszłym sezonie po kilku przesuniętych terminach nowe części znalazły się w bolidzie dopiero na GP Węgier.
Rywale mimo ograniczeń budżetowych postawili na nieco inną strategię i sukcesywnie poprawiali swoje konstrukcje, co dawało im wymierne korzyści. W sezonie 2023 Haas również zamierza zmienić swoją filozofię działania, w czym niemałą rolę odegra wsparcie finansowe od nowego sponsora tytularnego- firmy Moneygram.
"Jeżeli chodzi o poprawki myślę, że to najbardziej modny temat w Formule 1 i nie chcę nikomu zepsuć niespodzianki" mówił dyrektor techniczny Haasa, Simone Resta.
"Na pewno będziemy mieli mocniejszy program rozwoju niż w zeszłym roku i właśnie nad tym pracujemy. Jesteśmy na początku planowania."
"Dopiero co złożyliśmy bolid na prezentację, więc teraz ekipa się tym zajmuje. Mamy nakreślony kierunek, ale jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć co dokładnie i kiedy będziemy robili."
Oprócz umowy z Moneygram pozytywnie na finanse zespołu będzie działało także wywalczone w zeszłym roku ósme miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
Szef ekipy, Gunther Steiner przekonuje, że zwiększone fundusze nie wpłyną zbytnio na zmianę modelu biznesowego, ale Resta twierdzi, że będą z tego widoczne korzyści.
"Ukończenie mistrzostw na ósmym miejscu to bardzo pozytywny wynik dla zespołu" mówił. "Oczywiście zawsze chcemy wypaść lepiej, ale uważam, że to solidny krok do przodu, który zapewni nam dodatkowe zasoby."
"Zawsze staramy się maksymalizować liczbę pieniędzy jakie możemy zainwestować w rozwój i poczynić kolejny krok. To jeden z celów nowego projektu. Chcemy mocniej rozwijać się w trakcie sezonu."
Bolid Haas zadebiutował dzisiaj na torze, a kibice mogli zauważyć już pierwsze zmiany względem ubiegłorocznego auta. Nie są one duże, ale jak przekonuje Resta stanowią kontynuację rozwoju, która sprowadzała się do poprawy efektywności aerodynamicznej i redukcji masy.
"Chcemy zachować kilka części z zeszłego bolidu, ale jednocześnie poprawić aerodynamikę i wagę części, jednocześnie podnosząc ich jakość" dodawał inżynier.
"Poświęciliśmy bolidowi ogromnie dużo pracy- niektóre części nie wyglądają znacząco inaczej- bardziej chodzi o rozwój bolidu z sezonu 2022, ale cały bolid przeszedł pełna rewitalizację i zmieniliśmy w nim bardzo wiele części."
Nad nowym autem zespół pracował praktycznie od początku zeszłego sezonu. Simone Resta zdradził jak z jego strony wyglądała praca nad nowym modelem VF-23.
"Prace koncepcyjne nad VF-23 zaczęły się zaraz po pierwszych wyścigach zeszłego sezonu, w zasadzie, gdy tylko wyjechaliśmy bolidem na tor i zaczęliśmy go rozumieć. Zaczęliśmy wtedy pracować nad nowym modelem w dziale aerodynamicznym i zarysowaliśmy wstępną jego koncepcję. Tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, następuje progresywne zwiększanie zasobów, które przechodzą z jednego projektu do drugiego i w ten sposób dochodzi się do przerwy wakacyjnej i zamknięcia fabryk. Znaczna większość zasobów skupia się już na nowym aucie."
"Okres przejściowy z grubsza trwa od początku sezonu do przerwy, gdy zasoby przechodzą z jego projektu do drugiego. Potem jest kwestia rozpoczęcia produkcji dużych modeli, podwozia i wszystkich innych części."
"Potem jest kolejny okres przejściowy od zamknięcia fabryki do świąt bożego narodzenia, gdyż większość części jest już w produkcji. Budując auto zaczynamy pod podwozia, systemu paliwowego, a potem stopniowo zaczynamy dodawać kolejne elementy jak zawieszenie, chłodnice i system chłodzenia. Planowaliśmy uruchomienie bolidu na początku lutego, aby być przygotowanym na dzień filmowy."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz