komentarze
  • 1. TomPo
    • 2022-09-10 20:24:12
    • *.180.61.232

    I pamietaj jak te punkty smakuja, bo patrzac na Astona, to pojezdzisz tam 2 lata aby zarobic kase, punkty beda od swieta, a po 2 latach zakonczysz kariere.
    Pewnie nie chcial odchodzic, no ale Alpine chcialo miec ciastko i zjesc ciastko i zostalo z niczym i teraz Ferdek moze juz powoli odchodzic na emeryture idac w slady VET.
    Szkoda, bo chlop wciaz wie jak sie jezdzi i potrafi zgotowac swietne widowisko.

  • 2. devious
    • 2022-09-10 20:47:08
    • *.134.70.206

    @1 TomPo

    1) Aston Martin zdobywał punkty w 10 z ostatnich 12 wyścigów
    2) Pomimo słabej formy auta i bardzo słabych kierowców Aston w ub. sezonie i tak był 2 razy na podium (raz zostało im odebrane, ale fakt faktem, że dojechali na tej 2 pozycji)
    3) 2 lata temu Aston - jeszcze jako Racing Point - mieli być może nawet 2 najszybszy bolid w stawce, tylko bardzo słabych kierowców, którzy nie ogarniali tematu. Skoro jednak nawet taki uber cienias jak Stroll miał Pole Position i 2 podia, a niewiele lepszy Perez nawet wygrał wyścig - to musiała być to wręcz rakieta. Wiemy oczywiście w jaki sposób to osiągnęli, ale jak widać są w stanie zbudować mocny sprzęt - z pewną pomocą Mercedesa :P
    4) Lawrence Stroll mocno inwestuje w zespół - ale dopiero od 2 lat - co oczywiste budowa dobrych struktur zawsze trwa, ale być może już w przyszłym roku będzie widać pierwsze efekty. Stroll trochę mi przypomina Mateschitza, z niego też się na początku śmiano... 4 lata w F1 i zaczął wygrywać, w 5-tym roku już walczyli w czubie stawki i od tego czasu w zasadzie cały czas są czołówką F1. Za chwilę będzie 15 lat jak się na topie. Tak więc powstrzymałbym się przed skreślaniem takich ambitnych - i bogatych - biznesmenów. To nie Haas, który tak na "pół gwizdka" próbuje być w F1 albo Sauber, który nigdy nie miał ani zasobów, ani ambicji dotrzeć na sam szczyt F1.

    Układ sił się w F1 zmienia z roku na rok, Ferrari w 2019 było mocne, a już 2020 tragiczne, w 2021 nadal bez szału, a w 2022 na poczatku mieli najlepszy bolid w stawce. Racing Point z kolei był w 2019 mega mocny, 2 kolejne lata już jako Aston są słabi, ale to nie znaczy, że w przyszłym roku nie mogą być np. 4 siłą w stawce? McLaren w 2012 miał najlepszy bolid w stawce a od 2013 zaliczyli totalny zjazd i w sumie się od tego czasu nie podnieśli.

    Kto wie co będzie w 2023? Red Bull i Merc zapewne nadal w czołówce, ale pozostałe ekipy już udowadniały, że potrafią zawalić albo zbudować bolidy, które są w stanie wygrać wyścig.

    W ostatnich 3 latach w F1 aż 7 różnych zespołów wygrywało wyścigi - tylko Haas, Williams i Alfa Romeo nie. Akurat Alonso nie jest w żadnym z tych 3 wyżej wymienionych, więc może nawet przed końcem kariery jeszcze wygra wyścig, bo czemu by nie?

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo