Nieudana sobota w wykonaniu Alpine
O sobotniej rywalizacji na Zandvoort z pewnością jak najszybciej będą chcieli zapomnieć kierowcy Alpine. Żaden z nich - po raz pierwszy od czasówki w Hiszpanii - nie awansował bowiem do Q3. Esteban Ocon twierdzi, że było to spowodowane ogólnym brakiem tempa bolidu A522, podczas gdy Fernando Alonso narzeka na ogromny tłok na torze, który jest jedną z wizytówek holenderskiego obiektu.Fernando Alonso, P13 "Niestety. To nie był nasz dzień, chociaż to głównie przez korek w Q2 nie awansowaliśmy do Q3. Dopóki na niego nie wpadliśmy, jechaliśmy o pół sekundy szybciej i mogliśmy zająć nawet 6. miejsce. Nie mogliśmy wydobyć prawdziwego potencjału bolidu, ale takie rzeczy zdarzają się na wąskich torach typu Zandvoort. Zobaczmy, czy jutro uda nam się pokazać odpowiednie tempo i tym samym uzyskać lepszy rezultat. Tutaj łatwo się nie wyprzedza, co pokazała ubiegłoroczna runda, aczkolwiek będziemy naciskać, żeby zdobyć jak najwięcej punktów."
komentarze
1. tysu
Trochę szkoda, że Alonso zepsuł lapa, bo startuje znowu za ogórem, który będzie na starcie spychał go na ścianę.
2. snakesparer
Nie Alonso zepsuł lapa, tylko jego lap został popsuty z powodu innych kierowców- w tym wypadku RB, ale to raczej zwykły pechunio.
A ogór już tam pewnie się szykuje, oka w nocy nie zmruży...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz