Magnussen: był to najtrudniejszy wyścig w mojej karierze
Zaczynający z 16. pola Kevin Magnussen próbował, jak mógł awansować w klasyfikacji aż w pewnym momencie przesadził, walcząc z Lance'em Strollem, ponieważ za wypchnięcie Kanadyjczyka z toru otrzymał pięć sekund kary. Po restarcie równie agresywny był Mick Schumacher, który dzierżył 10. pozycję, gdy w pierwszym zakręcie wjechał w samochód swojego rodaka i mentora, Sebastiana Vettela. Czterokrotny mistrz świata wycofał się z wyścigu, a kierowca Haasa musiał zjechać po nowe przednie skrzydło."To był najtrudniejszy wyścig, w jakim brałem udział - było niewiarygodnie gorąco! Ostatni stint musiałem przejechać z uszkodzonym przednim skrzydłem, ale pomimo tego udało nam się włączyć do walki o 10. pozycję. Zbliżaliśmy się do Alonso, który miał nałożoną karę czasową, ale jest jak jest - robiliśmy co mogliśmy i niestety zostaliśmy z niczym. Do następnego!"
Mick Schumacher, P15
"Bolid prowadził się świetnie, więc bardzo żałuję, że nie udało mi się utrzymać pozycji, aczkolwiek i tak uważam, że był to nasz najlepszy wyścig w tym roku. Wszyscy się ścigamy, wszyscy się staramy i niestety utrzymanie za plecami samochodów ze świeżymi oponami okazało się bardzo trudne. Byliśmy na dobrej drodze do zdobycia punktów, ale musimy na nie jeszcze trochę poczekać.”
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz