Zhou Guanyu zdobył punkt w swoim pierwszym wyścigu w F1
Ekipa Alfa Romeo już wczoraj zaskoczyła bardzo pozytywnie dobrymi osiągami nowego bolidu, a dzisiaj potwierdziła dobrą dyspozycję także w tempie wyścigowym. Mimo wielu przeciwności losu i problemów na pierwszym okrążeniu, obu kierowcom zespołu udało się ukończyć wyścig w czołowej dziesiątce. Valtteri Bottas był 6., a debiutujący w F1 Zhou Guanyu 10."Jestem bardzo zadowolony z wyniku: dla siebie, ale przede wszystkim dla zespołu, który miał dwa auta w punktach. Cieszę się również z Zhou, który zdobył punkty w swoim pierwszym wyścigu. Wyścig przebiegł naprawdę dobrze za wyjątkiem startu: zabuksowałem kołami i na pierwszym okrążeniu wystawiłem się do odstrzału, starając się uniknąć jedynie kolizji. Gdy sytuacja ustabilizowała się, mieliśmy naprawdę mocne tempo: nie poddaliśmy się i dobrze wykonaliśmy strategię, dzięki której na koniec udało nam się odrobić straty. Zabieraliśmy się za to okrążenie za okrążeniem, gdyż wiedzieliśmy, że nasz bolid może powrócić do czołowej dziesiątki. To świetny początek sezonu: nadal mamy rzeczy do poprawy, ale to dopiero pierwszy wyścig sezonu. Naszym celem nadrzędnym była niezawodność a ja jestem zadowolony, że udało nam się finiszować obydwoma bolidami, gdyż mamy prędkość. Wszyscy wykonali świetną robotę i zmierzamy w dobrym kierunku."
Zhou Guanyu, P10
"Jestem tak szczęśliwy, że brakuje mi słów. Dzisiaj buzują we mnie emocje, ale pierwsze co myślę to o zespole: widzę jak wszyscy ciężko pracowali, aby osiągnąć ten niezwykły wynik po tym gdzie znajdowaliśmy się w zeszłym roku. Moim największym marzeniem były starty w F1, potem zdobycie punktów, a dzisiaj udało się zrealizować oba te marzenia: stanie na polach startowych z 19 innymi kierowcami było wystarczająco szalone, ale sam wyścig również był intensywny. Może nie tak bardzo fizycznie, co mentalnie: na starcie miałem problem, bolid wszedł w tryb zapobiegający zgaszeniu silnika w pierwszym zakręcie a wtedy wiedziałem już, że będę musiał coś wyczarować, aby powrócić do czołowej dziesiątki. Mocno cisnąłem, dogoniłem Valtteriego, a potem straciłem pozycję, gdy na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, zanim udało mi się powrócić na 10. miejsce. To był rollercoaster. Starłem się dać z siebie wszystko, gdyż dla mnie i tych którzy mnie wspierali wiele to znaczyło. Okrążenie zjazdowe było wzruszające: jestem tak dumny z mojego zespołu i mojego zespołowego kolegi, z którym wykonaliśmy ciężką pracę, aby zasłużyć na taką nagrodę. Nigdy nie zapomnę tego dnia i jeszcze trochę będę cieszył się tą chwilą, ale już skupiam się na Dżuddzie: chcemy tam osiągnąć znacznie więcej."
komentarze
1. hubertusss
Alfa dobry start. Gdyby mieli lepszych kierowców było by może lepiej.
2. hubertusss
Widać, że rodzina Ferrari jest najlepsza. W top 10 aż 5 silników to Ferrari.
3. versus666
Dobra robota, oby tak dalej :)
4. Danielson92
Bottas zaczął klasycznie w swoim stylu. Słabiutki start, spadek do środka stawki i kłopoty z przebijaniem się do przodu. Jednak jakoś wyszarpał punkty. Ciekawe czy byłby w stanie walczyć z Magnussenem, gdyby nie zawalony start.
5. Tedesinio
Jeśli jego imie to Guanyu a nazwisko to Zhou to dlaczego komentatorzy mówią na odwrót ktos może wie czy to jakaś tradycja chińska i po prostu jej przestrzegają czy to coś innego
6. Tomek_VR4
@5 Kazał innym tak na siebie mówić :D
7. mikusmax
@5 Tedesinio w krajach azjatyckich przedstawiasz się od nazwiska
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz