Villeneuve zastanawia się w jakiej formie mentalnej powróci w tym roku Hamilton
Jacques Villeneuve przyznaje, że jest ciekawy w jakim stylu do rywalizacji o tytuł mistrzowski w sezonie 2022 powróci Lewis Hamilton.Kanadyjczyk zastanawia się jak 7-krotny mistrz świata poradzi sobie z nowym wyzwaniem mentalnie po tym jak w zeszłym roku w wyjątkowo kontrowersyjnych okolicznościach przegrał tytuł na rzecz Maksa Verstappena.
Hamilton przez większość ostatniego wyścigu sezonu w Abu Zabi prowadził i był na najlepszej drodze do sięgnięcia po rekordowy, ósmy tytuł mistrzowski. Wszystko posypało się jak domek z kart, gdy w końcówce wyścigu rozbił się Nicholas Latifi, a FIA zadysponowała neutralizację toru z użyciem samochodu bezpieczeństwa.
Dalszy bieg wydarzeń raczej już wszyscy znają. Na ostatnim okrążeniu wyścigu Max Verstpapen otrzymał niemal stuprocentową szansę wyprzedzania Hamiltona na świeżym komplecie opon i z niej skorzystał, sięgając po swój pierwszy tytuł mistrzowski. Na FIA spadła fala krytyki a przysłowiowy "smród" ciągnie się cały czas i jest wyjaśniany wewnętrznym śledztwem, którego wyniki publicznie zostaną ogłoszone tuż przed GP Bahrajnu, które w tym roku inaugurować będzie sezon F1.
Lewis Hamilton z kolei po przegraniu mistrzostw odciął się od mediów społecznościowych i przestał udzielać się publicznie, za wyjątkiem ważnej dla niego uroczystości nadania mu rycerstwa z rąk Księcia Karola, do której doszło na początku roku.
Brytyjczyk przerwał milczenie kilka dni temu, ogłaszając swój "powrót" a informacje płynące z obozu Mercedesa, który już rozesłał do mediów szczegóły zaplanowanej na piątek, 18 lutego, prezentacji W13, raczej pozwalają puścić w niepamięć wszystkie plotki o rzekomym zakończeniu kariery przez Hamiltona.
Jacques Villeneuve zastanawia się jednak w jakiej formie mentalnej powróci zawodnik Mercedesa.
"Lewis został pokonany przez Maksa i to musi go boleć" mówił Kanadyjczyk dla Gazzetta dello Sport. "Verstappen nigdy się nie poddał i zawsze spisywał się najlepiej jak mógł. Hamilton to wie. Psychologiczny cios jakim było odebranie tytułu mistrzowskiego również jest ciężkim przeżyciem."
"Kto więc wie w jakiej formie powróci Hamilton. Czy jest zmęczony tym wszystkim, czy może jeszcze bardziej zdeterminowany?"
Jeżeli chodzi o pojedynek Mercedesa i Red Bulla w tym roku Villeneuve obstawia kontynuację zaciętej rywalizacji mimo dużych zmian technicznych.
"Największą siłą Mercedesa jest silnik" mówił mistrz świata z 1997 roku. "Wzeszłym roku był on mocniejszy od Hondy, a nowe przepisy nic nie zmieniają w tym obszarze. Dlatego oni zachowają swoją przewagę na tym polu."
"Dodatkowo Lewis wie jak szybko przystosować się do nowych przepisów. W takich okolicznościach jest także pewne, że Adrian Newey [dyrektor techniczny Red Bulla] jest najlepszy, więc spodziewam się walki z Red Bullem."
Lewis Hamilton w tym roku będzie również musiał poradzić sobie ze znacznie trudniejszym zadaniem walki wewnątrz zespołowej. Do ekipy z Brackley przybywa bowiem złote dziecko programu rozwojowego Mercedesa, George Russell. Młody Brytyjczyk, który już swoimi występami w Williamsie zachwycił, a gdy na jeden wyścig wskoczył do fotela chorego na Covid-19 Hamiltona tylko duży pech przekreślił jego szanse na pierwsze zwycięstwo w F1.
Villeneuve nie chce jednak przedwcześnie oceniać formy Russella w Mercedesie.
"Nie znamy jeszcze prawdziwej wartości Russella" wyjaśniał. "Prawdą jest, że dobrze zastąpił Lewisa w Bahrajnie i że łatwo było mu zostawić po sobie dobre wrażenie w Williamsie. Nadal jednak pozostaje on znakiem zapytania jeżeli chodzi o to na co go stać teraz, gdy znajduje się w dużym zespole i zacznie odczuwać presję a do tego będzie miał Hamiltona za partnera."
"Russell z pewnością posiada talent, ale czy jest to talent na miarę mistrza świata, czy raczej Bottasa, który jest w stanie pojechać od czasu do czasu kilka dobrych wyścigów?"
komentarze
1. dami14321
Moim zdaniem jesli Lewis wróci i jak bedzie mial dobry bolid, podobny do Red Bulla lub troche gorszy, to nie bedzie kalkulowal i zmieni podejscie do scigania. Moze jezdzic tak jak Verstappen czyli agresywnie, bo jak bedzie jezdzil tak jak w tym sezonie to w podobnym bolidzie znow Verstappen go pokona. No chyba ze bedzie mial na tyle duza przewage bolidu nad innymi, ze nie bedzie musial sie pocic jak dawniej.
2. nonam3k
1. Jeżeli będzie miał podobny bolid do rbr to jasne że nie będzie kalkulowal i będzie jeździł agresywnie , w poprzednim sezonie miał 0.5s szybszy i myślał że bezpieczna jazda wystarczy .
3. Glorafindel
Lewis nie został pokonany przez Maksa.
Skąd ludzie biorą te kłamstwa?
4. Max_71
Zacznę od cytatu: "Lewis został pokonany przez Maksa i to musi go boleć" - nie jest do końca jasne kto kogo pokonał, aczkolwiek w tym roku z 1 jeździł będzie wiadomo... .
Nie znamy też priorytetów zespołu. Może okazać się że nowy kierowca w mercu, ma tak naprawdę sporo namieszać. Hamilton'owi zależy na kolejnym tytule, Russell'owi będzie łatwiej przyjąć postawę ...crash'ena, czyli to co robił do tej pory Verstapen. Oczywiście wszystko zweryfikują nowe auta.
Mam nadzieje że do tej spolaryzowanej walki włączą się inni i szczególnie RedBull, Verstapen będzie musiał wreszcie pokazać, że bez M.M. też potrafi zostać mistrzem.
5. Skoczek130
@Glorafindel - rozczaruję Cię, Hamilton słusznie przegrał tytuł, bo był gorszy na przestrzeni sezonu, mimo posiada większą część batalii lepszy bolid (pod koniec wyraźnie). ;) Wróć do rzeczywistości. :P
6. ekwador15
nie będzie zadnego red bulla w tym roku. ten sezon bedzie walka mercedesa i ferrari, mclaren bedzie blisko i dopiero red bull
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz