Norris: walki z kierowcami pokroju Lewisa dają mi więcej pewności siebie
Zawodnik McLarena jest bardzo zadowolony z tego, że parę razy w tym sezonie mógł powalczyć koło w koło z kierowcami posiadającymi szybsze bolidy. Uważa też, iż takie rywalizacje będą procentować w przyszłości.Lando Norris był jedną z rewelacji sezonu 2021. Młody Brytyjczyk regularnie nawiązywał walkę z kierowcami Mercedesa czy Red Bulla, czasami nawet pokonując ich. W tym roku czterokrotnie meldował się na podium, a jego najlepszym wynikiem było 2. miejsce wywalczone w GP Włoch.
22-latek często mierzył się więc na torze bezpośrednio z zawodnikami walczącymi o mistrzowskie tytuły. Największą furorę zrobił podczas drugiej rundy w Austrii, kiedy przez dłuższy czas bronił się przed atakami Lewisa Hamiltona, a gdy ten go w końcu wyprzedził, w końcówce zmagań skutecznie mu się zrewanżował.
Kierowca McLarena nie ukrywa, że w trakcie takich batalii na torze musi bardziej uważać:
"To nie są tylko goście, którzy mają lepsze samochody. Oni są też bardziej doświadczeni lub nawet lepszymi kierowcami. Z tego powodu jest oczywiście większa presja. Zdajesz sobie sprawę z tego, że będą myśleć o każdej strategii czy planie, by cię wyprzedzić. Muszą więc zaatakować i ścigać się z tobą", mówił Norris, cytowany przez RacingNews365.
Brytyjczyk twierdzi też, że takie walki koło w koło na torze z kierowcami pokroju Hamiltona czy Verstappena mogą zaprocentować w przyszłości:
"Jeżeli jeździsz tam częściej albo dysponujesz lepszym bolidem, to nie ma żadnego powodu, dla którego mogliby cię pokonać. Za każdym razem, gdy ścigałem się bezpośrednio z Lewisem, Valtterim, Maxem bądź Sergio zawsze dawało mi to więcej pewności siebie."
"Wiesz dobrze, że kiedy coraz częściej znajdujesz się w takich sytuacjach, to niezależnie od tego, czy będzie to za rok czy dwa, będziesz gotowy do rywalizacji z nimi przez cały czas i do pokonania ich."
komentarze
1. Gumek73
Lubię tego chlopaka, za jego ogładę i inteligencję.
Dla mnie to taki nowy Jenson Button.
2. CzerwonyByk
@1
Gdybym ja miał porównywać, komu jest najbliżej z obecnej stawki do Jasona Buttona, to byłby to Carlos Sainz.
3. seybr
Jego ciężko nie lubić. Ma uśmiech dzieciaka. Ogólnie mówię na niego dzieciok. Oczywiście w pozytywnym znaczeniu. On jest bardzo grzeczny i ma w sobie taką radość. Do Buttona, no raczej nie.
4. AndTheRaceIsOn
Lando praktycznie nie da się nie lubić :)
Młody, ambitny i bardzo szybki facet, który co prawda musi się jeszcze sporo nauczyć i nabrać doświadczenia ale robi cały czas postępy. Miał kilka pechowych sytuacji w tym sezonie, niektóre jak np. Sochi wymagają trochę więcej zimnej krwi od niego ale wszystko idzie w dobrym kierunku. NOR to zdecydowanie kierowca, któremu najbardziej kibicuje z całej stawki, było by swietnie gdyby zdobył majstra z McLarenem za kilka lat.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz