Ocon znów lepszy od Alonso
Kierowcy Alpine - podobnie jak na przestrzeni całego sezonu - zakończyli sobotnią rywalizację na granicy pierwszej dziesiątki. Drugi raz z rzędu Estebanowi Oconowi udało się pokonać Fernando Alonso. Francuz zdołał awansować do finałowej części, gdzie zajął 9. miejsce. Hiszpan był bliski takiego osiągnięcia, ale przeszkodził mu w tym Daniel Ricciardo pod koniec pomiarowego okrążenia w Q2. Warto zwrócić uwagę na to, że w pojedynkach kwalifikacyjnych pomiędzy tą dwójką w tym sezonie padł remis."To dobry dzień. Jestem zadowolony z kolejnego 9. miejsca. To było nasze dzisiejsze maksimum. Wprawdzie poprawialiśmy się z każdym przejazdem, natomiast nie mogliśmy osiągnąć więcej. Ogólnie świetnie znaleźć się w pierwszej dziesiątce przed wyścigiem i zakończyć w taki sposób sezon, jeśli chodzi o czasówki. Postawiliśmy na start na miękkich oponach i jestem pewny, że da nam on parę możliwości strategicznych. Naszym celem jest zdobycie jak największej ilości punktów."
Fernando Alonso, P11
"Bolid był dość dobry, więc szkoda, że nie udało się awansować do Q3 po problemach w końcówce Q2. Okrążenie z tego segmentu było po prostu "dzikie". Wyglądało to tak, jakby nie obowiązywały żadne zasady. Przypominało mi to, co działo się w Austrii, gdzie pojawiły się potem kary. Spodziewam się, że będziemy w stanie awansować o kilka miejsc, ale zobaczmy, gdzie będziemy znajdować się po starcie. Na szczęście mamy dowolny wybór opon, co daje nam możliwość zabawy z naszą strategią."
komentarze
1. sliwa007
Ocon miał być zjedzony jak przystawka a jest remis w kwalifikacjach i podobnie będzie z wyścigami. Alonso dalej potrafi się ścigać, ale nie ma już tego błysku w oku. Jest analogia pomiędzy nim a Schumacherem, różnica jest taka, że tamten wrócił jako spełniony kierowca a Alonso dalej próbuje zakłamywać rzeczywistość.
Cóż, kibicowałem mu przez większość kariery, więc będę kibicował dalej, ale te powroty jak widać nikomu nie są potrzebne.
2. Mateo_R19
Jest jeszcze druga opcja... Ocon nie jest wcale taki slaby...
3. Danielson92
Alonso też na pewno nie jest jeszcze w pełni sobą po powrocie. Tak samo, jak Ocon w ubiegłym roku, gdy Ricciardo swobodnie go pokonał. W każdym razie Ci, którzy spodziewali się demolki Francuza na pewno są zdziwieni :-)
Chciałbym żeby Esteban zdobył 6 punktów w dzisiejszym wyścigu przy zerowym dorobku Alonso. Fajnie wyglądałaby wtedy klasyfikacja kierowców :-)
4. sliwa007
2. Mateo_R19
Wątpię. Z solidnym Perezem nie potrafił sobie poradzić, z trochę lepszym Ricciardo było jeszcze gorzej a Alonso w formie to jednak zawodnik z najwyższej półki.
Dalej trzymam się teorii, że 40 lat to nie jest wiek na F1. Od strony technicznej jest perfekcyjny, wie jak atakować, jak się bronić, ale po prostu brakuje mu kilku dziesiątych na okrążeniu.
5. Shadow 75
Alonso jest przereklamowany .... Ma już swoje lata a to jest równoważne z utratą chęci na emocje i ryzyko, które właśnie z wiekiem przychodzi .....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz