FIA potwierdza limity toru i nowe zasady przy żółtych flagach na torze COTA
Potwierdziły się wcześniejsze doniesienia mediów i rzeczywiście od najbliższego weekendu zaczną obowiązywać nowe zasady dotyczące żółtych flag. Gdy kierowcy zobaczą taki symbol, ich czas okrążenia zostanie automatycznie skasowany. Zawodnicy podczas GP USA będą musieli uważać także na limity toru.Po kontrowersjach związanych z Fernando Alonso i jego czasami okrążeń w trakcie panujących żółtych flag na torze pod Stambułem FIA zdecydowała się na kolejną próbę zamknięcia tej szarej strefy przepisów.
Tym razem postanowiono na rozwiązanie, które spotyka kierowców, kiedy ci wyjadą poza granice toru. Wówczas ich czas okrążenia zostaje skasowany i podobna czynność będzie miała miejsce podczas obowiązywania żółtych flag. Pozwoli to sędziom uniknąć niejasności dotyczących tego, czy dany zawodnik wystarczająco zwolnił czy też nie:
"Każdy kierowca, który przejeżdża przez sektor z podwójnymi żółtymi flagami, musi zmniejszyć swoją prędkość i być przygotowany na gwałtowną zmianę kierunku jazdy lub natychmiastowe zatrzymanie", czytamy w notatce dyrektora wyścigowego F1, Michaela Masiego.
"Aby arbitrzy nie mieli wątpliwości, czy dany kierowca dostosował się do tych poleceń ze względów praktycznych każdemu zawodnikowi, który znajdzie się w sektorze z podwójnymi żółtymi flagami, czas okrążenia zostanie skasowany."
Jeżeli chodzi o uwielbiane przez kierowców limity toru, to podczas weekendu w USA będą one obowiązywać w dwóch miejscach. Dotyczyć one będą "dziewiątki" oraz "dziewiętnastki".
Tradycyjnie jeżeli zawodnik opuści trasę w jednym z tych zakrętów, to jego czas okrążenia w kwalifikacjach i treningach zostanie skreślony. W wyścigu kierowcy mogą trzykrotnie bezkarnie wyjechać poza ograniczenia toru. Każde kolejne wykroczenie będzie zgłaszane do sędziów zawodów.
komentarze
1. ekwador15
to teraz jak Lewis wypadnie i spowoduje podwojne żólte flagi, to fanbojka Maxa zarzuci, że zrobił to specjalnie aby skasowano Maxowi czas. oczywiście beda to brednie bo takie brudne zagrywki juz robila jedna legenda, ubóstwiana przez wszystkich, niejaki Pan Schumacher w Monako
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz