Wolff nie wyklucza kolejnych nowych silników dla Hamiltona
Szef Mercedesa rozjaśnił nieco sytuację na froncie silnikowym w samochodzie oznaczonym numerem 44. Austriak nie wyklucza możliwości wprowadzenia kolejnej jednostki napędowej do bolidu Lewisa Hamiltona.Tak jak przewidywano od dłuższego czasu - Lewis Hamilton nie uniknął wprowadzenia nadprogramowych komponentów do swojej jednostki napędowej. Przed weekendem w Turcji w jego samochodzie doszło do wymiany silnika spalinowego, przez co nałożono na niego karę przesunięcia na starcie o 10. pozycji.
Brytyjczyk z całą pewnością może żałować tej sankcji, bowiem w sobotę wygrał kwalifikacje, a jego największy rywal, Max Verstappena uplasował się dopiero na 3. miejscu. Po doliczeniu wspomnianej kary 36-latek wyruszy w niedzielę z 11. pola, a Holender, który jest już "bezpieczny" na polu silnikowym, ustawi się w pierwszym rzędzie.
Mercedes długo opierał się z decyzją o wprowadzeniu kolejnej jednostki napędowej. Bardzo prawdopodobne, że do tego działania zmusiły ich wyniki inspekcji uszkodzonego silnika Valtteriego Bottasa z GP Włoch. Nieoczekiwanie ten motor został już wymieniony po treningach w Rosji, a w piątek pojawiły się doniesienia, jakoby nie nadawał się on już do dalszego użytku.
Obecnie Hamilton w swojej puli posiada trzy sprawę silniki (jeden stracił na torze Zandvoort) i mogłoby się wydawać, że do końca tegorocznych zmagań uda mu się uniknąć kolejnych kar. Jednakże Toto Wolff jak na razie nie jest tego taki pewny:
"Mam dużą nadzieję, że nie będzie to konieczne, aczkolwiek pozostało nam siedem trudnych wyścigów. Zobaczymy, jaka będzie sytuacja punktowa. Nigdy nie powiedziałbym, że to wystarczy, ale wydaje się, że obecne silniki powinny być wystarczające", mówił Austriak przed kamerami Sky Sports.
Boss Mercedesa zabrał głos także ws. niespodziewanych problemów, jakie jego zespół miał znaleźć w tegorocznej jednostce napędowej:
"Nie chodzi nam o gromadzenie sprawnych silników. Skutkują one przecież dodatkowymi karami. W trakcie sezonu zauważyliśmy po prostu kilka małych chochlików. Nie byliśmy do końca pewni, skąd one się tam wzięły i jakie mogą być z tego powodu szkody. Woleliśmy więc wprowadzić nową jednostkę, która prawdopodobnie będzie działać dłużej."
komentarze
1. Harman1997
Wolf musi dostawać niezły towar jak tak dupczy xdd
2. Sebolinho
@1 Też byś tak dupczył będąc na jego miejscu. Zwykły PR
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz