Honda przed GP Belgii dostarczyła Red Bullowi nowe akumulatory
Honda potwierdziła, że przed GP Belgii wdrożyła zupełnie nowe akumulatory, które mają dać jej przewagę w walce o tytuł mistrzowski z Mercedesem.Mimo iż japoński producent podjął już decyzję o wycofaniu się z Formuły 1 po sezonie 2021, nie przestaje prężnie rozwijać swojego silnika, który w tym roku ma realne szanse wywalczyć tytuł mistrzowski.
Od początku sezonu mówiło się, że Honda przyspiesza proces produkcyjny i jednostkę szykowaną pierwotnie na sezon 2022 dostarczyła Red Bullowi o rok wcześniej.
Przepisy F1 pozwalają, aby każdy element układu V6 turbo mógł być zmieniony raz w trakcie trwania sezonu, a termin wdrożenia tych zmian leży w gestii producenta.
Po wdrożeniu nowej jednostki spalinowej w przerwie między sezonami, w trakcie przerwy wakacyjnej Honda dostarczyła Red Bullowi nowy układ akumulatorów, który pierwotnie również miał debiutować dopiero w 2022 roku.
"Nowy układ akumulatorów jest rozwijany w projekcie trwającym już kilka lat, a jego celem jest osiągnięcie poprawy w efektywności energetycznej przy znaczącym ograniczeniu masy" mówił szef działu rozwoju jednostki napędowej F1 Hondy, Yasuaki Asaki.
"W swoim ostatnim roku startów w tym sporcie, Honda F1 zdołała wdrożyć nowy układ akumulatorów, który składa się z lżejszych, mniej opornych, bardziej efektywnych i ultra mocnych ogniw. Udało się to idealnie na rozpoczęcie drugiej połowy sezonu."
"Aby osiągnąć cel pokonania Mercedesa i wygrania mistrzostw przed opuszczeniem F1 z końcem sezonu 2021, widzieliśmy potrzebę poprawy osiągów. W tym celu znacząco przyspieszyliśmy rozwój akumulatorów i zamiast wdrażać je w sezonie 2022, udało się to zrobić jeszcze w sezonie 2021."
Nowe akumulatory zostały zamontowane przed GP Belgii w aucie należącym do Maksa Verstappena, który od razu zdołał wywalczyć pole position. Po dotarciu na domowy tor Zandrvoort Holender w dominującym stylu sięgnął po pole position i zwycięstwo, aby na torze Monza startować z pierwszego pola i zakończyć wyścig razem z Lewisem Hamiltonem w pierwszej szykanie.
Jak podkreśla producent przygotowanie ogniw akumulatorowych wymaga największego poświęcenia i czasu ze względu na wysokie napięcie i moce przenoszone przez te elementy, które wymagają specjalistycznego sprzętu.
Dochodzi do tego proces certyfikacji wymagany przez przewodzików lotniczych oraz testy bezpieczeństwa na wypadek, gdyby miało dojść do poważnego wypadku podczas wyścigu. Z tego powodu wdrożenie nowego układu akumulatorów w F1, zdaniem Hondy, zajmuje więcej czasu niż przygotowanie pozostałych elementów jednostki napędowej.
O tym jak bardzo Hondzie zależy na tegorocznym sukcesie może świadczyć, że nad nową technologią pracowali nie tylko pracownicy działu F1 mieszczącego się w Milton Keynes, ale cała firma: "Nad zmianami nie pracowali tylko ludzie od projektu F1, gdyż otrzymaliśmy pełne wsparcie zakładów R&D Hondy oraz Honda Motor, w szczególności od osób zajmujących się pracą nad akumulatorami do samochodów osobowych."
komentarze
1. Harman1997
Ciekawe jak pojdzie rbr w soczi. Ten tor pasuje mercowi wiec pole position to bedzie dobry znak.
Dodajac kare nadal mamy 2 rzad, wiec nie bedzie zle
2. przesio
Coś czuje że los znów zetknie dwóch rywali obok siebie w tym wyścigu i może wtedy być ciekawie.
3. Faustus
@1 Kara przesunięcia o 3 pola to co najwyżej 3 rząd, pod warunkiem że zdobędzie PP. Jeśli nie, to jeszcze dalej... Arytmetyka się kłania (szkoła podstawowa) ;-)
1+3=4.
4. Faustus
Poprawka: nie trzeci a 2 rząd i tylko 4 miejsce startowe.
5. ekwador15
jak to jest, że silnik planowany na 2022 wprowadzili na początku 2021. pozostałe ulepszenia czy wspomniane akumulatory też udało się w 2021 mimo planów debiutu w 2022. gdyby tak pracowali wcześniej to moze red bull walczylby o tytuly w poprzednich latach.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz