2021-06-26
Hamilton: nie była to dla mnie jedna z najlepszych sesji kwalifikacyjnych
Ekipa Mercedesa próbowała wszystkiego, aby pokonać w kwalifikacjach do GP Styrii Maxa Verstappena i Red Bulla. Najlepiej świadczy o tym fakt, iż w sesji Q3 Lewis Hamilton jako jedyny przejechał aż 3 "szybkie" okrążenia, a mimo to przegrał z Holendrem. Od Brytyjczyka lepszy czas uzyskał jeszcze jego partner, Valtteri Bottas, aczkolwiek on na skutek kary z drugiego treningu wystartuje w niedzielę dopiero z 5. pola.R E K L A M A
Valtteri Bottas, P2(+3 pozycje za karę z piątkowego treningu)
"Dzisiaj chodziło o maksymalizację całej sytuacji. Chcieliśmy zapomnieć o tej karze i zrobić wszystko perfekcyjnie. To była dobra sesja kwalifikacyjna, gdyż wspólnie z zespołem znaleźliśmy odpowiednie ustawienia, a zmiany, które wprowadziliśmy do bolidu, dały mi lepsze czucie niż w trakcie treningu. Okrążenie było dobre i nie wydaje mi się, aby z naszym pakietem byliśmy w stanie zyskać jeszcze 0,2 sekundy. Zmaksymalizowaliśmy to, co mogliśmy."
"Pośrednia mieszanka powinna być lepsza dla naszego samochodu w wyścigu. Jednakże kierowcy, którzy wokół mnie startują będą mieć niewielką przewagę z powodu miękkich opon. Kluczem do sukcesu będzie wyprzedzenie ich. Oczywiście wolałbym startować z 2. pozycji niż 5., ale muszę sobie z tym poradzić. Będziemy bardzo blisko z Red Bullem. Jak dotąd oni mieli przewagę w kwalifikacjach, ale w wyścigach już tak nie było, więc nie możemy się tego doczekać."
Lewis Hamilton, P3 "Przede wszystkim - wielkie brawa dla Maxa. Byli piekielnie szybcy przez cały weekend i mieli nad nami przewagę ok. 0,2 sekundy w każdej sesji. Dałem z siebie absolutnie wszystko, ale nie były to dla mnie jedne z najlepszych kwalifikacji. Jednakże mamy pierwszy rząd na starcie i możemy jutro walczyć. Znajdujemy się przecież tam, gdzie Red Bull, więc zobaczymy, co da się zrobić. Będzie to ekscytujący wyścig. Jestem dumny z ciężkiej pracy całej ekipy i wykonaliśmy naprawdę znakomitą robotę, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę okoliczności. Spróbuję zebrać wszystkie myśli i wrócić jutro mocny."
"Pośrednia mieszanka powinna być lepsza dla naszego samochodu w wyścigu. Jednakże kierowcy, którzy wokół mnie startują będą mieć niewielką przewagę z powodu miękkich opon. Kluczem do sukcesu będzie wyprzedzenie ich. Oczywiście wolałbym startować z 2. pozycji niż 5., ale muszę sobie z tym poradzić. Będziemy bardzo blisko z Red Bullem. Jak dotąd oni mieli przewagę w kwalifikacjach, ale w wyścigach już tak nie było, więc nie możemy się tego doczekać."
Lewis Hamilton, P3 "Przede wszystkim - wielkie brawa dla Maxa. Byli piekielnie szybcy przez cały weekend i mieli nad nami przewagę ok. 0,2 sekundy w każdej sesji. Dałem z siebie absolutnie wszystko, ale nie były to dla mnie jedne z najlepszych kwalifikacji. Jednakże mamy pierwszy rząd na starcie i możemy jutro walczyć. Znajdujemy się przecież tam, gdzie Red Bull, więc zobaczymy, co da się zrobić. Będzie to ekscytujący wyścig. Jestem dumny z ciężkiej pracy całej ekipy i wykonaliśmy naprawdę znakomitą robotę, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę okoliczności. Spróbuję zebrać wszystkie myśli i wrócić jutro mocny."
komentarze
1. yaiba83
Nie były najlepsze kwalifikacje bo był ktoś szybszy. Nareszcie możemy poznać prawdziwą naturę Hamiltona kiedy musi sobie dodatkowo radzić z presją wywieraną przez konkurencję. Już nie słyszymy tekstów typu że to było seksowne okrążenie.
2. BlahFFF
Nie, nie byly najlepsze bo ostatecznie nie przejechal czystego okrazenia w trzeciej czesci. Presja zapewne ma z tym jakis zwiazek, ale to przeciez nie jedyny z czynnikow.
3. Krystian_AFC
@2 Hamilton przejechał aż 3 pomiarowe kółka w Q3. Jeśli nie przejechał ani jednego czystego to była to tylko jego decyzja, by starać się pojechać szybciej niż był w stanie i tym samym sprokurować błędy
4. Aeromis
Bez wątpienia ostatnie okrążenie, które powinno być najszybszym było katastrofą. Nie wiem czy byłby w stanie pobić Maxa, ale nie poskładał jednego bardzo dobrego okrążenia, lub czegoś w przybliżeniu. Chcąc walczyć o mistrza z kierowcą z innego zespołu najpierw trzeba pokonać kolegę z zespołu, a Lewis tego nie zrobił.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz