Verstappen: gdyby nie czerwona flaga, pole position byłoby w zasięgu
Max Verstappen mimo iż przez przedwcześnie zakończoną sesję kwalifikacyjną nie zdołał wywalczyć w Monako pole position, jest zadowolony. Holender uważa, że gdyby nie wypadek Leclerca, pierwsze pole startowe mogło być w jego zasięgu. Humor kierowcy Red Bulla z pewnością poprawia fakt, że katastrofalną czasówkę zaliczył jego główny rywal w mistrzostwach, Lewis Hamilton, który jutro ruszy dopiero z 7. pola."Kwalifikacje na tym torze sprawiają dużą frajdę. Pojechałem przyzwoite pierwsze kółko w Q3, ale ogumienie nie było wtedy w idealnym oknie pracy i wiedziałem, że wszystko rozegra się na ostatnim przejeździe. Moje ostatnie kółko wydawało się naprawdę dobre, gdy jechałem przez tunel, ale ze względu na czerwoną flagę, nie mogłem go dokończyć. To frustrujące, gdyż dobrze czułem się w aucie i wiedziałem, że pole position jest w moim zasięgu. Charles świetnie jeździ więc wiedziałem, że będzie ciasno, ale wszyscy w fabryce i tutaj na torze robią świetną robotę przygotowując takie auto, zwłaszcza po tym jak w czwartek mieliśmy z nim problemy. Uważam, że ten weekend do tej pory jest dla nas bardzo dobry. Udało nam się dobrze odnaleźć po czwartkowych treningach i jutro ruszamy z pierwszego rzędu, co w Monako jest najważniejszą kwestią. Nie jest źle. Mogę być całkiem zadowolony z drugiego miejsca po czerwonej fladze. Jutro musimy tylko dokończyć robotę!"
Sergio Perez, P9
"Robiłem dobre postępy w kwalifikacjach, a Q3, które miało być najlepszą sesją, przekształciło się w najgorszą. Wszystko mocno skomplikowało się i nie udało się. Wydaje się jakbyśmy cofnęli się i nie zrobili postępu na jaki liczyłem lub spodziewałem się. Miałem duży problem ze spadającą temperaturą, więc zmieniliśmy nasze podejście przed finałową sesją, a wszystko tylko pogorszyło sytuację. W Q3 na ostatnim przejeździe miałem korek w ostatnim sektorze i straciłem to okrążenie. Wiemy jak ważne są kwalifikacje w Monako, ale damy z siebie wszystko i postaramy się powalczyć o jak najlepszy wynik jutro."
komentarze
1. kotwica
Najważniejsze żeby jutro VER i RBR odrobili część strat do HAMa i Merca w WDC i WCC. A może uda się jutro atomowo wystartować i przejąć P1?
2. Mat5
Pierwsze pytanie to czy Leclerc ewentualnie nie dostanie kary za wymianę skrzyni biegów, bo wtedy Max wystartowałby z pole position. Ale fakt faktem, gdyby nie ta kraksa Leclerca to miałby P1. Checo wyraźnie poniżej oczekiwań, ale raczej byłby wyżej, gdyby nie czerwona flaga.
3. FanHamilton
Leclerc musi wygrać bo jest jego dom :-)
4. Mayhem
Oj jak smutno, niby Verstappen przegrywa tylko z Mercedesem w kwalifikacjach, a tutaj nawet tego nie potrafi wykorzystać, całe życie P2 ;)
5. Aeromis
Perez na pewno ma jakąś wymówkę w postaci postrzelonego ochroniarza. Agresja pozostawia po sobie ślad, zawsze myślisz, czy to nie było specjalnie na ciebie ect. Pojechał słabo, ale tym razem wyjątkowo rozumiem.
Verstappen był dziś klasą dla siebie. Bardzo blisko PP, niestety Leclerc rozwalając bolid zapewnił sobie wygraną. Patrząc na wyniki kierowców, Ferrari miało najlepszy bolid.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz