Enzinger: Porsche obserwuje i ocenia zmiany w Formule 1
Szef sportowego ramienia Porsche Fritz Enzinger nie wyklucza, że jego marka mogłaby w końcu powiać się w Formule 1.W wywiadzie dla Auto Motor und Sport Enzinger zdradził, że jego firma "śledzi" obecne zakulisowe rozmowy dotyczące przyszłości tego sportu, a przede wszystkim zmiany dotyczące silników na sezon 2025.
"W zasadzie monitorujemy i oceniamy wszystkie zmiany w globalnych seriach wyścigowych" mówił, dodając, że Porsche jest zainteresowane obraną przez szefów F1 ścieżki rozwoju.
"Nowe przepisy silnikowe nie wejdą w życie przed sezonem 2025" mówił. "Może się to stać z równoległym wdrożeniem paliw syntetycznych, które są głównym wymogiem, aby wyścigi stały się neutralne jeżeli chodzi o emisję dwutlenku węgla."
Szef Porsche przyznał, że jego firma potrzebuje limitu budżetowego na rozwój jednostek napędowych, ale sama nie uczestniczy aktywnie w żadnych rozmowach na ten temat.
"Nasza grupa śledzi to wszystko z boku, ale na chwilę obecną nie oznacza to nic więcej" mówił Enzinger. "Oczywiście śledzimy fundamentalne decyzje."
"Dopiero gdy sytuacja ulegnie zmianie, a Grupa VW zacznie rozważać formę naszego zaangażowania i to czy będzie ona miała sens."
Przedstawiciel Porsche stwierdził również, że jest zbyt wcześnie, aby spekulować o tym która z marek VW mogłaby pojawić się w F1, gdyż w mediach wiele mówiło się również o marce Audi.
"Nie chcę i nie mogę spekulować na ten temat" przekonywał. "Obecnie tylko obserwujemy to z korporacyjnego punktu widzenia."
komentarze
1. hubertusss
Będą sobie śledzić tak jak inne wydarzenia na rynku motoryzacji czy motor sportu. A tym czasem na nowe 992 gt3 trzeba czekać ponad rok. Inne modele tez wymagają czekania. Czyli nie ma problemu ze sprzedażą i tak droga reklama nie koniecznie jest potrzebna.
2. czajan101
Tu nie chodzi tylko o reklamę. Porsche rozwija paliwa syntetyczne a co z tym idzie przystosowanie swoich silników do tegoż paliwa - gruba kasa tam wjechała. A do F1 takie paliwa i silniki już pukają.
Pieką 2 pieczenie na jednym ogniu - reklama, oraz jeśli będzie im szło jako tako - darmowe rozwijanie technologii za pieniądze od sponsorów i FOM. A efektem ubocznym tego wszystkiego może być uratowanie silnika spalinowego od elektrycznego raka.
Pomyśl sobie jak będzie wyglądał baner, który mówi, że porsche jeździ na syntetycznym paliwie, tak jak CAŁA F1 - mokre marzenie marketingowca.
3. XandrasPL
Chętnie zobaczyłbym kogoś z grupy VAG (pozdrawia kierowca ich marek :D ). Tylko przed 2025 to pchanie kasy w błoto a pomijając korzyści jakie by to miało to jednak lepiej jest wygrywać. Zwłaszcza, że Porsche jak wchodzi to wygrywa.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz