Williams i Alfa Romeo dołączają do Haasa
Do zespołu Haasa deklarującego od samego początku chęć skupienia swoich wysiłków na przygotowaniu do sezonu 2022 dołączyły dwa inne małe zespoły- Alfa Romeo oraz Williams."Ten sezon jest dla nas przejściowy" mówił CEO Williamsa, Jost Capito. "W pełni skupiamy się na bolidzie na sezon 2022, gdyż w aucie na sezon 2021 praktycznie nic już nie możemy zrobić. Będziemy walczyć w trakcie sezonu, będziemy atakować, ale wiemy, że nasze możliwości są ograniczone."
Na podobny scenariusz nastawia się także ekipa Roberta Kubicy. Dyrektor techniczny Alfa Romeo, Jan Monchaux zdradził, że decyzja o przerzuceniu zasobów na sezon 2022 "została już podjęta".
"Poprawki jakie wieziemy na Imolę zostały ukończone dwa czy trzy tygodnie temu" mówił dla Auto Motor und Sport. "Inżynierowie przechodzą teraz na pracę przy projekcie na sezon 2022."
Monchaux przyznał, że jego ekipa ze względu na niewystarczające zasoby miała duże problemy z przygotowaniem się do dużych zmian technicznych wdrożonych w sezonie 2017, a obecne problemy są pokłosiem tamtych wydarzeń.
"Bolid tracił wtedy cztery i pół, czy pięć sekund do reszty i nadal mamy z tym problem" mówił. "Przy takich przepisach, gdy zaczyna się z taką stratą to jest koniec. Nie uda ci się tego nadrobić."
"Bardzo ważne jest więc dla nas, aby pierwszy bolid (na sezon 2022) przy tak różnym zestawie przepisów był wykonany prawidłowo. Wtedy nie będziemy mieli ogromnej straty i walczyli tylko o to, aby nie być na ostatnim czy przedostatnim miejscu."
komentarze
1. kotwica
Mimo wszystko uważam(zresztą jak cała Polska) że powrót do środka stawki i postępy jakich dokonuje w tym roku AR to głównie zasługa geniuszu najlepszego polskiego drivera w historii motorsportu, wszechwiedzącego inżyniera Roberta Kubicy. W związku z tym AR powinna jak najszybciej pozbyć się GIO a jego miejsce podarować Kubicy. RAI i KUB - dwóch niezwykle doświadczonych driverów z pewnością pomoże AR tylko piąć się w górę. Nie ma innej możliwości. Każda inna decyzja teamu z Hinwil będzie oznaczać nic innego jak tylko kolejny akt sabotażu polskiego drivera.
2. Vendeur
Żenada. To może niech od razu odpuszczą i kolejny sezon, i zaczną się przygotowywać do 2023...?
3. mirek8423
@1 Myślę podobnie jak Ty ale Vet z pewnością jeszcze lepiej by im pomógł. Kotwica co myślisz o takim pomyśle?
4. berko
@1
Ty tak na żarty, czy na poważnie? Jest takie polskie słowo, jak "kierowca", zamiast "driver".
Wg mnie to dobra decyzja. Szkoda ładować kasy w projekt, który i tak jest skazany na porzucenie. W przypadku tak "biednych" ekip, lepiej przerzucić kasę z tego roku na następny. Logiczne.
5. ciwic
Williams co roku skupia się na kolejnym sezonie z początkiem bieżącego. Dziwna filozofia. Zamiast kombinować poprawki i ulepszać samochód, oni od pierwszego wyścigu projektują bolid na kolejny rok i tak w kółko.
6. Luzak564
@4 logiczne? to Twoim tokiem rozumowania karty na ten sezon są już rozdane to po co jeździc? szkoda kasy na paliwo, lepiej ten sezon już zakończyć i czekać na przyszły rok, można się skupić na bolidzie z 2023 roku logiczne?
7. berko
@6.
Nie będę z Tobą dyskutował, skoro tak prosta rzecz jest dla Ciebie nie zrozumiała. Zespoły wiedzą ile mogą wyciągnąć z obecnych konstrukcji. Marnowanie czasu (a co za tym idzie, pieniędzy) na zyskanie 0.2, może 0.3 sekundy, to w przypadku takich zespołów jak w tytule bezsens. HAAS jest lata świetlne za reszta stawki, Williams, gdyby nie świetna jazda Russella też mógłby marzyć o Q2, jedynie Alfa ma z tych trzech bolid wart uwagi, ale widocznie inżynierowie przeliczyli, że nie warto wydawać milionów aby nieco przyspieszyć tę konstrukcje, skoro i tak z końcem sezonu pójdzie ona do firmowego muzeum.
To tak jakbyś wiedział że w przyszłym roku musisz kupić nowy wóz, bo np. powiększy ci się rodzina, ale robił byś remont obecnego za grube pieniądze, żeby go później sprzedać, a np. spokojnie byś ten rok do końca nim dojeździł. Pieniędzy przy sprzedaży i tak byś nie odzyskał, a samochód musiałbyś zmienić.
Albo mając w firmie maszynę, i wiedząc że w przyszłym roku będą fundusze na zakup nowej, też nikt tej starej nie będzie remontował.
Prostszych przykładów nie przytoczę.
To już nie jest ta F1 co 15-20 lat temu. Teraz żeby zrobić jakiś krok w przód trzeba wyłożyć nieporównywalnie większe pieniadze, dlatego wcale się tym zespołom nie dziwię że podjęły taką decyzję.
8. Krukkk
To co wypisuje @kotwica, to oczywiscie trzeba puscic bokiem, bo biedny dalej nie moze uporac sie z zaklesnieta kotwica w glebiach oceanu.
@7 berko. Mylisz sie, jesli chodzi o zespoly satelickie tutaj nic sie nie wydarzy.
Zgadzam sie z @2,5,6. @mirek8423 tez dobrze kombinuje.
9. kotwica
@Krukkk @mirek8423 @berko hahaha pięknie łyknęliście bait pelikany :D
10. Forizoo
Pajace
11. Toja
Kolejny sezon wyrównuje szanse jak żaden inny od 2014. Wszyscy chcą się skupić na tym wiec zagranie BARDZO dobre.
12. konewko01
Kotwicę to ma spuszczoną na myślenie kruke.
13. Lukas3003
Hahaha a kotwica z artykułu na artykuł was podpuszcza a wy się dajecie podejść.
Ja myśle ze Robert nie tylko wbije na kierowcę ale i wejdzie na pudło nie raz ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz