Hamilton: chciałem się dzisiaj dobrze bawić
Lewis Hamilton w istocie zrealizował swój dzisiejszy cel i już po raz 98. w swojej karierze zabawił się z rywalami. Brytyjczyk, choć zapewnił już sobie kolejny tytuł, nie spoczywa na laurach i zapowiada, że będzie chciał jak najwięcej wynieść z pozostałych wyścigów tego sezonu. Zgoła odmienne nastawienie przekazał drugi w kwalifikacjach Valtteri Bottas, który zastanawia się skąd bierze się 0,3 sekundy straty do zespołowego kolegi na pojedynczym okrążeniu.Lewis Hamilton, P1 "Wow, 98. pole position! Zawsze można coś poprawić, ale moje dzisiejsze okrążenie było naprawdę czyste. Nie wiem dlaczego, ale w ten weekend czuję się bardzo świeży. Po prostu chciałem się dzisiaj dobrze bawić, a to dla mnie najważniejsza rzecz. Robię to od tak dawna, a mimo to wciąż kocham te wyzwanie polegające na zrozumieniu pracy opon i dostrajaniu samochodu. Kocham to co robię i wciąż czuję, że się poprawiam. Można dostrzec, że nie tylko ja mam takie odczucia, ale każdy w garażu; wszyscy kochają swoją pracę. Presja związana z walką o mistrzostwo jest ogromna, ale skoro oba tytuły są zdobyte, to mogę wyjść i jechać tak jak dzisiaj. Dziś kontynuujemy osiąganie wyjątkowych rzeczy jako zespół. Co weekend jestem pod wrażeniem tej grupy ludzi. Niezależnie od rzucanych nam pod nogi kłód, zawsze sobie radziliśmy. Istotne dla mnie jest użycie tych trzech ostatnich wyścigów do nauki, którą przeniosę na kolejny rok."
Valtteri Bottas, P2 "Moje drugie okrążenie w Q3 wydawało się dobre. Trudno znieść moment, w których wyciska się wszystko z samochodu, a wciąż czegoś brakuje na stoperze. Nie popełniłem żadnego błędu, więc musimy się dowiedzieć, czy są jakieś miejsca, w których mógłbym się poprawić na okrążeniu. Lewis i ja mieliśmy różne ustawienia, więc być może to odegrało jakąś rolę. Mimo to dobrze jest zablokować pierwszy rząd jako zespół. Nie mogę doczekać się jutra, będzie to ciekawy wyścig z wieloma innymi strategiami, podczas którego każdy będzie starał się uniknąć przegrzania opon. Myślę, że możemy spodziewać się dobrej walki."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz