McLaren ostro walczy o trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów
Skoro zespół mistrzowski i wicemistrzowski tego sezonu jest już znany, to pozostaje jedynie ekscytować się walką o najniższy stopień podium. Tam walka jest niesamowicie zacięta. Grupie trojga po GP Emilii-Romanii z jednopunktową zaliczką przewodzi Renault. Tuż za Francuzami znajduje się Racing Point oraz McLaren. Kierowcy ekipy z Woking choć nie grali dziś pierwszych skrzypiec, to jako jedyni spośród bezpośrednich rywali podwójnie zapunktowali.Lando Norris, P8 "Niewiele więcej mogliśmy dziś zrobić. Podobnie jak większość stawki, nie mogliśmy wyprzedzać, nawet po zjeździe samochodu bezpieczeństwa. Zwyczajnie zabrakło nam tempa do pokonania samochodów przed nami. Nawet w przypadku posiadania trzech lub czterech dziesiątych przewagi utknie się za plecami. Wystarczy obronić się w zakręcie nr 1 i ma się spokój przez resztę okrążenia. Wyścig zaczął polegać wyłącznie na bronieniu naszych pozycji. Z związku z powyższym nie uważam, że powinniśmy być szczególnie rozczarowani. Wciąż mamy mocne tempo, ale ostatnio po prostu brakowało nam szczęścia. Musimy upewnić się, że w ostatnich kilku wyścigach wszystko pójdzie po naszej myśli."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz