Ferrari także jest gotowe wycofać się z apelacji przeciwko Racing Point
Zespół Ferrari zapowiedział, że jest w stanie wycofać swoją apelację przeciwko Racing Point po tym jak FIA opublikuje ostateczny kształt przepisów rozwiązujących problem kopiowania bolidów innych ekip.W zeszłym miesiącu FIA wydała werdykt w sprawie głośnej afery dotyczącej skopiowania w całości ubiegłorocznego projektu Mercedesa przez Racing Point, które na zimowych testach pod Barceloną stawiło się z wierną kopią bolidu W10, pomalowaną na różowo.
Przedstawiciele zespołu z Silverstone od początku obrali taktykę obrony opierającą się na tym iż kopiowali auto rywali ze zdjęć.
Protest zespołu Renault i werdykt sędziów zawodów o GP Styrii pokazał, że nie do końca tak było, a Racing Point zostało ukarano grzywną 400 000 euro oraz odebraniem 15 punktów mistrzowskich. Sędziowie pozwolili ekipie jednak dalej korzystać ze spornych części, udzielając jej tylko reprymendy po każdym wyścigu, w którym ich używała.
Decyzja FIA wywołała kolejną burzę na padoku i gotowość do apelacji jej werdyktu zgłosiło aż pięć ekip. McLaren i Williams, blisko powiązane z Mercedesem, szybko zrezygnowały z tej ścieżki, a na placu boju oprócz Racing Point, które chce oczyścić swoje dobre imię, pozostały ekipy Ferrari i Renault.
Ta druga ostatnio ogłosiła wycofanie swojego wniosku o apelację, a w grze pozostało tylko Ferrari.
Wyraźnie widać, że duże wpływy Lawrence'a Strolla skutecznie działają w padoku. Zespół Ferrari na Mozy zapowiedział, że także jest skłonny wycofać swój wniosek, jeżeli FIA opublikuje stosowne przepisy, regulujące kwestie tego co można, a czego nie można kopiować między zespołami.
Federacja pracuje już nad stosownym dokumentem i zapowiedziała, że przepisy mają zostać wdrożone przed sezonem 2021. Konstrukcja przepisów nie będzie jednak taka łatwa jakby się mogło wydawać.
"Potwierdziliśmy chęć protestu więc złożyliśmy apelację od decyzji sędziów z poprzednich wyścigów" mówił Binotto. "Powodem takiej decyzji jest to, że jesteśmy w pełni przekonani, że to co zrobiło w tym roku Racing Point nie jest właściwe. Wierzymy, że jest to sprzeczne z podstawami naszego sportu i wierzymy, że takie rzeczy nie powinny dziać się w przyszłości."
"Pod tym względem prosimy i domagamy się wyjaśnień ze strony FIA. Jeżeli, powiedzmy, przepisy zostaną zmienione lub wydana zostanie dyrektywa techniczna i będzie z niej wynikało, że kopiowanie aut nie będzie możliwe, to jesteśmy gotowi wycofać naszą apelację."
Binotto dodał, że nie widzi problemu z tradycyjnymi metodami analizowania rozwiązań konstrukcyjnych rywali, w tym analizy zdjęć ich bolidów.
"Przyglądanie się rywalom, próba zrozumienia tego co oni robią, analiza ich bolidów, to część historii F1. Nie widzę w tym nic złego."
"Ale uważam, że kopiowanie całego projektu, to zupełnie inne doświadczenie, gdyż chodzi o własność intelektualną. Gdybym był na miejscu Mercedesa, zgłosiłbym protest przeciwko komuś kto kopiuje moje rozwiązania. Zdjęcia zawsze robiliśmy, nie widzę w tym nic złego."
komentarze
1. WDrake
Bez sensu, jak można robić zdjęcia i kopiować to można skopiować cały bolid a nie tylko część
2. Arjbest
Czyli w przyszłym sezonie zobaczymy nowe Mercedesy, Ferrari i RB, reszta to będą tegoroczne modele. Zapowiada się fascynujący sezon.
3. ahaed
Ciekawe czy ktoś będzie kopiował Ferrari ;) .
4. Hawaii Hawajski
@3 Przeciwnie. To Ferrari będzie kopiować kogoś. :)))))))
5. hubertusss
Były czasy, że kopiowano i Ferrari. Może nie całe bo tego nie da zrobić się ze zdjęc tak jak ściemnia RP. Ale niektóre elementy widoczne na zewnątrz kopiowano od Ferrari jeszcze w zeszłym lub 2018 roku z tego co pamiętam.
A co do wycofania się z apelacji to normalna polityka. Rzekł bym nawet wyścigi przy zielonym stoliku. Jak ktoś podpadnie to inni składają skargi i apelacje. Potem się negocjując z FIA i F1 po cichu co kto dostanie za wycofanie się ze skarg. Tak inne zespoły się dogadywały gdy podpadło Ferrari tak teraz Ferrari i inni się dogadują na jakieś bonusy gdy podpadło RP.
6. mentos11
To jestem ciekaw co Ferrari ugrało na wycofaniu protestu może dodatkowe modyfikacje silników w przyszłym roku?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz