Red Bull liczy na rozwagę Verstappena w kwestii koronawirusa
Lewis Hamilton jest na dobrej drodze do sięgnięcia po swój siódmy tytuł mistrzowski w F1. Jego najbliższym i najgroźniejszym rywalem w mistrzostwach jest Max Verstappen z Red Bulla, który po sześciu wyścigach traci do niego 37 punktów.Przewaga Mercedesa na torze w sobotę i niedzielę sprawia, że mało kto daje większe szanse Verstappenowi na sięgnięcie po mistrzostwo, ale przedstawiciele Red Bulla mają na to jeszcze nadzieję.
Holender ma na swoim koncie w tym roku pięć wizyt na podium, w tym jedną, bardzo imponującą wygraną na torze Silverstone.
Lewis Hamilton z kolei ma na swoim koncie aż cztery zwycięstwa, a dominacja Mercedesa póki co jest niezmienna.
"Verstappen nie jest tak bardzo z tyłu. Gdyby nie awaria w Austrii, sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej" przekonywał Helmut Marko w wywiadzie dla Motorsport.com. "Hamilton dał z siebie wszystko jadąc na kapciu w Silverstone i ponownie przejechał po kawałku włókna węglowego pod Barceloną."
"Mercedes spisuje się na bardzo wysokim poziomie, ale w końcu szczęście Hamiltona musi się zakończyć."
Verstappen matematycznie pewnie jeszcze długo będzie utrzymywał się w grze o tytuł mistrzowski. Odrabianie strat na torze nie będzie łatwe, ale mogą mu w tym pomóc szykowane przez FIA zmiany, która chce, aby od GP Włoch zakazać stosowania różnych trybów silnikowych w kwalifikacjach i wyścigu.
Inną kwestią jest sama sytuacja pandemiczna, która może pokrzyżować mistrzostwa w zasadzie każdemu kierowcy. Przykład Sergio Pereza pokazał, że bardzo łatwo jest się zarazić koronawirusem, a efektem tego może być koniczność opuszczenia kilku wyścigów. W przypadku Pereza były to dwie eliminacje mistrzostw świata, które w najgorszym wypadku mogą kosztować kierowcę utratę nawet 52 punktów.
O ile Lewis Hamilton mógłby próbować odrabiać straty w takiej sytuacji, to dla Maksa Verstappena oznaczałoby to definitywny koniec marzeń o tytule w tym roku.
Przedstawiciele Red Bulla w tym względzie odwołują się to dojrzałości i żelaznej dyscypliny swojego kierowcy.
"Jeżeli Verstappen złapie wirusa, szanse na tytuł przepadną. Dlatego Max musi teraz prowadzić klasztorne życie co nie jest łatwe. Zwracamy się do jego własnej roztropności. Kilku ludzi w jego otoczeniu już zostało zarażonych wirusem, więc dobrze wie jak łatwo jest go złapać."
komentarze
1. krzysiek000
W sumie ciekawa odmiana od pomysłu Marko na organizację koronaparty.
2. Kubalsky
Trochę dziwne te newsy, dopiero pod koniec newsa, można przeczytać o co chodzi ..
3. Xandi19
Jak Lewis złapie virusa to pewnie to nie wyjdzie. Nie widzę akcji by nie jechał i przegrał z Cieniassem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz