Zespoły będą testować prototypy opon na Silverstone i w Barcelonie
Pirelli ogłosiło testy mieszanki na sezon 2021 w popołudniowych treningach przed drugim wyścigiem na Silverstone oraz tydzień później na torze Catalunya.Zazwyczaj takiego typu próby mają miejsce poza oficjalnymi sesjami przed wyścigiem, jednak wyjątkowy kształt obecnego sezonu wymusił zmianę tego zwyczaju.
Wszystkie zespoły w stawce będą zobligowane do poświęcenia 30 minut podczas drugiego treningu przed Grand Prix 70-lecia Formuły 1 oraz Grand Prix Hiszpanii. Odmowy będą przyjmowane jedynie w przypadku, gdyby samochód został "dotkliwie i nieodwracalnie" uszkodzony."
Pandemia koronawirusa i skrócenie obecnego sezonu wymusiło przesunięcie wprowadzenia rewolucyjnego regulaminu, który zakładał przejście na 22-calowe koła. Naturalnie jednocześnie wiązało się to z tym, że specyfikacja ogumienia pozostanie taka sama przez trzy lata z rzędu - w sezonach 2019, 2020 oraz 2021. Choć pierwotny plan pozostaje w głównej mierze taki sam, to włoski producent opon zdecydował się jednak na dopuszczenie możliwości lekkich zmian w ogumieniu na kolejny sezon.
"Wysłaliśmy zespołom informację, że zamierzamy skorzystać z opcji udostępnienia pierwszych 30 minut drugiego treningu podczas drugiego weekendu na Silverstone i podczas weekendu w Barcelonie", mówi szef Pirelli F1, Mario Isola.
"Właściwy rozwój w tym sezonie jest niemożliwy, ale oczywiście chcielibyśmy spróbować kilku pomysłów, by zwiększyć integralność. A to dlatego, że zespoły będą rozwijać swoje samochody i zwiększą docisk w następnym roku."
"Ideą jest testowanie różnych rozwiązań o zwiększonej integralności. Oznacza to sprawdzenie, czy te opony będą mogą pracować przy niższym ciśnieniu, a także wypróbowanie kilku innych rozwiązań, których celem jest ograniczenie przegrzewania się opon."
"To prototypy na 2021 rok i jeśli zbierzemy odpowiednio dużo informacji to potwierdzimy te mieszanki na kolejny sezon. Nie jest to jednak nowa opona i zupełnie nowa konstrukcja."
"Regulacje techniczne zmniejszą docisk na początku sezonu 2021, ale możliwe, że wraz z biegiem sezonu będzie on wzrastał, dlatego właśnie chcielibyśmy przetestować te prototypy."
komentarze
1. Mayhem
Prawdopodobnie nie będzie żadnych testów w Barcelonie ani nawet samego jeżdżenia. Sytuacja w Hiszpanii na razie nie jest zbyt optymistyczna, możemy mieć 3 wyścigi na Silverstone.
2. ekwador15
@1 no nie jest, u nas tez nie jest i obostrzenia sa luzowane nadal, zmniejszania ilosc ludzi na stadionach czy dystans z 2 m do 1.5m. to byloby niepowazne jakby nagle dogadana runda zostala anulowana zwlaszcza ze tor zamkniety dla widzow a ekipy f1 pewnie jak na wegrzech, beda musialy siedziec na torze lub w hotelu bez szlajania się po Barcelonie :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz