2019-10-28
Strategiczny kunszt Mercedesa
Lewis Hamilton kwestionował decyzje swojego zespołu, ale ostatecznie musiał przyznać strategom rację, bo to dzięki nim wygrał Grand Prix Meksyku. Valtteri Bottas wypowiada się w podobnym tonie, ciesząc z ostatniego miejsca na podium.R E K L A M A
Lewis Hamilton, P1
"Od pewnego czasu mamy problemy, więc wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy weekend. Postanowiliśmy jednak powalczyć i wszystko zebrało się w jedną całość. Miałem szalony start. Zostałem zepchnięty poza tor, a potem uderzył we mnie Max [Verstappen]. Nie było łatwo się z tego podnieść, bo brakowało mi części podłogi. Tył bolidu się ślizgał, więc musiałem zmienić dynamikę jazdy. Nie wiem, jak mi się udało, ale to zrobiłem. Ponadto chłopaki opracowali świetną strategię. Szybko zjechaliśmy na pierwszy postój i myślałem, że zrobiliśmy to trochę za wcześnie. Ostatecznie wszystko zadziałało. Chciałem przejechać dobry wyścig dla wszystkich kibiców, którzy mnie tutaj wspierali. Cieszę się ze zwycięstwa."
Valtteri Bottas, P3
"To był dobry dzień biorąc pod uwagę okoliczności, czyli mój bolid po wypadku z soboty i start z 6. miejsca. Po trudnym starcie miałem dobrą resztę wyścigu. Zadbałem o opony i rozciągnąłem pierwszy przejazd, co otworzyło kilka możliwości. Próbowałbym wywrzeć presję na Sebastianie [Vettelu], ale różnica między nami była za duża. Dzisiaj cały zespół dał z siebie wszystko - od mechaników po strategów, którzy opracowali świetny plan na wyścig. Wczoraj Ferrari i Red Bull miały przewagę, ale my najsilniejsi jesteśmy w niedzielę, a to przecież dzień, który liczy się najbardziej. Zdobyliśmy już Mistrzostwo Konstruktorów, ale tutaj pokazaliśmy, że nadal jesteśmy głodni sukcesów."
"Od pewnego czasu mamy problemy, więc wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy weekend. Postanowiliśmy jednak powalczyć i wszystko zebrało się w jedną całość. Miałem szalony start. Zostałem zepchnięty poza tor, a potem uderzył we mnie Max [Verstappen]. Nie było łatwo się z tego podnieść, bo brakowało mi części podłogi. Tył bolidu się ślizgał, więc musiałem zmienić dynamikę jazdy. Nie wiem, jak mi się udało, ale to zrobiłem. Ponadto chłopaki opracowali świetną strategię. Szybko zjechaliśmy na pierwszy postój i myślałem, że zrobiliśmy to trochę za wcześnie. Ostatecznie wszystko zadziałało. Chciałem przejechać dobry wyścig dla wszystkich kibiców, którzy mnie tutaj wspierali. Cieszę się ze zwycięstwa."
Valtteri Bottas, P3
"To był dobry dzień biorąc pod uwagę okoliczności, czyli mój bolid po wypadku z soboty i start z 6. miejsca. Po trudnym starcie miałem dobrą resztę wyścigu. Zadbałem o opony i rozciągnąłem pierwszy przejazd, co otworzyło kilka możliwości. Próbowałbym wywrzeć presję na Sebastianie [Vettelu], ale różnica między nami była za duża. Dzisiaj cały zespół dał z siebie wszystko - od mechaników po strategów, którzy opracowali świetny plan na wyścig. Wczoraj Ferrari i Red Bull miały przewagę, ale my najsilniejsi jesteśmy w niedzielę, a to przecież dzień, który liczy się najbardziej. Zdobyliśmy już Mistrzostwo Konstruktorów, ale tutaj pokazaliśmy, że nadal jesteśmy głodni sukcesów."
komentarze
1. PatiMat
Czasami naprawdę myślę ,że oni się dogadali z FIA. Nigdy błędów, opony 50 okrążeń wytrzymują, tyle lat najlepszy bolid. Po tym wyścigu naprawdę jestem zły jak nigdy na Mercedesa. I oczywiście na Ham. Mam nadzieje ,że Ham się rozwali w USA
2. yaiba83
Nie tyle kunszt Mercedesa co Grande Strategia. Przykro pisać takie coś fanowi czerwonych, ale niestety taka prawda.
3. Orlo
A Lewisek i tak swoje musiał się napłakać przez radio. Który to już raz wygrywa dzięki świetnej strategii jednocześnie stękając, że jest ona błędna... Pozdro @Andrzej "nożyce" Opolski :P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz