2019-08-29
Valtteri Bottas zostaje w Mercedesie na sezon 2020
Fin przedłużył umowę z dotychczasowym pracodawcą o kolejny rok i będzie jeździł srebrnym samochodem także w sezonie 2020.R E K L A M A
Potwierdzenie nowego kontraktu Valtteriego Bottasa z Mercedesem wydawało się pewne już od kilku dni, gdy francuskie media poinformowały o umowie Estebana Ocona z Renault.
Według słów Toto Wolffa, tylko Fin i Francuz mieli szansę na otrzymanie fotela obok Lewisa Hamiltona w nowym sezonie.
Dziś Mercedes potwierdził, że nie zmieni składu na 2020 rok, wykorzystując swoją opcję w kontrakcie z 30-latkiem, który wczoraj obchodził urodziny.
Valtteri Bottas miał niesamowity początek sezonu 2019. Wygrał na otwarcie w Melbourne, później w Azerbejdżanie, a także dysponował rewelacyjnym tempem w kwalifikacjach, w których triumfował trzy razy z rzędu.
Gdy Formuła 1 wróciła do Europy, Fin trochę przygasł i nie ustrzegł się błędów, ale miał też trochę pecha. Od czasu GP Monako zaliczył tylko jedno najszybsze okrążenie oraz dorzucił czwarte pole position w sezonie.
Szczególnie nie wyszły mu dwie ostatnie rundy przed przerwą wakacyjną. W Niemczech rozbił się w trudnych warunkach. Na Węgrzech miał bardzo dobrą czasówkę, ale tuż po starcie wyścigu prawie wjechał w kolegę z ekipy, a potem uszkodził przednie skrzydło i stracił sporo pozycji. To spowodowało, że zaczęto dyskutować o jego przyszłości w Mercedesie.
Teraz jednak Valtteri Bottas może spać spokojnie i nie martwić się ewentualną utratą topowego samochodu.
Według słów Toto Wolffa, tylko Fin i Francuz mieli szansę na otrzymanie fotela obok Lewisa Hamiltona w nowym sezonie.
Dziś Mercedes potwierdził, że nie zmieni składu na 2020 rok, wykorzystując swoją opcję w kontrakcie z 30-latkiem, który wczoraj obchodził urodziny.
Valtteri Bottas miał niesamowity początek sezonu 2019. Wygrał na otwarcie w Melbourne, później w Azerbejdżanie, a także dysponował rewelacyjnym tempem w kwalifikacjach, w których triumfował trzy razy z rzędu.
Gdy Formuła 1 wróciła do Europy, Fin trochę przygasł i nie ustrzegł się błędów, ale miał też trochę pecha. Od czasu GP Monako zaliczył tylko jedno najszybsze okrążenie oraz dorzucił czwarte pole position w sezonie.
Szczególnie nie wyszły mu dwie ostatnie rundy przed przerwą wakacyjną. W Niemczech rozbił się w trudnych warunkach. Na Węgrzech miał bardzo dobrą czasówkę, ale tuż po starcie wyścigu prawie wjechał w kolegę z ekipy, a potem uszkodził przednie skrzydło i stracił sporo pozycji. To spowodowało, że zaczęto dyskutować o jego przyszłości w Mercedesie.
Teraz jednak Valtteri Bottas może spać spokojnie i nie martwić się ewentualną utratą topowego samochodu.
komentarze
1. Raptor202
Pozostaje liczyć na Red Bulla w przyszłym sezonie.
2. Mayhem
Mercedes znów wygrał, zatrzymał pewnego Bottasa na 2020, który może nie wygra mistrzostwa kierowców, ale do zdobycia konstruktora jest wystarczający, pozbyli się przeciętnego Ocona i mają tylko Russella, który dostanie szanse w 2021.
3. sliwa007
1. Raptor202
A na co ty chciałeś liczyć? Na równą walkę Hamiltona z Oconem?
Na temat Ocona mam swoje zdanie i decyzja Wolffa w zasadzie mnie w tym utwierdza. Solidny średniak z możliwościami rozwoju, ale do poziomu Hamiltona brakuje mu jeszcze bardzo dużo. Jedyną walkę jaką Ocon mógł stoczyć z Hamiltonem to jest walka w mediach na zaczepki, bo mentalnie to on jest jeszcze w przedszkolu.
Wolff postawił na stabilność, bo Bottas jest świetnym graczem zespołowym i zrobi miejsce na torze gdy trzeba będzie, Ocon miałby z tym problem. Russell wygląd na lepiej ułożonego zawodnika a i umiejętności chyba ma wyższe.
4. Buczyk
W średnim terminie, z racji nieuchronnej emerytury Hamiltona, będą chcieli ściągnąć Verstapena. Do tego czasu Bottas jako partner Hamiltona to absolutnie najlepsza opcja :)
5. Fanvettel
No to Bottas dostał prezent na urodziny ;)
6. AdamBB
Merc dobrze zrobił, Ocon na tle Pereza wypadł przeciętnie, a Bottas to szybki kierowca. Jestem pewny że w innym zespole rozwinąłby skrzydła
7. Hames
Słuszna decyzja Mercedesa.
8. FanHamilton
Bottas będzie wygrywał taki jak GP Rosji.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz