Kubica: musimy zrozumieć różnice pojawiające się w osiągach
Ekipa Williamsa po wyścigu na Węgrzech może wyciągnąć pewne pozytywne wnioski po tym jak George Russell na krętym i co ważne suchym torze po raz pierwszy w tym roku był w stanie nawiązać walkę z najbliższymi rywalami."Dojazd do pierwszego zakrętu był całkiem niezły, wychodziłem z pierwszego zakrętu dobrze ustawiony, za Giovinazzim a George był obok, ale wracał chyba z szerokiego wyjazdu, a Giovinazzi przyhamował w momencie kiedy ja miałem już otwarty gaz i go pocałowałem w tylną oponę nosem. Musiałem przyhamować, gdy wychodziliśmy zakrętu i tam straciłem dużo czasu."
"Wyścig był taki jakiego się spodziewaliśmy. Musieliśmy dużo dbać o opony, zwłaszcza jak chciało się jechać na jeden pit stop. Dlatego od pierwszych okrążeń musiałem dbać o ogumienie i próbować jechać tak żeby zrobić plan, który był ustalony na wyścig."
Zapytany o podsumowanie pierwszej połowy sezonu, Polak odpierał: "Nie było super fajnych rzeczy żeby dużo opowiadać. Nie był to początek łatwy, nie była to połowa sezonu łatwa, ale miejmy nadzieję, że druga będzie lepsza, chociaż te różnice z weekendu na weekend trzeba wyjaśnić ponieważ jest to dziwne. Przez ostatnie dwie kwalifikacje gdyby nie uszkodzone przednie skrzydło najprawdopodobniej byłbym przed Georgem na Silverstone i w Niemczech, a tutaj jechałem prawie sekundę wolniej."
komentarze
1. Vendeur
To jest żenada, co wyprawia Williams.
Jak oni chcą zrozumieć różnice w osiągach, skoro nie rozumieją nawet, dlaczego ich bolid rozpada się w trakcie jazdy? Jeśli z bolidu Roberta nawet dziś podczas wyścigu odpadały elementy, w sumie już po raz TRZECI, a Russel takich problemów nie miał ani razu, to zaczyna to już podchodzić pod jawny sabotaż.
2. Krys007
Robertowi znowu bolid się dosłownie sypie podczas jazdy ale jasne - Williams dba o oba auta tak samo...ta taśma klejąca i dosztukowane części są zgodnie z planem....żałosne
3. Mad_Max
Robert nigdy nie zrozumie, że obecna F1 to nie jest prawdziwe ściganie tylko utrzymywanie opon w optymalnym oknie pracy. Przykre ale nie widzę przyszłości dla niego w tej serii.
4. Vendeur
@3. Mad_Max
Obiektywnie rzecz biorąc, to Ty z pewnością znacznie mniej rozumiesz z praw rządzących F1, niż Robert rozumiał już jako kierowca kartingu.
5. Mad_Max
@4 nie twierdze, że wiem więcej niż on bo tak nie jest. Kieruje się jedynie opiniami wszystkich kierowców obecnej stawki.
6. Vendeur
@5. Mad_Max
Przytocz zatem te "opinie wszystkich kierowców obecnej stawki" na temat braku umiejętności zarządzania oponami przez Roberta...
7. Mad_Max
Choćby Hamilton mówił, że teraz nie ma ścigania się tylko dbanie o opony. I żaden kierowca nie mówił ? Kubica nie potrafi zarządzać oponami? Po prosto zrozumcie, Kubica miał długa przerwę i nie było go gdy opony się zmieniały. I nie twierdze, że Robert jest tępy i tego nie potrafi ogarnąć po prostu inni maja kilka lat doświadczenia przewagi nad nim. Patrząc na Twoje wpisy jesteś jego fanem i ja tez jestem ale żeby Kubica jeździł na ich poziomie musi minąć kilka lat a on ich już nie ma. Nawet Hamilton po paru latach przerwy by miał problemy i to w takim aucie.
8. go!!!
"GDYBY nie uszkodzone przednie skrzydło NAJPRAWDOPODOBNIEJ byłbym przed Georgem na Silverstone i w Niemczech" - pełen profesjonalizm ;)
9. mariusz-f1
Lustereczko powiedz przecie, ktory bolid jest najwolniejszy w stawce..... Ehhhhh lusterko w bolidzie Kubicy nie odpowie, bo znowu odpadło. Ktory to juz raz w tym sezonie 3.....4 ?
10. kukus
Jeżeli chodzi o lusterko to 4 raz więc to mówi samo za siebie. Ile razy lusterko odpadło GR ? Pani szefowa nadaje się do szefowania stajni koni nie bolidów. Ot takie moje zdanie.
11. Vendeur
@7. Mad_Max
Mylisz się, nie jestem fanem Kubicy. Jestem zaś antyfanem głupoty, którą ukazałeś w pierwszym poście, a potem nie potrafisz się z niej wytłumaczyć, brnąc w głupotę coraz bardziej.
12. Hooman
Sytuacja Kubicy nie do pozazdroszczenia, wiedząc doskonale co jest przyczyną takiego zachowania jego bolidu i różnicy w zachowaniu obu Williamsów nie może nawet powiedzieć tego otwarcie. Nawet gdyby w przyszłym sezonie miał możliwość pozostania w tym zespole to lepiej byłoby dla jego dobra nie brać udziału w tym żenującym przedstawieniu.
13. Mad_Max
@11 a ty po prosto idiota który ciagle troluje to forum i teraz już wiem czemu tyle osób ma cię w ignorowanych bo dyskusja na poziomie piaskownicy.
14. montoya2019
Cieszmy się jeszcze Kubicą do końca roku, bo w sezonie 2020 go nie zobaczymy już , i w ten sposób zakończy się sen Kubicy w F1. W tym sporcie pieniądz rządzi.Dla Williamsa liczą się wyniki, a że wyników Kubica nie przynosi, przyjeżdża co wyścig na ostatnim miejscu wiec temu panu podziękują na końcu roku. Nie ważne jaki ma samochód , Na miejsce Kubicy do Williamsa jest dziesięciu innych zawodników.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz