Kwiat chciał być lepiej przygotowany mentalnie przed powrotem do F1
Zeszłotygodniowe podium Daniiła Kwiata przypieczętowało i tak niezłą pierwszą połowę rywalizacji w 2019 roku. Potwierdziło także to, o czym przed sezonem zapewniał m.in. Franz Tost.Przed rozpoczęciem rywalizacji mówiono, że jest to inny kierowca i rok przerwy dobrze mu zrobił. "Torpeda" znany był z tego, że szybkości mu nie brakowało, ale często miewał kolizje i popełniał błędy.
W tym sezonie jest jednak inaczej. Kwiat nadal miał kilka przygód, ale mniejszego kalibru. Nie utracił swojego tempa, przez co jego notowania wzrosły. Jak sam przyznał, przed sezonem zależało mu, by przygotować się jak najlepiej. Jednym z aspektów była tzw. praca głowy.
"Chciałem zrozumieć, co mogę poprawić. Trudno było stracić miejsce."
"Odkąd dostałem telefon, chciałem być lepszy mentalnie. Cieszę się z tego jak mi idzie i jak pracujemy z zespołem. Czuję, że jestem lepszy. Ważne, by szły za tym także wyniki."
komentarze
1. AdamBB
Kvyat ma wciąż coś do udowodnienia, licze na to że zobacze go czym prędzej w RB. Albon pewnie nie jest gorszy, ale mysle ze jego chwila jeszcze nadejdzie, a Kvyat jaki by nie był zawsze był szybki
2. TomPo
Jesli tylko rzeczywiscie zmadrzal (na torze) to wskoczy do RBR.
Szybki byl zawsze, tylko nie umial odnalezc sie w tlumie.
W tym roku wyglada to o wiele lepiej, przynajmniej jak na razie.
3. CNEQ
Moim zdaniem Kviat jest gotowy na przejście do RBR i w ciągu 2 tygodni powinni potwierdzić przejście Rosjana. A Pierre Gasly w tym momencie nie zasługuje na miejsce w F1
4. LuckyFindet
Kvyat zdobył podium w przeciętnym Toro Rosso, a Gasly'emu raz udało się zdobyć 4 miejsce i to w sumie dzięki Vettelowi, który wyeliminował siebie i prawie Verstappena. Wyniki chyba mówią same za siebie kto bardziej zasługuje na miejsce w RBR.
5. Michael Schumi
Kvyat to taka cicha niespodzianka tego półmetku. Mimo wszystko wziął się w garść i pokazuje, że druga szansa, jaką dostał nie poszła na zmarnowanie. To napawa optymizmem, naprawdę spisuje się dobrze a co jak co, ale jego obecność na podium w ostatnim wyścigu była naprawdę niespodziewana.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz