2019-07-26
Gasly przeprasza swoich mechaników po kraksie w treningu
Max Verstappen uważa, że jego auto stać na więcej niż pokazują to suche wyniki. Pierre Gasly ma mniej powodów do zadowolenia, bo po dobrym weekendzie na Silverstone, sam zgotował sobie zimny prysznic, rozbijając się w treningu.R E K L A M A
Max Verstappen, P4, P5
"Dziś było okej. Nie znaleźliśmy jeszcze idealnego balansu, ale nie jesteśmy daleko. W drugim treningu nie zrobiłem czystego okrążenia na miękkich oponach i musiałem odpuścić. Tutaj te opony wystarczają na jedno kółko. Zrobiłem jednak kilka dodatkowych i przyczepności nie było. Trochę brakuje nam do Mercedesa i Ferrari, ale po dostrojeniu auta powinno być okej. Myślę, że jesteśmy lepsi, niż pokazują czasy z drugiego treningu. Zawsze dobrze jest pojeździć trochę w piątek, nawet jeśli warunki mają się zmienić. I tak można sporo zrozumieć i znaleźć kierunek, w którym należy podążać przez resztę weekendu. Wiem jedno - jest bardzo gorąco i sporo się pociłem."
Pierre Gasly, P6, P15
"Dziś nie było łatwo. Zdołaliśmy zrobić niezłe przejazdy w pierwszej sesji i odczucia w bolidzie były dobre. Wykonaliśmy kilka normalnych testów, ale po nich, już w drugim treningu, mieliśmy kilka problemów, które spowodowały, że nie udało się przejechać na miękkich oponach. Przez to jesteśmy nisko w tabeli, ale odczucia nadal są dobre. Niestety, pod koniec sesji, wykonując długi przejazd, straciłem kontrolę na wyjściu z ostatniego zakrętu i uderzyłem w barierę. Na szczęście nie używałem wyścigowej skrzyni biegów i silnika. Ważniejsze jest jednak to, że przykro mi i chciałem przeprosić chłopaków w garażu, bo przez naprawy będą pracowali do późna. Czekam na jutro, warunki mają się zmienić. Musimy wyciągnąć wnioski z dzisiaj i przeanalizować testy."
"Dziś było okej. Nie znaleźliśmy jeszcze idealnego balansu, ale nie jesteśmy daleko. W drugim treningu nie zrobiłem czystego okrążenia na miękkich oponach i musiałem odpuścić. Tutaj te opony wystarczają na jedno kółko. Zrobiłem jednak kilka dodatkowych i przyczepności nie było. Trochę brakuje nam do Mercedesa i Ferrari, ale po dostrojeniu auta powinno być okej. Myślę, że jesteśmy lepsi, niż pokazują czasy z drugiego treningu. Zawsze dobrze jest pojeździć trochę w piątek, nawet jeśli warunki mają się zmienić. I tak można sporo zrozumieć i znaleźć kierunek, w którym należy podążać przez resztę weekendu. Wiem jedno - jest bardzo gorąco i sporo się pociłem."
Pierre Gasly, P6, P15
"Dziś nie było łatwo. Zdołaliśmy zrobić niezłe przejazdy w pierwszej sesji i odczucia w bolidzie były dobre. Wykonaliśmy kilka normalnych testów, ale po nich, już w drugim treningu, mieliśmy kilka problemów, które spowodowały, że nie udało się przejechać na miękkich oponach. Przez to jesteśmy nisko w tabeli, ale odczucia nadal są dobre. Niestety, pod koniec sesji, wykonując długi przejazd, straciłem kontrolę na wyjściu z ostatniego zakrętu i uderzyłem w barierę. Na szczęście nie używałem wyścigowej skrzyni biegów i silnika. Ważniejsze jest jednak to, że przykro mi i chciałem przeprosić chłopaków w garażu, bo przez naprawy będą pracowali do późna. Czekam na jutro, warunki mają się zmienić. Musimy wyciągnąć wnioski z dzisiaj i przeanalizować testy."
komentarze
1. ahaed
"chłopaków w garażu, bo przez naprawy będą pracowali do późna."
W Polsce Janusze robią takie rzeczy max do 14, bo na 14:30 jest Vettel. ;)
2. berko
@1
Wytłumacz proszę, o co Ci chodziło z tym: "W Polsce Janusze robią takie rzeczy max do 14, bo na 14:30 jest Vettel. ;)"
3. XandrasPL
@1
To jakiś żart z Polskimi mechanikami robiącymi auta dla Niemców? Olej i już? Jak nie to nie kumam o co ci chodziło.
4. giovanni paolo
2. i 3. przypuszczam, że chodziło o osoby, które w niewybrednych słowach wypowiadają się o czterokrotnym mistrzu świata w F1, bo jest dziwna tendencja, że osoby, które uwielbiają naszego rodzynka Kubicę jednocześnie nienawidzą Vettela, ale nie zauważyłe, by w drugą stronę było podobnie
5. Luzak564
@1 Janusz to Cię zrobił i zapomniał uśpić
6. Raptor202
@4 "nie zauważyłe, by w drugą stronę było podobnie"
- obiektywny2019 - ból dupska za każdym razem, gdy pojawi się nieprzychylny komentarz na temat Vettela
- Mission Winnow - dokładnie tak samo
Nie muszę chyba wspominać, że obydwaj ci jegomoście za każdym razem podkreślają, jaki to Robert nie jest beznadziejny. Zapewne znalazłoby się więcej takich przykładów.
7. BudsonBudi
@1 :)
8. ahaed
@5.
Mam nadzieję, że z takim ostrym komentarzem dostałeś awans w pracy, bo pojechałeś mi teraz ostro ;).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz