Bolid Russella prowadził się całkiem dobrze
Kierowcy Williamsa znów wypowiadali się w zupełnie innym tonie. George Russell kolejny raz mówił, że poszło mu nieźle, a jego auto było nawet w porządku. Z kolei Robert Kubica znów wspominał, że nie miał przyczepności. Polak po starcie z 20. pola przebił się nawet na 15. miejsce, wyprzedzając kolejny raz Brytyjczyka. Koledzy z ekipy zamienili się jednak pozycjami już na prostej po nawrocie, gdy samochód z numerem 63 bez systemu DRS łatwo objechał auto z numerem 88."Auto było dziś całkiem miłe w prowadzeniu i wyciągnęliśmy co się dało z naszego pakietu. Musimy dorzucić trochę docisku do bolidu i mam nadzieję, że to poprawi nasze czasy okrążeń. Ogólnie cieszę się ze swojej postawy, bo zrobiliśmy tyle ile się dało w tej sytuacji."
Robert Kubica, P18
"Niestety, magia nie istnieje. Wczoraj auto prowadziło się trudno, ale dzisiaj było jeszcze trudniej. Nie miałem przyczepności z dużą ilością paliwa i przy gorących warunkach. Brakuje nam ogólnej przyczepności, wiemy o tym i dlatego nie możemy naciskać."
komentarze
1. Krys007
Długo broniłem Kubicy, ale już mam dość tego narzekania...Russel bierze co ma i jedzie.
2. WDrake
@1 nikt nie każe czytać, Kub zawsze narzekał bo jest profesjonalista i nie wszystko od niego zależy i wcale nie sądzę że należy obecnie do top 10, ciężko oceniać kierowcę gdy auto na nic nie pozwala
3. waterball
@2 Profesjonalista bierze bolid w którym miejsce sobie kupił i nie narzeka. Dokładnie odwrotnie jak robi to R. Kubica.
4. krzysztof1
Jest różnica pomiędzy narzekanie a mówienie co jest nie tak z autem. A według mnie Robert mówi jak jest. Russel dostał od szefostwo na początku sezonu kilka zdań do wyliczenia i tylko cały czas je powtarza.
5. rent
....przykro czytać,słuchać,patrzeć.
6. yaneq
Russel prawie zdublował Roberta, tego nie mogę pojąć.
O co tutaj chodzi? Czy to bolid, czy to Robert, czy może jeszcze coś innego?
7. arek1962
Myślę że RK ,powinien. Odejść ,
8. mirek8423
@7 Myślenie zostaw nam a Ty odejdź
9. zachukg
Rozumiem 0.050 różnicy między nimi - RUS jest młodszy, to o tyle może być szybszy, różnica w umiejętnościach, refleksie, ok.
Lecz nikt mi nie wmówi, że 1s na okrązeniu to różnica w umiejętnościach. Specjaliści tutaj, ale w grze firmy codemasters. Wykupcie f1tv, obejrzyjscie onboardy, przeanalizujcie. Ja poświęcam te dwie/trzy godziny po weekendzie i to mi pozwala być spokojnym o umiejętności KUB.
10. kiwiknick
Dzisiaj w nocy miałem sen w którym Robert jest teamie Ferrari i przed wyścigami nośi torbę, buty i ręcznik za Sebastianem :)
11. Jaahquubel
@9 W dodatku, jedna sekunda straty do tracącego do reszty Russella.
To jest, kurka, dramat...
Oby do Haasa, albo gdziekolwiek...
12. Maried
@7. Zgadzam się i to jak najszybciej..... do innego zespołu, choć przy obecnych statystykach będzie niezmiernie trudno. Trudno nie zgodzić się z opiniami, że różnica pomiedzy kierowcami tego samego teamu jest jak na f1 zbyt duża. Nie twierdzę również, że Robert jest taki sam szybki jak kiedyś, ale tego nie wie nawet on sam bo... nie ma jak tego dowieść. Próbkę jego umiejętności można bylo zobaczyć w monaco, kiedy wiecej ma do powiedzenia kierowca, niestey los chciał inaczej.
Mam nadzieję, że prawdziwi fachowcy docenią jego starania i dadza mu szanse w innym fotelu. Williams go bezczelnie wykorzystuje jako testera poprawek, ktore w większości albo wszystkie dostaje RUS. Jest to kwestia samej już ekonomii i strategii zespołu, czego może KUB nie był lub nie chciał być świadomy podpisując kontrakt.
13. jaros69
Pani Williams wciąż zadowolona z pracy obu kierowców. Jak to postrzegać?
14. darek0361
To jest chore,że samochody mogą się tak różnić.Oby do Hassa lub Alfy.
15. Olek299
Ciekawi mnie jak to będzie wyglądało z jednostkami napędowymi pod koniec sezonu... Niby Russel ciągle jest szybszy od Roberta i punktuje w oczach innych ale jakim kosztem. Patrząc na onbordy obu to już nie wspominając o problemach z bolidem Roberta to on w 100% słucha sie zespołu i nic nie kombinuje, za to co Russell robi z modami silnika to aż śmieszne. Przez większość wyścigu tyra ten silnik, przestawia na szybsze mody, wiec nic dziwnego że przepaść między kierowcami jest aż tak widoczna.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz