2019-06-08
Mercedes musiał uznać wyższość Ferrari
Lewis Hamilton przegrał w wyścig o pierwsze miejsce z Sebastianem Vettelem, ale wiele wskazuje na ciekawą walkę między dwójką kierowców podczas niedzielnego wyścigu. Valtteri Bottas ma z kolei sporo do nadrobienia.R E K L A M A
Lewis Hamilton, P2
"Nie jestem rozczarowany, bo daliśmy z siebie wszystko. Zrobiłem wszystko, co mogłem. Jestem zadowolony, bo nasza pozycja przed wyścigiem nadal jest dobra. Przez chwilę mieliśmy pierwszą pozycję, ale Ferrari było szybsze. W ostatnim sektorze byli od nas szybsi o 4, 5 dziesiątych na prostej. Wiedzieliśmy, że będą szybsi, ale takie są wyścigi. Cieszę się, że udało mi się rozdzielić dwa Ferrari. Mam nadzieję, że jutro damy kibicom dobre show."
Valtteri Bottas, P6
"Popełniłem błąd w pierwszym przejeździe w Q3 na przejeździe przez drugi zakręt. Miałem szczęście, że nie uderzyłem w ścianę. Mój drugi przejazd był z kolei nieczysty. Kilka razy zablokowałem koła i źle przejechałem zakręty, nie jestem z tego okrążenia dumny, ale błędy się zdarzają. W samochodzie czuje się dobrze i nasze tempo wyścigowe było w piątek dobre. Wierzę, że jutro dostanę swoje szanse. Spróbuję zmaksymalizować możliwości."
komentarze
1. TomPo
Na torach typu Kanada czy Monza Merc szans miec nie bedzie.
Vet wciska pedal do dechy i zyskuje 0.3s.
Ale wyscig to inna para kaloszy, a na dluzszych przejazdach az tak wesolo w Ferrari nie bylo.
No i zawsze mozna liczyc na strategow Ferrari lub SpinVettela ;)
2. FanHamilton
@1. Nie Wiadomo. może być kolizja tak jak kiedyś Monza 2018.
3. XandiOfficial
Rzecznik prasowy Merca
4. XandiOfficial
Rzecznik prasowy Merca
5. Blazer
Nie wiem czy Mercedes ma się czego obawiać :o) w wyścigu stratedzy Ferrari powinni naprawić błąd z kwalifikacji i dać wygraną Hamilton'owi- zobaczymy jak będzie. :)))
6. FanHamilton
Lewis wierzę w ciebie oby ci się udało ;)
7. zenobi29
Merc chyba musiał zmienić mapowanie silnika, po tym jak się zapalił Strol, dlatego przegrał pierwsze miejsce startowe.
Hamilton z drugiej linii też kilka razy wychodził zwycięsko, to też nie do końca powiedziane, że Vettel wygra start.
Mnie zaś cieszy pozycja wyjściowa Leclerca - w myśl powiedzenia ,, gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta". Oby tak było - a zespół nie ,,maczał paluszków" (oczywiście jakby Leclercowi się udało).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz