Sirotkin: nikt się mnie nie pozbył z Williamsa
Siergiej Sirotkin przekonuje, że opuścił Williamsa za "obopólnym porozumieniem" stron, a nie ze względu na chęć pozbycia się go z zespołu.Kilka dni temu Sirotkin zdradził, że chętnie zastąpiłby Roberta Kubicę, który wraz z Williamsem także przeżywa trudne chwile.
Dla programu Russia Today Sirotkin dodał, że nie rozstawał się z ekipą z Grove w złych emocjach.
"Warto zaznaczyć, że nikt się mnie tam nie pozbył" mówił. "Podjęta została wspólna decyzja."
Rosjanin odnosił się do projektu SMP Racing, czyli sportowego ramienia banku SMP, który finansuje rozwój kariery młodych kierowców zza naszej wschodniej granicy.
"Przyglądając się szerszemu obrazowi sytuacji, zrozumieliśmy jakie błędy były popełnione i w jakim kierunku zmierzamy" mówił. "Z tego powodu dla całego projektu to było najlepsze rozwiązanie."
komentarze
1. ahaed
Piepszy. Wcześnie mówił że mu przykro bo dowiedział się w ostatnim momencie A liczył na kolejny rok.
2. saint77
Ciekawe jak dlugo musiał sie uczyć tej pr-owskij formułki. Z tego co pamiętam to di końca przekonywał wszystkich, że on jest najlepszą opcją dla zespołu, że ma jeszcze wiele do udowodnienia itd....
Koniec z końcem dobrze na tym wyszedł więc niech się cieszy. Hulkenberg pojeździ jeszcze sezin może dwa i ma Sirotkun fotel w Renault.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz