Vasseur obawiał się o silnik Ferrari u Raikkonena
Podczas GP Chin w zespole Alfa Romeo silniki produkowane przez Ferrari nie spisywały się najlepiej.W Chinach dotknęły one Antonio Giovinazziego, którego weekend został przegrany w piątek i w sobotę, kiedy to Włoch stracił trening oraz kwalifikacje. Alfa Romeo wymieniła silnik tylko w jego bolidzie, zostawiając używaną jednostkę u Kimiego Raikkonena
Fred Vasseur obawiał się o jej niezawodność, ale ostatecznie Fin zameldował się na 9. miejscu na mecie.
"Trzymałem kciuki siedząc przy naszym stanowisku. Niełatwo naciskało się przyciski. Ogólnie niedziela była dobra dla nas, odbiliśmy się w porównaniu do soboty. Ważne, że zdobywamy punkty w każdym wyścigu i jesteśmy konsekwentni. Wiemy, że jeśli chcemy pozostać w czubie środka stawki, nieważne czy na 4., czy 5. miejscu, musimy być równi w każdym wyścigu i zdobywać punkty."
Raikkonen póki co zdobył wszystkie 12 punktów Alfy w tym sezonie.
komentarze
1. karoman69
O Kimiego nie ma się co martwić,gość wie jak się zabawić,zresztą gdyby tak RAI zaprosił całą stawkę do swego garażu i poczęstował wszystkich nie było by mowy o nudnych wyścigach,oj działoby się ...Kimi rulezzzz
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz